Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Mordowani w "majestacie prawa"
„Antysowiecki opór zbrojny w Polsce (Mazowsze, Powiat Pułtusk) i na Litwie w latach 1944-1956” był tematem wykładu Kazimierza Krajewskiego z Biura Edukacji Publicznej IPN 15 czerwca w wyszkowskiej bibliotece. Spotkanie zainspirowała projekcja (14 maja) filmu Janosa Vaitkusa „Samotni” (Vienui Vieni”), ukazującego działalność antysowieckiej partyzantki na Litwie w latach 1944 - 1956.
Spotkanie z Kazimierzem Krajewskim zostało zorganizowane w ramach projektu Dobrosąsiedzkie Obserwatorium Artystyczne 2009 - druga edycja Litwa, realizowanym przez M-GBP w Wyszkowie przy wsparciu finansowym Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Komentując treść filmu, Kazimierz Krajewski podkreślił, że największym problemem dla reżysera jest, by losy bohatera opowieści umieścić w kontekście historycznym i pomieścić na taśmie w czasie jednej - dwóch godzin projekcji. Jako film historyczny można potraktować go bez poważniejszych uwag. Prezentuje powojenną historię Litwy, partyzanckie walki z jednostkami NKWD. Dramaturgię filmu podnoszą sceny z kolebką dziecka, pomysłowe kryjówki partyzanckie, jak również wyszukane tortury. Reżyser celowo nakręcił film w czarno-białych barwach.
Jego atutem jest podjęcie tematu represji, wygnania i emigracji, doświadczeń straconego pokolenia. W walce z NKWD zginęło ok. 30 tys. partyzantów Litewskiej Armii Wyzwoleńczej, a z ofiarami wśród ludności cywilnej daje to ok. 50 tys. ofiar.
Odnosząc się do powojennej sytuacji w Polsce, Krajewski omówił działania resortu bezpieczeństwa wymierzone w polityczną i zbrojną opozycję, m.in. największe prowokacje MBP (resortu w pełni zależnego od sowieckich mocodawców), wspomniał też o działalności jednego z pepeerowskich szwadronów śmierci, likwidującego na Mazowszu żołnierzy podziemia i działaczy PSL. Ukazał prowokacyjne metody pracy śledczej. Amnestia w 1948r. stanowiła pretekst do sporządzania list proskrypcyjnych z nazwiskami polskich opozycjonistów, którzy mieli zostać zlikwidowani.
Kmiołek – partyzant z Pulw
W końcowej fazie wykładu odniósł się do walk prowadzonych przez oddział Jana Kmiołka ps. "Wir", "Fala", "Mazurek", "Witold" (urodzonego w Rząśniku, 22 lutego 1919r., skazanego na śmierć i straconego 7 sierpnia 1952 r.), na terenie powiatów Wyszków, Maków Maz., Ostrów Maz. i Ostrołęka w latach powojennych.
Był żołnierzem AK, w 1945 wstąpił do WiN (Wolność i Niezawisłość), do ujawnienia w kwietniu 1947r. był żołnierzem oddziału „Visa”, operującego na terenie powiatu Ostrów Maz. Wkrótce po ujawnieniu ponownie związał się z organizacją złożoną z byłych członków WiN i został dowódcą oddziału. Następnie grupa weszła w skład Niezależnego Zjednoczenia Wojskowego. Spośród wielu akcji, odnotowywanych skrzętnie w „Księdze zbioru i streszczeń” (kronice, która była dowodem w sądzie), do najgłośniejszych należało rozbicie więzienia PUBP w Pułtusku (30.10.1946r.) i brawurowe wyrwanie się z obławy MO i UB 15 sierpnia 1948r. na bagnach Pulwy.
Jan Kmiołek został stracony razem z żołnierzem ze swojego oddziału, Stanisławem Kowalczykiem ps. „Baśka”, „Odwet” z Gródka (pow. pułtuski). Miejsce ich pochówku jest nieznane, tak jak setek innych partyzantów skrytobójczo zamordowanych przez UB „w majestacie prawa”.
Stan badań nad historią oddziału postępuje bardzo szybko. Z dokumentów wyłania się zupełnie inny obraz grupy niż ten, jaki był propagowany przez komunistyczne środki przekazu, bez wyjątku traktujące wszystkich sprzeciwiających się „władzy ludowej” jako pospolitych bandytów, w dodatku w okresie okupacji współpracujących z Niemcami.
Do likwidacji oddziału przyczynił się wprowadzony do oddziału agent UB Edward Wasilewski „Wichura”, „Marek”, który z działalności w AK przeszedł na współpracę z UB.
Krajewski wspomniał o obławie 16 września 1951r. w leśniczówce Jurgi k. Kunina, podczas której, otoczeni przez UB i KBW członkowie oddziału ochraniającego dostarczoną przez agenta „Marka” radiostację, odebrali sobie życie. Byli to: Franciszek Kmiołek ps. „Bogdan”, Julian Nasiadko ps. ”Ostry” i Franciszek Ampulski ps. „Tęcza”. Mówił też o obławie  w Zamłyniu k. Długosiodła, 12 czerwca 1949r. Członkowie patrolu Zygmunta Dąbkowskiego ps. "Krym", „Orka” (Bolesław Kulesza ps. "Pomsta", Kazimierz Ampulski ps. "Skra"), otoczeni trzema pierścieniami obławy, nie chcąc dostać się do niewoli, najprawdopodobniej również popełnili samobójstwo.
Podsumowując prelegent stwierdził, że odziały likwidacyjne (NKWD, KBW, SB) na Litwie, Łotwie, Estonii i w Polsce postępowały według jednego schematu. Świadczą o tym wykonywane po akcji fotografie (ich kopie można było obejrzeć na spotkaniu) zastrzelonych partyzantów, które przedstawiają na wpół ubrane, bez butów, niedbale rzucone ciała, jak ubitą zwierzynę po polowaniu.
Zebrani podziękowali prelegentowi za przekazanie istotnych informacji na temat nieznanych walk na Litwie i w Polsce w trudnej powojennej rzeczywistości, w okresie kształtowania tożsamości narodów po II wojnie światowej. Wyrażono potrzebę kontynuowania takiego cyklu wykładów.
Kazimierz Krajewski pełni funkcję Kierownika Referatu Badań Naukowych Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej IPN w Warszawie.
MP, (i)
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2013-05-11 21:08
~Świderski i byk i blacha
historia pokazana w krzywym zwierciadle !!!Kłamcy ,kłamcy i jeszcze raz kłamcy.Dużo świadków żyje dotychczas i Oni wiedzą jak było!!! To była banda łobuzów i bandytów którzy mordowali polaków okradali,podpalali ich domostwa.Dobrze pamiętamy bandę Kmiołków, a ten w środku na zdjęciu w czerwonej koszulce to podobny jest do Franka Kmiołka.Partyzanci z pod ciemnej gwiazdy !!!
2009-06-29 20:50
~Zu-Za
"MP" bardzo cienko wygląda strona http://muzeum1920.ehost.pl/
2009-06-24 22:21
~MP
Istotnie, do informacji przekazanych przeze mnie wkradł się błąd (?!), akcja na Pulwach miała oczywiście miejsce 15 lipca 1948 r.Co do odbicia więźniów korzystałem z tekstu "Straceni w więzieniu mokotowskim" wg indeksu J.R. Kubiaka gdzie data 30 listopada 1946 figuruje.Data 25.11.1946 jest właściwa.Cytuję za K. Krajewskim "Mazowsze i Podlasie w ogniu, Powiat Pułtusk": "Jan Kmiołek (...)we wrześniu 1946 r dołączył do oddziału partyzanckiego "Visa". Uczestniczył w akcji na więzienie w Pułtusku 25.11.1946 r".Dziękuję za sprostowanie, MP.
2009-06-24 21:59
~dan
Dobrze że pamięć o naszych bohaterach może być, jest przekazywana na nowo! Mało brakowało a system totalitarny by wymazał ją na zawsze. Zostali by w pamięci ludzi jako banda rzezimieszków i łobuzów. Dzięki temu spotkaniu wiem że byli żołnierzami z krwi i kości i zrzeszali w okół siebie grupę 500 osób. Co pokazuje ich, jako prężną organizację na tym terenie, po drugiej wojnie światowej.
2009-06-24 19:28
~Vincent
Cieszy mnie fakt że ten temat został poruszony ponieważ żołnierzy WIN-u tacy jak Kmiołek do tej pory byli skazani na zapomnienie .Ale niestety chciałbym skorygować pewne informacje zawarte w artykule, z tego co mi wiadomo rozbicie więzienia w Pułtusku miało miejsce 25.11.1946 i nie brał w niej udziału Kmiołek . Akcja odbyła się pod dowództwem Przelotnego (Łanecki Stanisław ) który zginął podczas akcji a dowództwo przejął Krym (Dąbkowski Stanisław ). A słynna ucieczka miała miejsce 15 Lipca 1948.Jeżeli się mylę proszę mnie poprawić .
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Od 25 czerwca gmina i Wyszkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapraszają na plażę przy moście samochodowym. Woda w Bugu pozytywnie przeszła badania sanepidu. Wkrótce...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa