a skoro Pan Przewodniczący ponoć podał tylko kawałek prawdy i to odpowiednio zmontowanej, to niech pokaże nam cały list a nie prowokuje dalsze sensacje. A może chce Pan mieszaćw tej miejscowości aby coś ukryćinnego?

"Do Przyjaciela". Sugerujesz że ma coś nie w porządku ze swoją dokumentacją medyczną - może jest w żółtym kolorze?

Za to do policji nie przyjęli go nie ze względu na stan zdrowia. Zdrowy jak przysłowiowy byk. Obawę budziło jego rozpolitykowanie.

Choroba serca jest dolegliwa, ale nie na tyle wstydliwa, żeby zmieniać zameldowanie i przenosić się w inny rewir WKU.Jesteś pewny, że to nie o głowę chodziło?

fakt, ma chłopak zadatki na polityka WIELKIEGO FORMATU, a nie wszyscy się do tego nadają, tu trzeba mieć charakter ...

oj wielkie halo z tym wszystkim, ale macie temat do dyskusji, 90% społeczeństwa ślizga się na czyjejś dupie i od 1991 roku słyszy się ciągle o jakichś aferach, malwersacjach finansowych i innych tego typu sprawach. Polska jest bogatym krajem, już ponad 18 lat jest okradana i nadal jest, co kraść, co rząd, co samorząd to wszędzie jest możliwość dopatrzenia się nadużyć finansowych lub niegospodarności władzy. "jak ktoś jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień..." a potem patrzy innym na ręce. Ja osobiście nie popieram działań typu pana M.C. jednak jestem realistą i widzę co dzieje się wokół mnie czyli w naszej gminie i całym powiecie.

znaczy się, że ktoś fałszował dokumentacje lekarską, ta?

ten wasz sokrates z wojska wyślizgał si na jakieś choroby serca a w straży ma super badania a co więcej musi być na każdym szkoleniu chociaż wymagane jest zdrowie ,trudno mu przebiec tą jego zieleń o którą dba na rynku.

Pod listem, gdzie napisane jest: podpisy mieszkańców, nie ma choćby jednego podpisu mieszkańca.Tak czy nie? Dlaczego pan kłamie, panie Ziutku? Podoba się panu spryt swojego partyjnego kolegi i guru wyszkowskiego dziennikarstwa? Stawiam znak zapytania, chyba niepotrzebnie.

Nie dajmy się zmanipulować kolejny raz sołtysowi. Jak podpisujesz pismo to sprawdź co podpisujesz. Wziął nie swoje pieniądze i dalej jesteśmy na jego uwięzi. On z nas się śmieje. Doprowadził do wielkiego podziału i to jest jego sukces. W jego kryteriach wartości nie istniej drugi człowiek, on ma monopol na wszystko a polityka to jego domena.

Co pytasz o granice przypomnij sobie jak chcial Ci wyznaczyc granice jeden z gospodarzy gdy jezdziles po jego polu

o czym wy piszecie jakie chodniki ?przeciez to praca poprzednich radnych /Turka iKATNERA CuruL TO TYLKO \\\"trelinki sprzedal ,z ktorych to pieniedzy nie rozliczyl sie do dzisiejszego dnia

Curuł to typowy produkt działalności pani Justyny Garbarczyk. Jako młody chłopak zostaje radnym a to przewraca mu w głowie. Pozorne zaszczyty, chwilowe stanowiska, konkubina, wreszcie żona i jej awans wprowadziły go w świat ułudy, gdzie wszystko wolno, wszyscy są gorsi, wszystko uchodziło płazem wszak policja, prokuratura i sądy chętnie współpracują z władzą a i ludzi odpowiednich się zatrudniało,( byłego sędzię, kuzynkę byłego prokuratora itp). Czy w takiej sytuacji ktoś odmówi "współpracy". Tak ukształtowano w Wyszkowie ludzi "nietykalnych". Niektórzy się zreflektowali inni tak jak Curuł trwali w ułudzie bezkarności aż do chwili obecnej. Należy mieć tylko nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona do końca a dotychczas " nietykalny" zostanie potraktowany tak jak każdy, kto wyłudza i przywłaszcza sobie cudze należności.

Gdzie Curuł posyła swojego pierworodnego do przedszkola, bo na pewno nie do Kamieńczyka. Na "polonezie" w przedszkolu zajmuje miejsce dzieciom, których rodzice pracują. A Ty co" pytasz o granice", gdzie wysyłasz swoje dziecko do przedszkola? Na liście w Kamieńczyku też jej nie ma.

chciałeś powiedzieć d... , a nie napoleońska głowa. cesarz by się nie zeszmacił dla kilku srebrników

On całe Wojsko Polskie wystawił lufą do wiatru, a co dopiero taką gminę pipidówę. Napoleońska głowa!

a kiedy on się weżmie za robotę ten jedyny bezrobotny w samorządzie

Ty co tak bronisz Curuła, zastanów się co mówisz? Jakie on ma osiągnięcia? Całe dotychczasowe życie ślizga się na innych. Zapoznałem się z jego oświadczeniem majątkowym, rzeczywiście jest bardzo zaradny żeby z takich dochodów żyć na takim poziomie.

\\\"Natomiast ci, którzy pragną zająć jego miejsce (Curuła) nie tylko nie mają takich osiągnięć,ale wręcz przeciwnie. Kandydat tej grupki na sołtysa od lat sieje ferment i jest skłócony niemal ze wszystkimi.Innemu-chyba nie za niewinność-celnicy zarekwirowali podobno samochód (ciekawe za co?). Jedna z osób atakuje Curuła, a nie potrafi sobie poradzić z własną rodziną. Nie pomagają nawet częste interwencje policji. Przeciwnicy Curuła robią to podobno w trosce o Kamieńczyk. I chyba z tej troski wynika fakt, że dzieci niektórych osób nie chodzą do szkoły w Kamieńczyku tylko w Wyszkowie. Curuł jako sołtys i radny jest aktywny i skuteczny. Jego przeciwnicy lubią natomiast rozrabiać.\\\" -w obronie Curuła w 2009 roku.///\"Kampania wyborcza w Kamieńczyku już się rozpoczęła w obrzydliwy niestety sposób. Z braku argumentów żądni władzy ludzie zrobią wszystko by zdyskredytować przeciwnika-obawiając się, że w równej walce nie udałoby się im zwyciężyć.Wyjątkowo obrzydliwie zapowiada się to wyborcze lato w Kamieńczyku-jego przedsmak mamy-będzie to lato brudów , inwektyw , niszczenia ludzi\"- w obronie innego radnego w lipcu 2002 roku. Jak to dobrze, że to mimo wszystko wyszkowski \"sokrates\".

Chciałbym kilka słów napisać w obronie \"chłopaka z wyszkowskiego klina\" jak określił to \"inspirator\". Rzeczywiście w poprzedniej kadencji ze szczególnym upodobaniem posługiwano się paszkwilami, pomówieniami, opluwaniem ludzi mających inne zdanie niż tzw. koalicja. Powołano nawet w tym celu lokalne wydawnictwo, wpierw jedno a w okresie wyborczym następne. (Na szczęście jedno nie istnieje a drugie zmieniło swój profil) Zamieszczane tam paszkwile podpisywała część radnych między innymi Curuł, Jan Gietka i kilku innych, którzy w swoim życiu niewiele zdań poprawnie napisali. Zaś w publikacjach posługiwali się niezłym wyrobieniem a sposób prezentacji wskazywał, że teksty te - czytaj paszkwile - pisała jedna i ta sama osoba. I nie był to \"chłopak z klina\". Otóż \"chłopak z klina\" w brew temu co się mu przypisuje ma swoje zasady i granicę których nie przekracza. Rzeczywistym autorem tych tekstów był ktoś inny. Po analizie tekstów prawie sto procent wskazuje na jednego z naczelników wydziału w Starostwie. Zdaje się, że było to jego główne zadanie, bo na tym szczególnie dobrze się znał i tak mu zostało do dzisiaj. Czy ów człowiek posiada jakiekolwiek zasady moralne, należy wątpić. Czy są granice podłości jakich nie przekroczył, chyba nie. Kto zlecał, takie zadania należy sobie samemu dopowiedzieć.

Z jedyną ulicą, z którą niejaki Curuł miał coś wspólnego to aleja dojazdowa do właścicieli \"Gospody pod dębem\". Stąd darmowe obiady i Sylwestry. Taplających się w błocie zapraszam do wizji lokalnej, jaki to strategiczny odcinek drogi został wykonany. Inna sprawa, że przy poparciu burmistrza Nowosielskiego, który 1/4 oblewanej łodzi strażackiej w gospodzie utopił.

Panie Ziutku, po raz kolejny lecąc do prasy nie zauważył pan, że podpisy nie są pod listem, ale zupełnie odrębnie. W ten sam sposób można zebrać podpisy pod listem, w którym Wyszkowianie będą twierdzić, że jest pan młodym, przystojnym brunetem. Topnieje koalicja i takiego Curuła można mieć za czapkę drobnych, czyli za parę metrów chodnika. Nie zdziwię sie, jeśli chłopak z wyszkowskiego klina również wróci do Was na służbę, a taki Curuł i inni znowu będą podpisywać się pod jego paszkwilami.

no dobra, zasłużył się tym metrem chodnika, niech składa jeszcze dla siebie o dopłaty za ten rok, płaci przecież państwo