Aby nie znikła zawartość starych szuflad
Pracownia regionalna, działająca przy miejskiej bibliotece, wzbogaciła się niedawno o nowe eksponaty, m.in. związane ze Stanisławem Pawłowskim, burmistrzem Wyszkowa od grudnia 1919 r. do listopada 1930 r. i od września 1939 r. do 1943 r., wieloletnim prezesem wyszkowskiej Ochotniczej Straży Ogniowej.
Etatowym pracownikiem pracowni regionalnej jest od dwóch lat Mirosław Powierza, pomaga mu Marta Gołębiewska i inne bibliotekarki.
- Działalność pracowni jest ukierunkowana na dokumentowanie dziejów miasta Wyszkowa – przypomina M. Powierza - ale też dokumentuje dzieje regionu. Nasza kultura jest bardzo silnie związana z Puszczą Białą.
Ważnym elementem zbiorów są zdjęcia i dokumenty pozyskane od wyszkowian. Część z nich będzie można obejrzeć jesienią tego roku na wystawie „Wyszków w starych fotografiach”. Znajdą się tam też druki i drobne przedmioty związane z działalnością zakładów rzemieślniczych, przemysłowych czy organizacji związanych z ziemią wyszkowską. Niektóre stare fotografie będą zestawione z aktualnymi, zrobionymi w tym samym miejscu.
- W dniu otwarcia będą zaprezentowane oryginały, ale że są one wrażliwe na światło, w następnych dniach będą już tylko kopie.
Mirosław Powierza apeluje o wypożyczenie lub podarowanie pracowni regionalnej pamiątek rodzinnych, dokumentów związanych z naszym miastem i regionem, starych fotografii, drobnych elementów wyposażenia domów i mieszkań, tarcz szkolnych, plakietek, medali, gazet.
- Często wraz ze śmiercią ludzi znikają szuflady z gromadzonymi przez lata pamiątkami – zauważa ze smutkiem.
Ostatnio pracownia wzbogaciła się o dokumenty i fotografie z okresu międzywojennego, II wojny światowej, z okresu odbudowy Wyszkowa. Szereg zdjęć obrazuje działalność klubów sportowych. Pracowni zostały też przekazane notatki burmistrza Stanisława Pawłowskiego z okresu II wojny światowej. Są tam m.in. zapiski o organizowaniu życia mieszkańców w pierwszych dniach wojny. Wśród dokumentów znalazły się listy do S. Pawłowskiego od wyszkowskich Żydów, któ- rzy ocaleli z hitlerowskiego pogromu i po wojnie poszukiwali swoich bliskich. Niestety, adresat nie mógł im pomóc, bo zmarł w marcu 1943 r. w wieku 57 lat, po wyniszczającej chorobie.
Elżbieta Szczuka
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!