Na trasie rąbią, co się da
Z obwodnicy i trasy ekspresowej do Radzymina cieszą się nie tylko kierowcy, ale także drobne złodziejaszki, dla których to prawdziwy raj. Kradną wszystko, z kostki brukowej rozbierają nawet zatoczki autobusowe.
- Rąbią, co się da – przyznają policjanci. Ostatnie zgłoszenie informuje o zbitej lampie, kradzieży elementów ekranu akustycznego i barier oraz kostki brukowej. Kradzieże miały miejsce w okolicach Gaju i Niegowa, jednak podobne sytuacje odnotowuje policja sąsiedniego powiatu. - Całej obwodnicy nie da się upilnować – twierdzą policjanci.
Kolejne kradzieże wymieniają pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad: pochwyty przy poręczach, stalowe pokrywy w studzienkach, betonowe obrzeża, drzwi w przepierzeniach ekranów dźwiękochłonnych, siatka na ekranach, po których miały się piąć rośliny. - Kradną wszystko, co można sprzedać lub wykorzystać w domu – podsumowują. - Kradzież linii do zasilania to już klasyka.
W porównaniu z kosztem całej obwodnicy kradzieże wiążą się z niedużymi wydatkami, ale za to samo trzeba płacić podwójnie. Ponadto są kłopotliwe. - Od razu trzeba uzupełniać braki, bo to przecież urządzenia zabezpieczające ruch – zaznaczają pracownicy GDDKiA.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2009-08-25 05:20
~grzybiarz
Wytną całe lasy to nie bedą wstydu ludziska przynososić
http://elk.wm.pl/Grzybki-byly-na-ostro,77246
2009-08-22 22:47
~wawa
99% Ludzi za ostrym karaniem tego typu przestepstw a sady w 99% przypadkow puszczaja wolno tych zlodziejaszko debilowatych lobuzow i proceder sie rozszerza.Za miesiac skradna szyny i do Tluszcza nie dojedzie jakis pociag!!!!!!
2009-08-21 15:16
~WSK
"Na trasie rąbią, co się da.Kradną wszystko, co można sprzedać lub wykorzystać . Kradzież linii do zasilania to już klasyka." Policyjny kandydat na freestylowca, prawdziwy mistrz nawijki.
2009-08-21 09:50
~pasażer
Swój debilizm okoliczne młotki okazały malując sprayem "inteligentny" zwrot na znaku przystanku autobusowego. Męskie członki malowane wzdłuż trasy też sugerują, że niektórzy mają pewne braki i nadrabiają je w "graffiti"
2009-08-20 23:06
~pato
wstyd mi za takich buraków
2009-08-20 14:06
~klasyk
Gdy je mijasz to przyciskasz gaz
Bo cóż może dziś obchodzić nas
Miasteczko?
Przez lusterko czasem zerkniesz w tył
Gdy pokrywa je już drogi pył
Jak wieczko
I zostaje w tyle gdzieś
Ni to miasto, ni to wieś
Wyspa wśród morza zbóż
Gdzie wypada oddać cześć
Tym, co padli nucąc pieśń
Mocno sterani już
Wódeczką
Małe sprawy, które jakby znasz
Mały ratusz, a w nim pełni straż
Biureczko
By przed światem im nie było wstyd
Ktoś się martwi o miasteczka byt
Ktoś z teczką
Czasem zjawi się wśród snów
Europa - szkoda słów
Ten egzotyczny gość łzę się otrze - bywaj zdrów!
Kiczowato zajdzie znów
Bardziej czerwone coś
Słoneczko
Więc gdy się przez te miasteczka gna
Czasem w głowie się zapali żaróweczka:
Nie lekceważ tych ni wsi, ni miast
Bo w nich jest każdego z nas
Cząsteczka
2009-08-20 11:47
~()
cieszcie się, że trasa nie biegnie przez podgać, bo któregoś ranka mogłoby się okazać, że brakuje paru kilometrów nawierzchni, miałem w tamtym rejonie działkę której szybko się pozbyłem z powodu częstych odwiedzin nieproszonych gości.
2009-08-19 15:36
~adam
chamstwo i wiesniactwo z Gaju i Niegowa! WON!!!!!
2009-08-19 11:06
~suzi
denerwuje mnie ten nasz polski brak poszanowania dla wspólnej własności,bałaganiarstwo, wandalizm
młodzieży-z czego to wynika? mamy to w genach
my Polacy?
2009-08-19 10:23
~wwy
tak to jest zbudować drogę na prowincji