Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Niestabilność Bugu
Bardzo duże wahania formy prezentują piłkarze Bugu Wyszków. W środę, mimo przewagi rywali, pokonali Kryształ Glinojeck, natomiast w sobotę nie potrafili pokonać przeciętnego zespołu z Żuromina.
Mimo że Glinojeck jest małym miasteczkiem (ok. 3. tys. mieszkańców) to podziw, ale jednocześnie pozytywne zdumienie budzi miejscowa infrastruktura sportowa. Dobra, równa i sporo dłuższa od wyszkowskiej płyta główna boiska. Całkiem przyzwoite, odpowiednio oświetlone boisko boczne, a przede wszystkim stadion i prawie całkowicie zadaszona trybuna z ok. 650. kolorowymi siedziskami. Niejedno dużo większe miasto mogłoby pozazdrościć obiektu tej podciechanowskiej miejscowości.
Natomiast spotkanie, z wyjątkiem ostatnich 20 minut, toczyło się pod znakiem optycznej przewagi miejscowych. Nasi gracze sprawiali wrażenie nieco zagubionych, bez pomysłu na rozmontowanie rosłych i silnych defensorów Kryształu.
Pierwsza ciekawsza akcja została przeprowadzona w 5. minucie. Michał Madej uderzał bardzo mocno z ostrego kąta, ale trafił w dobrze ustawionego bramkarza. Natomiast 13. minuta okazała się pechowa dla naszego lewego obrońcy Roberta Szreibera. Podczas walki powietrznej o piłkę otrzymał przypadkowy cios łokciem w głowę. W jego efekcie doznał złamania nosa, musiał opuścić boisko. Z powodu obfitego krwawienia z ziemi podniósł się dopiero w przerwie meczu.
Pierwsze poważne ostrzeżenie dla drużyny Bugu nastąpiło w 31. minucie. Niekonwencjonalnie rozegrany rzut wolny przyniósł dośrodkowanie w pole karne, ogromne zamieszanie i strzał z pięciu metrów jednego z rywali, który nie potrafił jednak umieścić piłki w pustej bramce. Bug został jednak skarcony już 4 minuty później. Wydawało się, że strzał rywala z ok. 25 metrów spokojnie opuści plac gry, jednak wtedy zza pleców Alana Wróbla wyskoczył napastnik Kryształu i silnym strzałem pod poprzeczkę nie dał szans Lechowi.
Gracze Glinojecka nie zamierzali spuszczać z tonu i również w drugiej odsłonie próbowali nadawać ton grze. Od czasu do czasu odgryźć próbowali się wyszkowianie, ale najczęściej robili to nieskutecznie. W 50. minucie z rzutu wolnego strzelał Ilya Nazdryn-Platnitski i bramkarz z trudem wybił piłkę na rzut rożny. Ponownie z „wolnego” szczęście szukał Maciej Demicha. Obrońcy Bugu do zdobycia gola zabrakło jednak ok. pół metra. Strzałem z podobnej odległości próbowali zrewanżować się gracze Kryształu, ale Lech wykazał się znakomitym refleksem. Kolejny groźny strzał miejscowi oddali po rzucie rożnym. W 72. minucie jeden z rywali został niepilnowany w polu karnym. Doszedł do strzału głową, ale trafił w sam środek bramki. Minutę później oszaleli kibice Bugu. W strefie środkowej piłkę przejął Adrian Nowak, dopadł do niej nowy gracz Bugu Rafał Gajowniczek. Znalazł się w sytuacji sam na sam i na raty pokonał bramkarza rywali. Nasi piłkarze poszli od razu za ciosem. Już w następnej akcji pod bramką Kryształu mocno „zagotowało się”. Najwięcej zimnej krwi zachował Platnitski, który mimo że był tyłem do bramki, efektownym strzałem „piętką” umieścił piłkę w siatce tuż przy słupku. Piłkarze z Glinojecka mogli doprowadzić do wyrównania w 83. minucie. Mimo asysty jednego z naszych defensorów, napastnik gospodarzy zdołał oddać strzał, który o centymetry minął słupek. Świetna okazja dla miejscowych zemściła się w następnej akcji. Kontrę Bugu zainicjował Paweł Rogalski, dośrodkował idealnie z lewej strony do Łukasza Kowalczyk, który „szczupakiem” wpakował piłkę do pustej bramki. Dwie minuty później piłkarz rywali trafił co prawda w słupek, ale nic już nie mogło zabrać wyszkowianom pierwszych trzech punktów w IV lidze.
Kryształ Glinojeck – Bug 1:3 (1:0)
Bramki: Gajowniczek 78, Platnitski 80, Kowalczyk 86
Bug; T. Lech (k), R. Szreiber (13. P. Rogalski), M. Demich, A.Al-Majyd, A. Wróbel, I. Nazdryn-Platnitski, Sz. Chalski, H. Dolewski (69. A. Nowak), M. Szajczyk, Ł. Kowalczyk, M. Madej (58. R. Gajowniczek).
Żółte kartki: Demich, Wróbel, Kowalczyk.
Widzów: ok. 250. (w tym 100 z Wyszkowa).
***
Podobnie skrajne emocje piłkarze Bugu przeżywali ponownie trzy dni później. Niestety, tym razem to rywale odebrali pewne, wydawało się, punkty Bugowi.
Od początku meczu zarysowała się przewaga wyszkowian, goście wyraźnie nastawili się na grę na remis. W 9. minucie po jednej z kontr Aram Al-Majyd w ostatniej chwili zablokował w polu karnym silne uderzenie jednego z rywali. Kwadrans po rozpoczęciu meczu idealne podanie od Gajowniczka otrzymał Platnitski, znalazł się w sytuacji sam na sam, ale strzelił minimalnie obok słupka. Ten sam gracz trafił do siatki w 26. minucie z rzutu wolnego, ale sędzia odgwizdał faul na bramkarzu Wkry. Wynik spotkania otworzył Hubert Dolewski. Po nieudanej próbie strzału Kowalczyka zdecydował się na strzał z 20 metrów, który wpadł idealnie pod poprzeczkę bramki rywali. W pierwszej połowie wyszkowianie byli wyraźnie lepsi. Nic nie zapowiadało, że tego dnia nie wywalczą trzech punktów.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z lewej strony boiska, w polu karnym gości powstało zamieszanie, w którym najprzytomniej zachował się Kowalczyk. Napastnik Bugu sprytnie przelobował lekko wysuniętego bramkarza z Żuromina. Przyjezdni, nie mając już nic do stracenia, rzucili się do odrabiania strat, co niestety przyszło im zbyt łatwo. Już minutę później ich napastnik strzelił minimalnie obok bramki. Chwilę później strzał rywala poszybował wprost w ręce Lecha. Kontaktowa bramka padła w 68. minucie. Po rzucie rożnym strzał najpierw obronił Lech, następnie piłka trafiła w słupek, a po chwili ugrzęzła w siatce po silnym strzale z bliskiej odległości. Już sześć minut później rywale doprowadzili do remisu. Piłkarz z Żuromina znalazł się w sytuacji jeden na jeden, po czym strzelił precyzyjnie tuż przy dalszym słupku. Wyszkowianie już nie stworzyli sobie dobrej okazji bramkowej. Jedynie w 93. minucie Platnitski z bliska strzelił bardzo wysoko nad bramką.
Bug – Wkra Żuromin 2:2 (1:0)
Bramki dla Bugu: Dolewski 36., Kowalczyk 48.
Bug: Lech, Szajczyk, Demich, Al-Majyd, Wróbel, Platnitski, Chalski, Dolewski, Rogalski (46. Stęszewski), Gajowniczek (66. Madej), Kowalczyk (k) (81. Nowak).
Żółte kartki: Demich, Wróbel, Stęszewski, Al-Majyd.
Widzów: ok. 300.
Następny mecz Bug rozegra w sobotę, 5 września, o godz. 16 w Mławie.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2009-09-07 13:48
~tabela
http://www.90minut.pl/liga/0/liga4456.html
2009-09-05 15:28
~stabilizator
Odwróć tabelę Wyszków będzie na czele.
2009-09-05 04:13
~makul55
jak wyglada teraz tabela?
2009-09-03 22:24
~Olo
Zgadzam się kibic. Strona oficjalna jest do d..., Totalnie uzależniona od jednego z redaktorów NW. Jak on ma urlop, to oficjalna strona też ma urlop. Opisy meczu pojawiają się po 3 dniach. Brak możliwości komentarzy. Jeżeli sobie nie redaktor radzi to niech poprosi innych o pomoc. Na pewno niejeden kibic chętnie pomoże w redagowaniu tej strony.
2009-09-02 11:47
~Kibic
Cieszę się że relację z meczu można przeczytać w NowymWyszkowiaku bo niestety strona internetowa Bugu jest chyba najgorszą stroną jaką widziałem . P.S Panie Prezesie może czas zmienić administratora strony przynajmniej będzie ona częściej aktualizowana i będzie na niej więcej informacji
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Silny wiatr pokrzyżował plany organizatorów piątkowego, 17 czerwca, letniego kina plenerowego. Do obejrzenia wszystkich zaplanowanych na weekend filmów, a więc...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa