Wyszukaj na stronie

Delegacja mieszkańców Dalekiego w środę, 16 grudnia starała się przekonać radnych powiatowych do przeznaczenia środków na modernizację dziurawej drogi Nowa Wieś – Dalekie – Porządzie. Niemal pewne jest jednak, że w przyszłym roku remont się nie rozpocznie. Na razie powiat zamierza przygotować dokumentację techniczną.
Radna gminy Małgorzata Jaworska i przedsiębiorca Sławomir Michalec o modernizację drogi upomnieli się już po raz kolejny. Tym razem wystąpili na sesji, na której powiatowi samorządowcy uchwalali przyszłoroczny budżet.
- Ta droga od 40 lat nie jest w ogóle remontowana – przypomniała Małgorzata Jaworska. - Łatana jest na skutek naszych częstych interwencji. W budżecie na 2009 r. odcinek Nowa Wieś – Dalekie był ujęty. Pieniądze w budżecie powiatu i rady gminy są. Inwestycja nie została jednak zrealizowana.
- Łączność ze światem jest dla nas podstawą. Chcemy się rozwijać – dodał Sławomir Michalec. - W Dalekiem jest pięć zakładów produkcyjnych, w których okoliczni mieszkańcy znajdują zatrudnienie. Proszę, żebyście wzięli to pod uwagę ustalając wysokość środków.
Na dowód fatalnego stanu drogi pokazał radnym zdjęcia drogi zrobione jeszcze przed ostatnim łataniem.
- Stan tej drogi jest nam bardzo dobrze znany – zapewnił starosta.
O dofinansowanie modernizacji drogi z Nowej Wsi do Porządzia powiat starał się z Regionalnego Programu Operacyjnego (koszt - 5,4 mln, dofinansowanie – 85%). Nie udało się, ale wniosek znalazł się na pierwszym miejscu listy rezerwowej. Starosta jest pewien, że środki na listę rezerwową będą, ponieważ nie wszystkie inwestycje z pierwszej listy będą realizowane. Jednak zostaną uruchomione najprawdopodobniej dopiero w 2012 r. - Jeżeli będzie realna sytuacja, że te pieniądze będą, to drogę zrobimy z kredytu, a później zrefundujemy – planuje Bogdan Pągowski.
Refundacja będzie możliwa, jeśli modernizacja zostanie przeprowadzona w standardzie takim, jaki został wpisany we wniosku. - Tam nie ma odwodnienia, rowów, las praktycznie wrasta w tę drogę. Wspólnie z PLK chcemy wyremontować też przejazd kolejowy. Zrobienie porządnej inwestycji wymaga porządnych pieniędzy, na które czekamy – wyjaśniał na sesji. - Jeszcze cierpliwości.
Na przyszły rok zaplanowane jest przygotowanie dokumentacji technicznej. W tym roku starostwu nie udało się znaleźć wykonawcy.
- Rozmawiałem z wójtem. Jeśli lista rezerwowa nie będzie realizowana, to będziemy corocznie robić 2 – 3 km – dodał starosta.

Wróć do listy artykulów z tego wydania