Wyszukaj na stronie

Sylwester rozpocznie szalony czas karnawału. Karnawał bezsprzecznie kojarzy się z tańcem, a tańca nie wyobrażamy sobie bez muzyki (choć niektórym muzyka w tańcu nie przeszkadza). O upodobania muzyczne zapytaliśmy kilka osób, nie tylko wyszkowian.

Grzegorz Nowosielski, burmistrz Wyszkowa
Generalnie wychowałem się na rocku, ale słucham każdej muzyki, również hip-hopowej. Jeśli chodzi o polskie zespoły, to podoba mi się to, co ostatnio robiły „Wilki”. Moim zdaniem jedną z lepszych w ostatnich 20 latach była płyta „Supernatural” Carlosa Santany. Tak naprawdę nie słucham płyt, tylko radia i jestem skazany na to, co radio podaje. Czasem tylko sięgam po jakąś płytę, jak mnie coś zainspiruje. Ze względu na informacje i wiadomości słucham RFM, Radia Zet i Programu Pierwszego PR. Podsłuchuję Radia Wawa, bo tam jest często polska rockowa muzyka i słucham Antyradia.
Paweł Sztompke, dziennikarz muzyczny Polskiego Radia
Najbardziej lubię słuchać muzyki poważnej i jazzowej. Lubię jazz akustyczny, bebop, lata 50. i 60. – Johna Coltrane’a, Milesa Davisa, Stana Getza, a najbardziej saksofonistę Bena Webstera. Jeśli idzie o muzykę poważną, to preferuję włoski barok, muzykę na starych instrumentach. I Bacha – największego giganta muzycznego. W muzyce rozrywkowej lubię krakowskie klimaty. A także Marylę Rodowicz (jest bardzo zawodowa w tym, co robi) i Zbigniewa Wodeckiego. Polska piosenka miała dużo szczęścia, że teksty pisali Przybora, Osiecka, Młynarski – to się zdarza raz na sto lat i może się szybko nie powtórzyć. Teraz widać, jak upadło rzemiosło muzyczne.
Z zagranicznych piosenkarek lubię Norah Jones i Amy Winehouse, styl nowojorsko-angielski  - śpiewają cicho i mają nową narrację.
Alicja Chełmicka, kierownik USC w Wyszkowie
Lubię słuchać piosenek z lat 70. i 80., a współcześnie tych w wykonaniu zespołu Feel oraz Krzysztofa Cugowskiego i Budki Suflera. Lubię też muzykę operetkową, np. w wykonaniu Bogusława Morki, Grażyny Brodzińskiej czy Marka Torzewskiego.
Teresa Trzaska, zastępca burmistrza Wyszkowa
Lubię słuchać muzyki klasycznej: Beethovena, czasem Mozarta, dobrze na mnie działają. Ale i poezji śpiewanej, m.in. Marka Grechuty, Antoniny Krzysztoń. Generalnie lubię słuchać bardziej refleksyjnych melodii.
Bogusław Suska, rzeczoznawca majątkowy
Lubię piosenkę francuską (Edith Piaf, Gilbert Becaud, Jacques Brel, Yves Montand) i ten charakterystyczny akordeon. Ale też amerykańską piosenkarkę Connie Francis. Podobają mi się piosenki z tekstami Osieckiej, Młynarskiego, Przybory. Z muzyki poważnej lubię słuchać utworów Jerzego  Haendla, z akcentem na oratorium „Mesjasz”.
Anna Jastrzębska, psycholog
Jak byłam nastolatką, to słuchałam muzyki rockowej. Teraz najbardziej odpowiada mi muzyka jazzująco – soulująca; lubię słuchać piosenek Jima Morrisona, Grzegorza Ciechowskiego i zespołu Raz Dwa Trzy. A jeśli jest impreza, to muzyka elektroniczna, elektrotrans.
Paweł Płochocki, amatorsko gra w zespole muzycznym
Z racji wykonywanego zajęcia muszę orientować się w różnych gatunkach muzycznych. Ale prywatnie z wielkim młodzieńczym sentymentem i wciąż niesłabnącym podziwem podchodzę do muzyki brytyjskiej grupy Pink Floyd. Za każdym razem mnóstwo emocji przeżywam, słuchając płyty „Wish you were here”, którą kiedyś puszczałem swojej dziewczynie, a teraz obecnej żonie z kasety magnetofonowej na moim Grundigu.
Tomek (syn Pawła), student
Słucham rocka, różnych jego odmian, w szczególności odmiany punk rocka tzw. california punk, takich zespołów jak: Blink 182 czy Simple Plan. W tym klimacie komponuje też własne piosenki, tylko po polsku. Wykonuję je wraz z zespołem Twisted Crackers.
Stanisława Czyżewska, emerytka
Lubię słuchać muzyki ludowej, dawnych piosenek (Ireny Santor, Jerzego Połomskiego) – przepiękne słowa i melodie. Podobają mi się piosenki Seweryna Krajewskiego. Lubię muzykę taneczną, wtedy nogi same mi chodzą.
Michał Rogalski, 20 lat
Słucham głównie muzyki rozrywkowej, zarówno hip-hopu, muzyki technicznej, elektronicznej, jak i lekkiego polskiego rocka. Latem idealne są dla mnie wakacyjne hity electro, house. Pozwalają zapomnieć o codzienności i rozgrzewają od środka. Sam od kilku lat, za pomocą programu "Reason", bawię się w producenta takich gatunków. Zimą przerzucam się na mniej komercyjne gatunki. Bardzo lubię  liryczne utwory hip-hopowe, jak i melodyjny, energiczny rock. Nabieram przy nich siły, której wyzwolić nic innego nie jest w stanie. Bez muzyki ciężko byłoby mi żyć, to niby tylko melodia, rytm, ale dla mnie jednak coś więcej. Rzadko potrafię wysiedzieć w zupełnej ciszy.
Bogdan Pągowski, starosta
- Zawsze lubiłem tradycyjny jazz. Jeszcze na studiach chodziłem na festiwale Złota Tarka, które odbywały się w klubie „Stodoła”. Nadal słucham tej muzyki.
Anna Jaworska, rzecznik prasowy wyszkowskiej policji
- Lubię muzykę ambitną, z dobrym tekstem, ale też taneczną, łatwo wpadającą w ucho. Może dlatego, że zawsze lubiłam i lubię tańczyć. W trakcie studiów miałam możliwość trenować taniec towarzyski, ale, ze względu na brak czasu, musiałam z tego zrezygnować. To były inne czasy, codziennie dojeżdżałam do szkoły.
Mirosław Wysocki, komendant Straży Miejskiej
- Jestem fanem tradycyjnego polskiego rocka lat 80. Szczególnie lubię słuchać starego „Perfectu” i czasami, jak mnie coś najdzie, „Budki Suflera” i „Dżemu”.
Jakub Kwiatkowski, rzecznik ministerstwa sportu
- Muzyki rockowej słucham od zawsze, kiedyś mocniejszej, teraz trochę lżejszej. Lubię Guns N' Roses, Alice in Chains. Jestem olbrzymim fanem U2, byłem na wszystkich koncertach w Polsce. Lubię też wyszkowski zespół mojego szwagra „To se ne wrati”. Fajnie grają.
Kiedyś, jeszcze w liceum, wydawało mi się, że umiem śpiewać. Bardzo mi się wydawało.

Wróć do listy artykulów z tego wydania