Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Zimowe kłopoty
Autobus z dziećmi zakopał się w śniegu, dawna trasa krajowa to lodowisko, a na nowiutkiej obwodnicy śródmiejskiej chodnik zupełnie nieodśnieżony – to tylko niektóre sygnały od czytelników, które odebraliśmy w ubiegłym tygodniu. Służby miejskie dwoją się i troją, ale wszystkich skutków zimy nie usuną. Na dodatek na odśnieżanie już brakuje pieniędzy. Problem mają zwłaszcza władze miasta, które muszą znaleźć środki na wywiezienie śniegu.
Autobus z dziećmi zakopał się na Fideście. Rano zabrał uczniów na feryjne zajęcia, ale w drodze powrotnej zakopał się. Opiekunki na piechotę zaprowadziły dzieci do domów.
Właściciel skarży się, że gmina w tak trudnej sytuacji odmówiła mu pomocy. Sąsiedzi pomogli autokar przesunąć, ale nikt nie miał tak ciężkiego sprzętu, żeby wyciągnąć go ze śniegu. Udało się dopiero następnego dnia. Ponieważ tarasował drogę, utorowano drugi przejazd.
Urzędnicy współczują, ale twierdzą, że kierowca wjechał na własną odpowiedzialność. Śnieg padał nieustannie od 7.00 do 15.00, a nie wszystkie drogi mogły być odśnieżane na bieżąco.
Przez Lucynów biegnie również dawna trasa krajowa. Kierowcy i pasażerowie autobusów skarżą się, że z powodu fatalnego odśnieżenia minięcie się dwóch autokarów jest praktycznie niemożliwe. Na dodatek ślisko. Pracownicy gospodarki komunalnej są jednak zdania, że droga utrzymana jest w standardzie.
Tymczasem na nowym odcinku obwodnicy śródmiejskiej latarnie pięknie oświetlają przykryty grubą warstwą śniegu chodnik. Okazuje się, że w ubiegłym roku droga, nieoddana jeszcze do użytku, nie została  przewidziana do odśnieżania. Zaliczono ją więc dopiero do IV kategorii odśnieżania. - Ma być przejezdna dla samochodów – wyjaśnia naczelnik Zdzisław Mikołajczyk.
Obowiązek odśnieżania spoczywa nie tylko na służbach miejskich, ale i mieszkańcach. Straż miejska na razie ogranicza się do pouczania. - Zdajemy sobie sprawę, że ludzie mają problem, co robić z tym śniegiem – przyznaje komendant Mirosław Wysocki. - Mają pretensje, że jak pług przejedzie, to znowu ich zasypuje. Np. os. Matejki, gdzie uliczki są wąziutkie, całkowicie jest zapchane śniegiem.
Na prośbę gospodarki komunalnej strażnicy miejscy mają ocenić, gdzie w mieście śniegu jest najwięcej. – Chodzi przede wszystkim o miejsca, gdzie hałdy ograniczają widoczność i stwarzają zagrożenie dla ruchu – wyjaśnia Zdzisław Mikołajczyk. O tym, kiedy i ile śniegu zniknie z ulic miasta urzędnicy nie chcą na razie mówić.
Tymczasem w ubiegłym tygodniu 200 m3 śniegu wywieziono z powiatowych ul. Daszyńskiego i IAWP.
Gminy wydały już pieniądze przeznaczone na odśnieżanie dróg powiatowych, które miały im wystarczyć do końca sezonu. Brańszczyk wydał 26.800 zł (z 28 tys. zł), Długosiodło – 27 tys. zł (z 33 tys. zł), Somianka – 55 tys. zł (z 22 tys. zł!), Zabrodzie – 15 tys. zł (z 15 tys. zł), Wyszków – 48 tys. zł (z 69 tys. zł).
- Koszty są spore. Z czegoś te pieniądze trzeba będzie zabrać, ale na pewno nie z inwestycji – podsumowuje starosta Pągowski.
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-02-15 10:57
~wyszkowianka
ulice na Rybienku Lesnym, Dolna Jasna i pRzelotowa tez wołaja o pomstę do nieba bo od poczatku roku pług widziałam tam tylko raz a codziennie do pracy trzeba dojść lub dojechać.
2010-02-14 15:32
~Zawiedziona
Stara 8 utrzymana w standardzie??? To chyba wypowiada sie ten kto nia nie jezdzi.... Nie ma pobocza..jest starsznie slisko... i niebezpiecznie.Po calym dniu pracy trzeba wracac z z nastepnych przystanków pieszo.... Bo panowie kierowcy nie chca jezdzic przez Lucynów. Z jednej strony sie im nie dziwie bo warunki sa okropne..Ale czy to nasza wina?????? Czy to my mamy za to placic? Czy tak trudno bylo zadbac o raptem 3 km trasy??? bo pewnie wiecej nie ma...Dlaczego zapomina sie o mniejszych miejscowosciach... Nie ma oswietlenia..nie ma pobocza.....tylko jak ktos zginie to czyja to bedzie wina???nie bylo obwodnicy i pieniedzy starczalo na odsniezanie...a teraz co???
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Twarzą w twarz, na scenie, a nie w wirtualnym świecie smartfonów spotkały się współczesne dzieci i nastolatki w kolejnym Tanecznym Deptaku. Twórcy...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa