Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Zacieki w mieszkaniach? To odcień tej zimy
Mieszkania na najwyższej kondygnacji nowego bloku Wyszkowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ul. 1 Maja przeciekają. Zdenerwowani mieszkańcy o pomoc w usunięciu śniegu z dachu zwrócili się do strażaków. Twierdzą, że dach jest źle wykonany. Prezes natomiast wini zimę, a nie wykonawcę.
Pierwsze przecieki pojawiły się już 2 tygodnie temu. – Zgłosiłem i już poprawili – mówi jeden z lokatorów. Burchle na sufitach w kolejnych mieszkaniach uwidoczniły się w ostatni piątek. - Od piątku nie mogliśmy się skontaktować z prezesem – w niedzielę powiedziała nam mieszkanka jednego z mieszkań na III piętrze. – Ten dach jest źle zrobiony. Razem z sąsiadami zadzwoniliśmy do straży pożarnej i dziś usuwają śnieg.
- Niestety, to odcień tej zimy – uważa prezes WTBS Sławomir Rutkowski. - Rynny, kratki nie zdają egzaminu. Problem polega na tym, że woda pod śniegiem nie zamarza, kałuże na dachu się utrzymują, a odpływy są zablokowane. Też jestem tym zirytowany. Od strony sztuki budowlanej nie można się do niczego przyczepić. Nie widzimy podstaw, żeby wykonawcę pociągnąć do odpowiedzialności.
Sławomir Rutkowski dodaje, że zalane mieszkania to problem wielu bloków w Wyszkowie.
- Na dzień dzisiejszy mamy 10 zalań, ale w starych blokach, gdzie są stropodachy – mówi prezes „Przyszłości”, największej wyszkowskiej spółdzielni mieszkaniowej. - Wiemy, że do wiosny będzie ich mnóstwo. Nawet w siedzibie spółdzielni cieknie. W tej sytuacji jesteśmy bezradni. Wodę trzeba wyłapać i zwrócić się do spółdzielni o odszkodowanie.
Mirosław Marszał wyjaśnia, że śnieg podgrzewany jest przez ciepło z budynków i słońce. Na płaskich dachach woda przelewa się przez rynny, w wyniku czego na ścianach tworzą się ogromne sople. - Można skuć lód, ale razem z elewacją – dodaje. Przy okazji apeluje do mieszkańców, by sami zrzucali sople zwisające z parapetów. - Można wynająć podnośnik, ale to kosztuje 110 zł+ VAT za godzinę – dodaje.
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-01-05 19:41
~nowy
nic nie dodam
2010-03-01 08:58
~OLABOGA
Panie Rutkowski na gospodarie 20h,do Braniszczyka.Takie duze bezrobocie a Pan zajmuiesz etat,gdzie Paniska Solinardosciowa,PISowska moralnosc.
2010-02-23 08:34
~prometeusz
ale polewka... hehehehe czytam te wszystkie komentarze i pokładam się ze śmiechu, młodość=naiwność, starość=......głupota???
2010-02-19 17:52
~IWAR
nie jestem z redakcji i nikogo tam nie znam a mysle ze ty -dociekliwy- jestes czlowiekiem ktoremu pewnie w zyciu niewiele sie udalo i moge ci wspolczuc
2010-02-19 14:39
~ferdek k
"dociekliwy" co jarasz?
2010-02-19 12:38
~lokator Bloku TBS ul. Kościuszki
Niech prezes TBS RUtkowski odgarnie nasze parkingi przed blokiem ze śniegu . W innych spółdzielniach już to zrobili . Anasz Rutkowski co zrobił ???? nic
2010-02-19 10:24
~ABW
od kiedy SB (słuzba bezpieczeństwa) zajmuje się soplami lodu i zaciekami na scianach? Co oni w Caritas się przekształcili?
2010-02-19 10:18
~~ nie magister z osiedla
~magister z blokowiska - forum jest magister ANONIMOWE, to dziennikarz w gazecie powinien podpisywać się z imienia i nazwisk, no ale jak się pisze na takim poziomie to inicjały nawet wstyd zamieszczać. Kolejna nieudolna , niemrawa próba obrony tzw. redakcji. Koleżanka, kolega czy Autor?
2010-02-19 09:58
~rozśmieszony
~123 twoje czyta się lepiej jak je wypocisz i opublikujesz
2010-02-18 22:58
~123
~dociekliwy, dawaj , dawaj :) fajnie sie czyta takie glupoty
2010-02-18 22:02
~magister z blokowiska
~dociekliwy - nie napinaj się tak. Najgorzej, gdy ktoś własne kompleksy próbuje leczyć, \\\"udzielając\\\" się i pouczając wszystkich na anonimowym forum. A nie stoi odwagi, żeby pod własnym nazwiskiem opluwać innych? Nie musisz przecież czytać tej gazety skoro ci nie odpowiada. Sądząc po \\\"kulturze\\\" słowa w twoich wypowiedziach (twoich - celowo mała litera ;-) i szacunku wobec innych dyskutantów pewnie czytujesz \\\"Dialog\\\"... :-)
2010-02-18 20:25
~dociekliwy
Wersaliki znają :):):), jak \" byśta\" nie wiedzieli to duże litery. A wiecie co to nonparel, garamond, chyba nie. Ok, to w formie wyjaśnienia. Oj boli, boli bardzo skoro przechodzimy na wersaliki (duże literki). :):) ~IWAR, ty (mała litera t celowo) oczywiście też nie jesteś z redakcji ?:):):) Przeczytaj tekst dokładnie, to zajarzysz o co chodzi. Gra słów w tekście o większym kontekście. Chyba wiesz co to znaczy?? Chyba!!!! Ze stylu pytania rozpoznaję że to jednak ta sama osoba - obrońca redakcji. Wiecie co, nudne. Brak wam inwencji twórczej, tak po dziennikarsku??? (pisownia wam z małej litery celowa) Więcej inteligencji. Wyrwane słowa z kontekstu świadczą o rozumku tekściarza/tekściarki o soplach i podnośniku :):):). Poziom godny wcześniej opisywanego Autora (czytaj - pierwszy mój wpis). Panie Macieju, bo to Pan jest Wydawcą. Współczuję inwencji, taktyki obrony niewydarzonych polonistów, czyli pracowników redakcji podszywających się pod śmiesznymi nickami. Czy znany jest Panu niezbyt profesjonalny tekst (forum na www Pańskiej gazety) Pani Eli i odpowiedź (moja), punktująca jej nieudolność językową, styl oraz etykę zawodową. przepraszam ale przyznanie sie do studiów polonistycznych oraz tego że sprawdza teksty urąga profesjonalizmowi. Jeżeli sprawdza, dokonuje korekty publikowanych tekstów czemu są tak kiepskie, nijakie stylistycznie jak u uczniaka z gimnazjum mającego ledwo 3+ (mocno naciągane). Mierzi mnie już ta nieudolna płytkość , mizeria \"obrony\" przed \"niemądrym\" Czytelnikiem. Poziom i klasa na poziomie wiochy, nazwijmy to wreszcie po imieniu. Przeglądajcie gazety konkurencji. Raczej nie maja poziomu blondaski. Nie bede sie poniżał i odpowiadał na teksty niby kogoś \"nie z redakcji\". Cienizna, kołtunizm, mizeria na całej linii. Ciekawe jak długo przy tym poziomie polemiki będziecie pozyskiwać reklamodawców. To już ostatnia riposta słowna. Poziom samoobrony. Ciekawe czemu nic nie napisano na te kloaczne teksty w obronie tzw. Autora???? Świadczy to, że tenże Autor podszywając sie pod kogoś napisał \"Ssij\". A ja mówię powtórz edukację kiepski pismaku. Koniec. I koniec zamawiania u was (pisownia z małej litery celowa) najmniejszej siermiężnej reklamki. Szczególne pozdrowienia dla Autora tekstu o soplach, podnośniku i nowatorskiego określenia hydrologicznego - \"wyłapać wodę\". Nieudaczne jak te obrończe teksty na forum. Wiocha i wy chcecie mieć reklamodawców, albo być postrzegani poważnie. Pani Ela niech juz nie pisze bo sie ośmieszy jak we wcześniejszych wypocinach słownych. Panie Macieju czas na zmianę nazwy Tytułu albo składu osobowego Redakcji. A tak naprawdę do mnie to akwarium. Przeczytałem z niedowierzaniem o soplach, podnośniku i nie wierzyłem, że to czytam. Cacy ten artykuł cacy. A ile zamieszania, kto by bronił sople i podnośni, przecież to chodzi o coś innego. Prawda? Nie chce mi sie z wami juz gadać.
2010-02-18 19:15
~IWAR
DO DOCIEKLIWEGO NIE ROZUMIEM ZDANIA NIE MIESZKAM W BLOKOWISKU BO SKONCZYLEM TROCHE WIECEJ NIZ SZKOLE POWSZECHNA A CO DO MA DO RZECZY
2010-02-18 12:38
~Numeras
Dziękuję za wyjaśnienie. Zyczę smacznego.
2010-02-18 12:34
~dociekliwy
jeżeli to melina, albo twoje obejście albo blokowisko z soplami do zrzycania i tekstami "wyłapać wodę" , to widocznie forma poprawna, taka klasa, takie wychowanie, taka egzystencja, ale i tacy sa potrzebni. Coż, że margines, życie poczęte więc żyj po swojemu. Coś mi sie zdaje, że podpisujesz się jako mężczyzna, a jesteś kobietą, albo gejem. Opis czynności na wstępie jest Ci znany. Każdy ma inne upodobania.
2010-02-18 12:18
~dociekliwy
Widzisz ~Numeras jest tak, do roiboty to ma się pracowników. Co prawda niektórymi trzeba pokierować czasami, brak doświadczenia, itp. Czas jest mój, ja nim zarządzam i jakis ~Numeras nie musi mi mowic o pracy (robocie, jak określasz). Słownik pogaty :):):) Mocno redakcyjny. Zauważam kompleksy dotyczące wykształcenia (czy to ta sławetna polonistyka). Pojawiaja się także wspomnienia z dzieciństwa, kiepskie widocznie :). Niestety nie zabierały mi dzieci kanapek, byłem niedobry i biłem dzieci, więc nie miały śmiałości na takie gesty jak wykradanie mi kanapek. Śpię dobrze. Nia mam z tym problemów, kwestia odpowiedniego układania planu dnia. Dziękuję za troskę. Miłe. Nie jestes z redakcji :) - piszesz - "poprosty rozciągneły mnie twoje przemyślenia". Tok mysleniowy jak z artykułów Autora którego "chwaliłem". A ja jestem "poprosty" pewien, że to ten sam nieudacznik stylowy od tekstów z pisma. Osobę, pracownika redakcji, redaktora, który nie jest w stanie podjąć rzeczowej polemiki i kompromituje się w dalszym ciągu, na miejscu Wydawcy wysłałbym kolejny raz na polonistykę :):) kursy doskonalenia zawodowego - takowe organizuje Uniwerek - tam tez jest kierunek Dziennikarstwo i Nauki Polityczne. Z jednym się zgadzam :) do pracy!!! Tak, ciężka praca Cię czeka nad sobą, nad stylem, nad językiem, nad subtelnościami gry słowami, samokształcenie też popłaca. Tylko wciąż brak jednego - klasy i ogłady, ale z tym już człowiek się rodzi i albo nie. I tym właśnie mocno się różnimy.
2010-02-18 11:50
~Numeras
Ja bym Ci proponował żebyś sie wziął za robotę bo widzę, ze się bardzo nudzisz. Nigdzie nie potrzebują tak bardzo "wykształconych" ludzi??? Czy może każdy się juz poznał na twojej "inteligencji"??? NIe jestem psychologiem ale mam wrażenie, ze biłes gnębiony i bity w szkole. Pewnie dzieci zabierały Ci kanapki i dlatego została CI skaza na psychice. Nie pozostaje mi nic innego jak zyczyć Ci spokojnych i przespanych nocy. PS. Nie mam nic wspólnego z redakcją tylko poprosty rozciągneły mnie twoje przemyślenia.
2010-02-18 11:42
~dociekliwy
~Numeras - na więcej Cię nie stać? Zaliczona polonistyka jak sądzę po treści :) Pospolite ruszenie? Fan Club nieudolności? Czy redakcyjna mrówcza robota? Podobno - Cnota krytyk się nie boi.
2010-02-18 11:37
~Magda EM
- ja tą gazetę kupuje i wykładam w aucie podłogę, żeby mi wilgoć wciągała- praktyczne zastosowanie gazety, polecam
2010-02-18 11:34
~Numeras
Obłąkany jesteś facet :-)
2010-02-18 11:27
~dociekliwy
Ta gzata jest bezkonkurencyjna,nie ma konkurencji, jak widać redkacja sama się pozdrawia. Teraz zaczekajmy na epopeje chwalącą styl jezyka polskiego w jakim powstoje pismo. Dowiemy się także o tym jak ciekawe i merytoryczne artykuły zamieszcza. Jaka jest bezcenna i pomaga w codziennym zyciu prawdziwych Czytelników, którzy nie krytykują i czytaja proste i ciekawe teksty bo są mądrzy. A jaka wiarygodna chwali sie że może usuwać teksty Czytelników na forum internetowym.
2010-02-18 11:12
~do dociekliwego
Dociekliwy, kto ci za to placi? konkurencja? Pozdro dla redakcji
2010-02-18 11:01
~dociekliwy
Pani Elzbieto kultura wymaga odpowiedzi na Pani tekst. Po pierwsze umiejętność mówienia i pisania nie świadczy o inteligencji. Studia, o których Pani wspomina jakos nie pomogły. Czy z reką na sercu powie Pani, że teksty są stylistycznie poprawne. Szanowna Pani one są delkatnie mówiąc mocno kiepskie - niepoprawnie pisane. To nie jest dziennikarstwo. Teksty jak Pani wspomina mają być proste i ciekawe. Jedno jest pewne sa proste i to mocno. Ciekawe na pewno nie. Dokładnie tak Pani Elżbieto przykro, że wykształcenie nie idzie w parze z kulturą i taktem. Ja nie atakowałem zajadliwie tylko wytykałem błędy i styl. "Moglibyśmy wyrzucić komentarze krytyczne" - ten tekst świadczy o podejściu do tego co robicie. Ma być tylko och i ach jaka gazeta, cacy. Nie mozna nic powiedzieć bo dziennikarz nawet jak odwala kiepsko swoja prace może sie popłakać on tak sie stara. Przykrość tak Pani Elżbieto, ale inaczej przykrośc to sprawiacie swoimi tekstami niektórym mieszkańcom Wyszkowa i to sie zgadza. Gratuluje obrońcy podpisanego ~Was chyba po........ Jak widać to Wasz Czytelnik docelowy. Jaki dobry broni. A jaki kulturalny. Czy o takich Czytelników Pani chodzi. Jak Pani zauważyła czytelnik pisze z dużej litery, tak pisze o swoim odbiorcy redaktor czy osoba związana z redakcja. Dzięki Czytelnikowi, a konkretniej dzięki reklamodawcom możecie Państwo płacić pensje i wydawać pismo. Nie chodziło o rozmydlenie problemu, chodziło o styl pracy, który jest mocno nieprofesjonalny. Na miejscu reklamodawców głęboko bym sie zastanawiał czy umieścić w Wydawnictwie jakąkolwiek reklamę. Chyba nie jestem mądry skoro śmiałem skrytykowac autora. To kolejna rzecz, która dyskryminuje pismo. Taki tekst jest nieprofesjonalny. Dlatego wydaje Pani pismo w takim miejscu, takiej jakości. Szanowna Pani nie mam zamiaru odpisywac na Pani kolejny atak na Czytelnika. W swoim tekście powinna raczej Pani napisac coś w stylu, że cały czas staramy sie podnosić jakość jak graficzna tak i merytoryczna pisma, ale mając takie podejście (patrz tekst Pani autorstwa) nadal będzie to mocno prowincjonalne pisemko. I juz na koniec raczej napisałem dużo prawdy o jakości pracy skoro raczyła Pani osobiście napisać na forum. Życząc miłego dnia i sukcesów zawodowych pozostaję z poważaniem.
2010-02-18 09:57
~Elżbieta Borzymek, Nowy Wyszkowiak
To ja w tej redakcji sprawdzam teksty przed ich opublikowaniem, czyli robię korektę. Mam odpowiednie kwalifikacje, ukończyłam polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, a poza tym przez wiele lat uczyłam języka polskiego. Autorka krytykowanego tekstu ukończyła tę samą uczelnię i ten sam kierunek. Staramy się obie, aby teksty w Nowym Wyszkowiaku były poprawne językowo, ale też ciekawe i łatwe w odbiorze dla wszystkich czytelników, nie tylko tych najbardziej wykształconych (a za takiego ma się „dociekliwy”). Przykro, że nie zawsze wykształcenie idzie w parze z kulturą osobistą i taktem... Tego typu uwagi służyć mogą jedynie rozmydleniu problemu i podważeniu wiarygodności gazety. A poza tym sprawiają przykrość, niezasłużoną, ludziom, którzy z oddaniem wykonują swoją pracę i starają się pomagać innym. Moglibyśmy wyrzucić komentarze krytyczne wobec naszych dziennikarzy, ale nie zrobimy tego, bo czytelnicy, na których nam zależy, którzy są po prostu mądrzy, potrafią dostrzec ich absurdalność i złośliwość.
2010-02-17 23:32
~Was chyba po........
Was chyba wszystkich (a tak po godzinach wpisów to chyba jednego gościa) popier......... solidnie. Sprawa poważna, ludzie mają wodę w domu, a wy (ty) macie jakieś osobiste wycieczki do autora. Ogarnij się człowieku bo te słowa o które się czepiasz to wypowiedział Marszał, sławny Tłuszczanin. A tak na marginesie to rozbierzmy zdania Pana Pouczającego. 1) "Przesłanie tego, co napisałem było inne - nieudolne piśmiennictwo pseudodziennkarskie Autora". Przesłaniem było pismiennictwo? Bełkot. 2) "jak byś mial gamoniu choć szkołę powszechną ukończoną to nie soliłbyś takich babonów ortograficznych". Pomijając fakt, że słowo "jakbyś" piszemy łącznie, to co do diabła znaczy "babon ortograficzny"? Babon to słowo, którego synonimy to "babsztyl, szantrapa, wstrętna baba". Wychodzi na to, że kolejny raz bełkoczesz. I kto tu jest gamoniem? Żeby pouczać, trzeba, prócz nienawiści mieć odrobinę wiedzy i klasy. Klasy masz - ale maksimum ze cztery.
2010-02-17 22:01
~rzut soplem
Tak cvzytam i zastanawia mnie ostatnie zdanie. "Przy okazji apeluje do mieszkańców, by sami zrzucali sople zwisające z parapetów. - Można wynająć podnośnik, ale to kosztuje 110 zł+ VAT za godzinę – dodaje. " To promocja głupoty czy podnośnika za 110zł netto.:):):) Nie dość, że ludzie mieszkają w oblodzonych klitach, płacą fundusz remontowy, to co, jeszcze mają wynająć podnośnik do zrzucania sopli od niejakiego Mirka czy Autora??? :):):) Robi nam sie Alternatywy 4. Cieć Anioł apeluje, mieszkańcu zwal sople sam :):):) Czy Autor nie mógł przemilczeć tego apelu i ceny pracy podnośnika. No chyba, że ten podnośnik jest Autora, a to co czytam jest artykułem sponsorowanym. Mam sporo sprzętu budowlanego, podnośniki też, czy mogę sie zatrudnić w tej fajnej redakcji? W sumie sam sobie zapłacę pensję, ale od czasu do czasu zrobię taki kiepski tekst o niczym i zareklamuje swój sprzęt.:):):) Pozdrowienia dla Wydawcy, więcej takich tekstów. Jest się z czego pośmiać. Zima długa bedzie wiec od czasu do czasu bedę tu zaglądał. A sople to ich szkoda do drinów można pokruszyć po co zrzucać :):):)
2010-02-17 21:29
~mniej dociekliwy
dobre, dobre ~Wyłapywaczu wody!:):):) wiesz może to tekst Samego Wydawcy, więc wiesz, sam się na dywanik nie wezwie, ajeżeli to tekst dziennikarza to ja Wydawcy składam wyrazy ubolewania. Żenada te teksty.
2010-02-17 21:25
~Wyłapywacz wody!
" Polska Klasyfikacja Działalności- proponuje zgłosić nowy wpis np. 13.13.Z- Wyłapywanie Wody." Jako nowatorski dział czy też podklasa, powinien mieć otwarty rynek ! Jak można takie brednie wypisywać cyt.: Wodę trzeba wyłapać... . Ośmieszacie się, autor powinien się głęboko zastanowić co pisze- ponieważ bierze odpowiedzialność zarówno za siebie jak i za Wydawce.
2010-02-17 21:24
~mniej dociekliwy
:):):) miasto Wyszków miastem innowacyjnych technologii - wyłapywanie wody :):):)
2010-02-17 19:22
~kkr
Kto ponosi koszty akcji straży??
2010-02-17 19:21
~dociekliwy
jak byś mial gamoniu choć szkołę powszechną ukończoną to nie soliłbyś takich babonów ortograficznych. Nie mieszkam w blokowisku bo skończyłem troche więcej niż szkołę powszechną. Ten budynek pewnie budowali tacy sami mędrcy jak Ty. Do towarzyszy i radiomaryjnopisowskich kiboli mi daleko. Walczę z głupotą. A tak na marginesie gamoniu współczuję plam na ścianach. Przesłanie tego, co napisałem było inne - nieudolne piśmiennictwo pseudodziennkarskie Autora.
2010-02-17 19:03
~do dociekliwego
chyba jestes mocno zwiazany z SM. Twoj prezes puszcza baka a ty szukasz innych winnych. zreszta skoro uczyles sie w szkole powszechnej w ktorej robiles gazetki scienne (pewnie ku czci towarzyszy) to nie dziwi mnie twoja reakcja. jakbys mial zacieki na calej scianie jak ludzie z polowy bloku to inaczej bys myslal i mowil
2010-02-17 18:29
~dociekliwy
tak się zapatrzyłem w ten profesonalizm myślowy w tekście autora, że sam popełniłem błędy literowo-myślowe, ale u mnie nie było korekt jak to w gazetach, przynajmniej trzy bywają. No chyba że tak mocny autor tekstu \"Zacieki w mieszkaniach? To odcień tej zimy\" korekt nie potrzebuje. Z odcieniami wątpliwości - dociekliwy
2010-02-17 18:23
~dociekliwy
Szanowny autorze tekstu, co oznacza zwrot "wyłapać wodę"? To jakiś nowy termin hydrologiczny? Słyszałem i znam zwrot zlewać wodę, wylać wodę, zlać wodę, lać wodę w tekście, ale "wyłapać wodę"? To gryzoń? Jeżeli osoba z którą robi się wywiad to pisze się każdy wypowiedziany debilizm słowny? Tekst na poziomie gazetki ściennej w szkole powszechnej. Profesjonalizm na całego.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Od 25 czerwca gmina i Wyszkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapraszają na plażę przy moście samochodowym. Woda w Bugu pozytywnie przeszła badania sanepidu. Wkrótce...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa