Sroga zima dała się we znaki również klubom piłkarskim. Topniejące śniegi, które przez ponad dwa miesiące zalegały na boiskach, sprawiły, że kluby będą miały na pewno olbrzymie problemy z przygotowaniem ich do stanu używalności. Skuteczne (aczkolwiek niezbyt wygodne dla kibiców) rozwiązanie znaleźli działacze Bugu Wyszków. Wpadli na pomysł, by wyszkowskiej murawie dać „odpocząć” kolejne dwa tygodnie, czyli do meczu z Kryształem Glinojeck. Natomiast inauguracyjny mecz z Jutrzenką Cegłów wyszkowianie rozegrają zgodnie z terminem - 13 marca o godz. 17. Areną zmagań IV-ligowców będzie jednak stadion ze sztuczną nawierzchnią na warszawskim Bemowie (ul. Obrońców Tobruku). Obiekt ten jest dobrze znany wyszkowskim graczom. Ubiegłej zimy, jeszcze za kadencji trenera Stefana Liszewskiego, Bug właśnie tam rozegrał większość meczów przygotowujących piłkarzy do rundy rewanżowej w „okręgówce”. Dla nowych zawodników, którzy nie mieli szansy wystąpić wcześniej na tym stadionie, okazja nadarzy się już w najbliższy piątek. Wtedy Bug zmierzy się CWKS Legia Warszawa, który na co dzień swoje mecze ligowe rozgrywa właśnie na tym obiekcie.
PIŁKA NOŻNA: Bug "u siebie" = w Warszawie
Być może po raz pierwszy w historii, piłkarze Bugu Wyszków zostali zmuszeni do rozegrania spotkania „u siebie” poza Wyszkowem. Z powodu złego stanu płyty wyszkowskiego stadionu miejskiego inauguracja rundy wiosennej odbędzie się w Warszawie.Sroga zima dała się we znaki również klubom piłkarskim. Topniejące śniegi, które przez ponad dwa miesiące zalegały na boiskach, sprawiły, że kluby będą miały na pewno olbrzymie problemy z przygotowaniem ich do stanu używalności. Skuteczne (aczkolwiek niezbyt wygodne dla kibiców) rozwiązanie znaleźli działacze Bugu Wyszków. Wpadli na pomysł, by wyszkowskiej murawie dać „odpocząć” kolejne dwa tygodnie, czyli do meczu z Kryształem Glinojeck. Natomiast inauguracyjny mecz z Jutrzenką Cegłów wyszkowianie rozegrają zgodnie z terminem - 13 marca o godz. 17. Areną zmagań IV-ligowców będzie jednak stadion ze sztuczną nawierzchnią na warszawskim Bemowie (ul. Obrońców Tobruku). Obiekt ten jest dobrze znany wyszkowskim graczom. Ubiegłej zimy, jeszcze za kadencji trenera Stefana Liszewskiego, Bug właśnie tam rozegrał większość meczów przygotowujących piłkarzy do rundy rewanżowej w „okręgówce”. Dla nowych zawodników, którzy nie mieli szansy wystąpić wcześniej na tym stadionie, okazja nadarzy się już w najbliższy piątek. Wtedy Bug zmierzy się CWKS Legia Warszawa, który na co dzień swoje mecze ligowe rozgrywa właśnie na tym obiekcie.
MiM
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-03-04 12:00
~BUG KIBIC
Kibice zostali odcięci od piłki w Wyszkowie. Informacja w NW jest szokują. Nie zobaczymy pierwszego ,inaugurującego meczu w Wyszkowie ponieważ WOSiR NIE przygotuje boiska na mecz.To nie mieści się w głowie.Panie Burmistrzu ,jak długo jeszcze tą instytucją będzie kierował Pan Wiśniewski,może musi Pan ponownie przyznać mu bardzo wysoką nagrodę-ponad 3500 zł .Niestety Pan Wiśniewski ponownie zakpił ze społeczeństwa,kibiców,podatników,mieszkańców Wyszkowa.W WOSiR-ze pracuje bardzo duża armia ludzi,i nie ma komu przygo tować boisk tak do meczów jak i do treningów.Drużyna BUG-u musi trenować w Warszawie bo w Wyszkowie nie ma gdzie. Skończmy z tą partyzantką,obiekty sportowe są dla ludzi,podatników a nie dla Pana Wiśniewskiego.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
