Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Tak wysokiej wody nie było od 1979 roku
Bardzo niebezpieczny poziom Bug osiągnął w ubiegłym tygodniu. We wtorek, kiedy przekroczył 4,5 metra, wprowadzono alarm powodziowy. Najwięcej – 5,5 m – wodowskaz pokazywał w piątek. Woda zalała gospodarstwa i letniska m.in. w Kamieńczyku, Rybienku Leśnym, Gulczewie, Brańszczyku – Nakle, Młynarzach, poprzerywała też drogi. Zaczęła opadać w nocy z soboty na niedzielę. Mieszkańcy i służby w dalszym ciągu z niepokojem patrzą na rzekę, obawiając się zatorów, które mogą spowodować jeszcze większą powódź.
Zaczęło się w Kamieńczyku, gdzie Liwiec rozlał się bardzo szeroko. Woda zalała kilkanaście gospodarstw i kilkaset domków letniskowych w Kamieńczyku i okolicach. W kilku miejscach poprzecinała drogi. Mieszkańcy włożyli wiele wysiłku, by zapobiec skutkom powodzi. Zabezpieczyli stary wał, położyli prowizoryczny na ul. 3 Maja, workami z piaskiem zabezpieczali domy.
- Pracowało 5 – 6 fadrom, 8 traktorów, zaangażowało się ok. 100 osób – relacjonuje Marek Kamiński, koordynator sztabu antykryzysowego.
W piątek w Rybienku Leśnym podtopione były już posesje przy ulicach Poniatowskiego, Słowackiego, Broniewskiego, Mickiewicza, Batorego i Kolejowej. Ulica Powstańców była nieprzejezdna. Zagrożone miejsca, m.in. przepompownię, zabezpieczały worki z piaskiem i rękawy wodne. Niektóre posesje energetyka odcięła od prądu.
W Ślubowie zabezpieczono trzy gospodarstwa rolne, w Świniotopi i Pustych Łąkach częściowo zostały podtopione działki letniskowe, w Gulczewie odciętych było pięć posesji, trzy kolejne zabezpieczono przed zalaniem, w Drogoszewie zostały odcięte dwie posesje. Na terenie gminy Wyszków nikt nie został ewakuowany. - To nie 1979 r., ale od tamtej pory tak wysokiej wody nie było – podkreśla sołtys Drogoszewa, Bogusław Frąckiewicz.
Woda zalała też Młynarze i Słopsk w gminie Zabrodzie i Brańszczyk – Nakieł W sobotę fala dotarła na teren gminy Somianka, gdzie podtopione były dwa gospodarstwa w Jankach i 2-kilometrowy odcinek drogi gminnej w Jasieńcu. W Barcicach strażacy położyli 100-metrowy wał, który osłonił gospodarstwa od strony Bugu. Pomagało 30 strażaków z Pionek.
Sytuację cały czas pilotowali strażacy i sztaby reagowania kryzysowego. W środę wojewoda mazowiecki obserwował nasz teren z helikoptera, w sobotę w powiecie wyszkowskim spędził prawie cały dzień. Zagrożone tereny odwiedzili też Paweł Żurek z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, zastępcy komendantów wojewódzkich straży pożarnej i policji.
Wiele osób na bieżąco śledziło sytuację na naszej stronie internetowej www.nowywyszkowiak.pl.
Woda zaczęła opadać w nocy z soboty na niedzielę. Kolejnej nocy na Bugu w Wyszkowie ruszył lód, został złamany wodowskaz. Kra zatrzymała się na wysokości pałacu Skarżyńskich. - Jeśli dalej będzie spływała zza mostu, może zrobić się zator – obawiają się urzędnicy starostwa, koordynujący akcję powodziową.
- Rozmawialiśmy z wojewodą o kruszeniu lodu, ale RZGW jest zdania, żeby lodu nie ruszać, kiedy rzeka płynie – mówi starosta Pągowski. - W piątek były próby z poduszkowcem, saperzy podkładali ładunki wybuchowe. U nas raczej nic nie będzie robione, bo trzeba zacząć od ujścia rzeki.
W poniedziałek poziom Bugu opadł do 5,15 m. - Czekamy na wiosnę – dodaje starosta.
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Zobacz także


Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-02-21 15:39
~Krzysiek
Jak przyjechałem do Wyszkowa w latach 80-tych to szukając działki w Rybienku zapewniano mnie, że nie są to tereny zalewowe i mogę się spokojnie budować. Proszę więc nie mówić, że to głupota ludzi. Być może ludzie od lat mieszkający wiedzą, gdzie podchodzi woda. Ja opierałem się na informacjach z Urzędu Miasta.
2010-03-16 19:23
~der
ja zgadzam sie z opinia obserwatora sa tereny zalewowe na ktorych powinien sie ktos budowac na wlasna odpowiedzialnosc ale jezeli jeden z moich znajomych kupil taka dzialke bo tansza a i tak nie zaleje to jest to czysta glupota a np. Rybienko czy Gulczewo to juz z opowiesci moich dziadkow wiem ze bylo zawsze zalewowe
2010-03-15 18:06
~Stary Wyszkowianin
O tym,że pół Rybienka Leśnego jest zalewane powodziami wie chyba każdy,kto tu już kilkadziesiąt lat żyje.Wszystko co na prawo od głównej ulicy jest de facto ZALEWOWE,pomimo,że jako teren zalewowy uznane urzędowo nie jest.A będzie każdego roku coraz bardziej zalewowe.
2010-03-15 15:54
~zabużak
masz rację "do observator" to tylko świadczy o niefrasobliwości naszych władz. Jaki zdrowy na umyśle wydaje pozwolenie na budowę na terenach, które mogą być lub są zalewowe! trzeba się najpierw w głowę solidnie puknąć a potem zastanowić na co naraża się tych biednych ludzi, którzy resztkami sił budują sobie wille za grube miliony na takich terenach a potem płaczą ze nikt nie idzie im z pomocą albo że pomoc przyszła za późno. Sukces władzy
2010-03-15 12:14
~do observator
Jesteś wyjątkowo głupi. Składanie winy na ludzi, którzy żyją na terenach zalewowych od kilku pokoleń i twierdzenie, że to ich wina, to jest naprawdę przesada i świadczy to o twoim intelektualnym lenistwie. Faktem jest za to, że nasze władze nie robią nic, aby zapobiegać powodziom (też z powodu lenistwa). Winę próbują składać, albo na mieszkańców, albo na Naturę 2000, co jest absurdem. Poza tym każda taka powódź, to świetna okazja do pokazania się pana starosty i wójtów. jacy to oni dzielni, jak oni walczą z powodzią itp itd.
2010-03-14 12:33
~observator
Ci co pobudowali się na terenach zalewowych niech teraz nie narzekają i nie domagają się pomocy za publiczne pieniądze. Podjęli ryzyko więc ...
2010-03-13 16:28
~THE BUNKIER
To prawda że jest bunkier ,,ROYALOWY'' i był od kiedy można sięgnąć pamięcią.
2010-03-13 08:00
~alew
nie tylko w rybienku dzialania byly widoczne i przede wszystkim sprawne ale ludzie musza sobie ponarzekac bylem przy takiej akcji gdzie naprawde szybko i sp[rawnie zabezpieczyli a i tak bylo slychac ciagle narzekania niestety taki nasz narod jest i pewnie dlugo jeszcze sie nie zmieni
2010-03-12 22:35
~ppp
w kamieńczyku subiektywnie patrzac to az sie lezka w oku krecila jak ludzie sie potrafia dogadac co sie tu zadko zdarza tylko jak zwykle cos komus nie odpowiada taka lokalna przypadlosc niektorych mieszkancow ze jakby nie bylo pieknie to sie dopatruja jakichs interesow powiazan przekretow mimo iz nikogo za reke nie zlapali Przyslowie gdzie dwóch polaków tam trzy zdania w kamieńczyku powinno brzmiec gdzie dwóch łyków tam cztery zdania
2010-03-12 14:38
~aa.. w Rybienku Lesnym
nie wiem jakie priorytety miał Powiat, Gmina, Straż Pożarna.... ale w Rybienku Leśnym wg mnie spisywali się na medal. To oczywiście subiektywna opinia a tak sprawne działanie wywołane było być tylko tym że w zasadzie były to podtopienia. Niemniej czytając ponizsze opinie czuję się w obowiazku napisać "pozytywa". Nie ważne czy wywrotka piasku, czy straż pożarna z "rękawem", workowanie .... i inne działania, słuzby były w Rybienku na swoim miejscu. Widoczni byli tez koordynatorzy tych działań a poczynania powodzi były cały czas monitorowane.
2010-03-11 23:11
~zapobiegliwy Kamieńczyk
apropos bunkra w pobliżu posesji ww pani to moze i mial on znaczenie strategiczne gdyz woda ktora mogla sie dostac tamtym obnizeniem terenu zagrazala bezposrednio napewno domostwom w poblizu jak i posrednio innym w glab ulicy odcinajac je od swiata. Po drugie tylu ochotnikow na zyczenie tej pani nie ukladalo by walu tylko dlatego ze to kaprys . Po trzecie apropo zwierzat zapomnial chyba ktos o tym ze strazacy z kamienczyka pomagali jednemu z rolnikow na suwcu w ewakuacji trzody. A apropo pani o podobnym nazwisku jak zekoma dystrybutorka napojow wyskokowych nie prosila o ratowanie zwierzat czy tym podobnych tylko o zabezpieczenie starej rozwalajacej sie chatki Moim skromnym zdaniem przewrotnosc i szemranie co by bylo gdyby a czemu tak a nie inaczej do niczego nie prowadzi a wprowadze jedynie zamet
2010-03-10 18:34
~zagrożona przepompownia
Na każdym poziomie samorządu działa sztab kryzysowy, a w zapobiegliwym Kamieńczyku nawet antykryzysowy z koordynatorem na czele. Kompetencje sztabu są na poziomie odpowiedzialności za to co robią, czyli żadne. Przez dwie doby kluczem do wyboru miejsc akcji była hierarchia społeczna i rodzina. Potem działali już wg klucza działalności gospodarczej. Na ostatnim miejscu, także za włascicielami działek letniskowych, byli właściciele gospodarstw rolnych. Im musiała przyjść z pomocą Straż z Długosiodła, której koordynator był bardziej obiektywny od miejscowego i miał większy szacunek do chłopa i gospodarskich zwierząt. W Kamieńczyku, od zawsze ,silniejsze od lokalnych producentów mleka było lobby klientów Spółdzielni Mleczarskiej i Gminne Spółdzielni w Wyszkowie. Tym razem wiejska gospodyni przegrała z dystrybutorką mocniejszych niż mleczne napojów. Na żądanie tej ostatniej wał sypany przy jej posesji miał charakter strategiczny, a w obliczu malejącego zagrożenia już tylko prowizoryczny. Nie da się tego zrozumieć i logicznie wytłumaczyć. Chyba, że koordynator z Kamieńczyka zbyt dosłownie pojął znaczenie słowa \"bunkier\" i nadał mu znaczenie obiektu strategicznego w swojej antykryzysowej działalności.
2010-03-10 14:23
~czekamy na wiosne
Pogratulowac inwencji i madrosci staroscie.A moze i podziekowac za tak optymistyczna rade w takim zagrozeniu,jaka jest powodz.Dobrze bylo by,aby ludzie z przygotowaniem w adminstracji i wyksztalceniem zasiadali na kierowniczych stolkach,a nie partyjniacy.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Kilka tysięcy osób wzięło udział w sobotniej, 18 czerwca, Gali Muzyki Disco. Największe tłumy przybyły na stadion miejski wieczorem, na koncerty gwiazd wieczoru,...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa