Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Kochajmy kochać
Jednocześnie przedłuża młodość, wzmacnia odporność i poprawia samopoczucie -  skuteczniej niż jakiekolwiek inne lekarstwo! Na poszukiwanie mitycznej „Witaminy M” zabrała publiczność Rewia Dziecięca „Sylaba” podczas swojej kolejnej, już 26., premiery. Koncert odbył się w niedzielę, 7 marca w WOK Hutnik.
Program składał się z pięciu części, a każda z nich rozpoczynała się fabularyzowaną scenką. Część pierwsza parodiowała znany program TVN „Mam talent” (w eliminacjach do niego brała udział również „Sylaba”), który w sylabowym wydaniu otrzymał nazwę: „Ty masz talent, ja mam romans”, a rolę prowadzącego i jedynego jurora pełnił jednocześnie Kuba Powiatowy. Wśród przesłuchiwanych kandydatów, oprócz śpiewaczki ludowej z zacięciem artystycznym i młodej dziewczyny tańczącej walec (drogowy), pojawiła się oczywiście rewia „Sylaba”. Występ dziewcząt był prawdziwą mieszanką wybuchową. Rozpoczęły, zainicjowanym już wcześniej motywem ludowym, aby niebywale dynamicznie przejść przez konwencję rockową do hip hopu. Całość zwieńczył wspólny taniec kowbojów i Indian. Za inspirację posłużyły m in. piosenki: „Gdzie ten, który powie mi” z repertuaru zespołu Brathanki, „Młynek kawowy” Janusza Grzywacza oraz „Baju baj” Anny Jantar.
W drugiej części warstwę muzyczną stanowiły melodie z seriali. Taneczną paradę inspirowały m.in. „Akademia policyjna”, „Moda na sukces”, „Daleko od noszy” i „Świat według Kiepskich”. Śmiałą, ale nastrojową aranżację otrzymały „Deszcze niespokojne” (wykonywane przez Edmunda Fettinga w kultowym serialu „Czterej pancerni i pies”), z przymrużeniem oka potraktowano także „Róże i bez” (z tryptyku „Jak rozpętałem II wojnę światową”) oraz motyw przewodni filmów o „Różowej panterze” (najstarsze sylabianki zostały ucharakteryzowane na zmysłowe kocice).
Kulminację wieczoru stanowiła trzecia część - w klimat włoskiej zadymionej knajpy wprowadził publiczność muzyczny motyw filmu „Ojciec chrzestny”, grany na skrzypcach. Był to wstęp do występu gwiazdy wieczoru - włoskich przyjaciół „Sylaby”: Gianniego Rutigliano, Umberta Sardelli oraz Uccia de Santis.
Najbardziej swobodna i parodystyczna była część czwarta. Rozpoczęła ją scenka z dziewczyną modlącą się do Bozi, by zakochał się w niej jej idol  Enrique Iglesias, a do tego nauczył się mówić po polsku. Po czym dziewczęta ubrane w biało-czerwone stroje zatańczyły do słynnego zaśpiewu: „Ole, ole, nie damy się”. W tej części szczególnie mógł się podobać nastrojowy taniec z portretami idoli (do utworu „Mój, tylko mój” Anny Jantar). Oryginalny pomysł  scenograficzny wykorzystano też w następnym utworze. Kiedy solistka śpiewała „Seksapil – to nasz broń kobieca” (spopularyzowany przez film „Piętro wyżej” z 1936 roku),  z szaf  wychodziły dziewczęta w coraz to innych strojach.
Ostatnia cześć pomogła znaleźć odpowiedź na pytanie, cóż to takiego ta witamina M. Bohater scenki bezskutecznie poszukiwał jej pośród zwyczajnych witamin. Dopiero jego ciotka z Ameryki przywiozła tę właściwą pastylkę (tylko żonie bohatera wyjaśniła, że liczy na efekt placebo, bo tak naprawdę mityczną „Witaminą M” jest ich miłość).
– Robaczki, kochajmy się, coś, kogoś, wycieczki, przejażdżki pociągiem, kochajmy kochać – popłynęły z ust ciotki ciepłe słowa w kierunku publiczności. To samo przesłanie chwilę potem przekazały same dziewczęta, tańcząc do przebojów: „Czas nie będzie czekał” Blue Cafe oraz  „Szansa” Dody (najmłodsze dziewczęta rozdawały wtedy wśród publiczności miłosne czekoladki).
Jeszcze piosenkę „Niekochanie” (grupy PIN) zaśpiewał Mateusz Nasiadka i na scenie pojawił się wielki bukiet róż – kwiatów miłości. Dziewczęta i wykonawcy pożegnali się z widzami, z nadzieją, że udało się im pozostawić w ich sercach jak najwięcej miłości.     
Piotr Płochocki
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-03-17 08:02
~Kau
Kto chodzi oglądać sylabę? Szczerze????? Może mi pomożecie z tą zagadką.
2010-03-15 20:51
~wyszkowianka
Chyba nadepnęłam komuś na odcisk. Czyżby córeczki nie przyjęto do ,,SYLABY \" ? Zaznaczam ,że jest to pytanie retoryczne i nie oczekuję odpowiedzi. Informuję,że nie jestem mamą ,,którejś tańczacej panny\" a przykłady braku obejktywizumu proszę szukać w swojej gazetce.
2010-03-14 11:39
~miro
Byłem, widziałem i jestem pod dużym wrażeniem, aczkolwiek premiera "Być kobietą" jak dla mnie była najlepsza z dotychczasowych które widziałem. Sylaba jest to skarb, który trzeba umiejętnie wykorzystać dla promocji Wyszkowa, przy jednoczesnym kształceniu młodych ludzi. Więcej Sylab mniej nudy a więc więcej spokoju na mieście. "Ten sam układ w różnym tempie"- potrafisz lepszy układ choreograficzny stworzyć, stwórz własną rewię. Najłatwiej krytykować. Sylaba istnieje ponad 25 lat i to już samo w sobie jest wielkim sukcesem. Pozdrawiam Sylabianki,te obecne jak i te już pełnoletnie.
2010-03-14 07:49
~Skarb!!!
Mówić o premierze w przypadku zespołu, który od 25 lat tańczy jeden układ tylko w różnym tempie to jednak przesada. Skarb? Chyba jesteś mamą którejś tańczącej panny, bo tylko w takim przypadku możliwy jest taki brak obiektywizmu.
2010-03-13 19:21
~wyszkowianka
Szkoda ,że redakcja Nowego Wyszkowiaka nie potrafi wznieść sie ponad jakieś animozje i poświeciła premierze zaledwie krótką notakę organiczając się do dwóch małych zdjęć( zresztą małociekawych) . Ja byłam na premierze i uważam ,że jesto to coś wyjatkowego , co niestet w naszy miasteczku nie zdarza sie często. Mając taki skarb jak ,,SYLABA" powinniśym wszyscy dołożyć wszelkich starań aby pokazać ten skarb . Szkoda ,że i w tym przypadku ,,Nowy Wyszkowiak" nie potrafi zachować objektywizmu.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa