Bardzo niebezpieczny poziom Bug osiągnął ponad tydzień temu, o czym pisaliśmy w poprzednim NW. 5 marca na wodowskazie było 5,5 m i od tej pory woda stopniowo opadała. W piątek, 12 marca było już 4,78 m, pokrywa lodowa na Bugu wciąż się utrzymywała. Zapytany o możliwość użycia lodołamaczy starosta Bogdan Pągowski odpowiedział: - Wojewoda i RZGW nie planują pomagać przyrodzie.
Był tak optymistycznie nastawiony, że zapowiedział nawet wystąpienie do Instytutu Meteorologii o wprowadzanie stanu alarmowego w powiecie wyszkowkim przy 5 m, a nie 4,5. - Przy stanie 4,5 m nie ma zagrożeń, a dyżury sporo nas kosztują – argumentował.
W weekend, choć poziom wody utrzymywał się, sytuacja pogorszyła się w Gulczewie. Na wysokości miejscowości utworzył się lodowy zator, który spowodował zalanie ośmiu gospodarstw, woda przerwała też drogę. W niedzielę sytuacji przyjrzeli się przedstawiciele służb wojewody, zarządu gospodarki wodnej, wyszkowskie służby ratunkowe. - Wojewoda będzie wnioskował o rozbicie zatoru, ale ostateczna decyzja należy do RZGW – w poniedziałek poinformował starosta.
Zator w Gulczewie: zalane gospodarstwa
W weekend na Bugu na wysokości Gulczewa utworzył się zator. Woda przerwała drogę i zalała osiem gospodarstw. Wojewoda będzie wnioskował o rozbicie lodu, ale ostateczna decyzja należy do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.Bardzo niebezpieczny poziom Bug osiągnął ponad tydzień temu, o czym pisaliśmy w poprzednim NW. 5 marca na wodowskazie było 5,5 m i od tej pory woda stopniowo opadała. W piątek, 12 marca było już 4,78 m, pokrywa lodowa na Bugu wciąż się utrzymywała. Zapytany o możliwość użycia lodołamaczy starosta Bogdan Pągowski odpowiedział: - Wojewoda i RZGW nie planują pomagać przyrodzie.
Był tak optymistycznie nastawiony, że zapowiedział nawet wystąpienie do Instytutu Meteorologii o wprowadzanie stanu alarmowego w powiecie wyszkowkim przy 5 m, a nie 4,5. - Przy stanie 4,5 m nie ma zagrożeń, a dyżury sporo nas kosztują – argumentował.
W weekend, choć poziom wody utrzymywał się, sytuacja pogorszyła się w Gulczewie. Na wysokości miejscowości utworzył się lodowy zator, który spowodował zalanie ośmiu gospodarstw, woda przerwała też drogę. W niedzielę sytuacji przyjrzeli się przedstawiciele służb wojewody, zarządu gospodarki wodnej, wyszkowskie służby ratunkowe. - Wojewoda będzie wnioskował o rozbicie zatoru, ale ostateczna decyzja należy do RZGW – w poniedziałek poinformował starosta.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-03-24 20:29
~PO
Opanujcie się, bo wyginiecie jak dinozaury - słowa Tuska Donalda są tu jak najbardziej na miejscu
2010-03-22 23:28
~bonzo
Panie Mędrzec z Kamieńczyka,a nie zastanowiło Cię to,że poziom jest taki sam z góry jak i z dołu mostu?
2010-03-22 23:23
~boks
Ciekawa teoria.Co może mieć most z tym wspólnego? A plamy na księżycu też?
2010-03-22 21:57
~KAMIEŃCZYKOSZCZANIN
Panowie według mnie te powodzie i podtopienia pojawiły się od tego momentu,od kiedy został pobudowany nowy most na Bugu.Oczywiście że nikt wcześniej nie pomyślał o tym by nie usypywać takich dużych podejść do tegoż nowo powstałego mostu.przecież największa powódż była w roku 1979 a potem przez tyle czasu był spokój aż do chwili powstania mostu,nic tylko pogratulować projektantom i panom inżynierom którzy umyślili sobie aby usypać tak wielkie podejścia i nasypy wiodące na nowy most,oczywiście iż w ten sposób została zmniejszona przepustowość rzeki Bug i chyba co najgorsze takie powodzie będą się powtarzały co roku przy większych opadach śniegu w zimę.
2010-03-22 21:49
~Stary Wyszkowianin
O godz.21 było 504 cm,przybywa 2 cm/godz.
2010-03-22 15:22
~Stary Wyszkowianin
Poziom rzeki znów wzrasta,o godz. 13 było 490,a więc od wczoraj 0,5m
2010-03-21 20:29
~wawa
Mam slaby wzrok,no nie zartuj,nie pisze przeciez cyrylica.Cholernie ciezko jest wylaczyc te emocje.Dookola tyle niesprawiedliwosci i glupoty.POZDRAWIAM
2010-03-21 19:30
~Mieszko
"WAWA", wyłącz caps locka, postaraj się używać polskich znaków (o ile to możliwe) - łatwiej będzie czytać! No i jeszcze jedno; więcej staranności w pisaniu, a mniej emocji...Pozdrawiam.
2010-03-20 22:05
~WAWA
JEZELI BOG POZWOLI,BONZO I WEDKARZ POMOZE,POR Z KOTEM SIE PRZYLACZA TO NIKOKO ANI KREW ANI BUG WIECEJ NIE ZALEJE.POZDROWIENIA DLA WSZYSTKICH.DAMY RADE !!!!
2010-03-20 21:17
~Bóg (Pan)
WAWA pogłębiaj chociaż mielizny na Bugu
2010-03-20 21:07
~bonzo
WAWA,pogłębiaj...
2010-03-20 20:48
~WAWA
CHOLERA,POR ,PORA NA SPOJRZENIE NA CZLOWIELA A NIE NA PROGRAMY TYPU NANURA DWA CZY TRZY TYSIACE. TE BEDA SIE ZMIENIALY JAK MYSLANIE EKIP RZADZACYCH.NAJWAZNIEJSZY NA TEJ PLANECIE JEST CZLOWIEK (KIEDYS BYLY DINOZAURY) I POD NIEGO NIE SZKODZAC NATURZE TRZEBA USTAWIAC PRAWO. SRODOWISKU NIE STANIE SIE NIC ZLEGO PO POGLEBIENIU RZEKI A WRECZ PRZECIWNIE.POGLEBIANIE TO PRZECIEZ LIKWIDACJA LICZNYCH MIELIZN NA BUGU,KTORE UNIEMOZLIWIAJA ZAROWNO SWOBODNA ZEGLUGE,JAK TEZ SA MIEJSCEM TWORZENIA SIE ZATOROW Z KRY LODOWEJ. POWSTAJE NA NIEJ BARYKADA A WODA ROZLEWA SIE NA BOKI,ZALEWAJAC DOMY ROLNIKOW. CYWILIZOWANY SWIAT ZAUWAZYL NEGATYWNE ZMIANY W SRODOWISKU PO WYSUSZENIACH BAGIEN ITP. CALA EUROPA ZACHODNIA MA RZEKI UREGULOWANE.ZALUJA JEDYNIE BETONOWYCH NABRZEZY. JEZIORA JAK BALON MAJA MOZLIWOSC PRZYJMOWANIA WIEKSZEJ ILOSCI WODY .NA MAZURACH W ZWIAZKU Z TYM NIE TRZEBA POGLEBIAC RZEK. DAJ BOG ZEBY NA BUGU ZLIKWIDOWANO CHOCIAZ MIELIZNY. WIADOMO RATUSZ I ZMIANA CHODNIKOW Z DOBRYCH NA LEPSZE TO PILNIEJSZE WYDATKI. POZDRO. DLA NIEZADOWOL. OBSERWATOR.
2010-03-20 14:37
~bonzo
To i Liwiec też chcecie pogłębiać? Przecież właśnie tam zalało najwięcej działek
2010-03-20 14:26
~Stary Wyszkowianin
Cały cywilizowany i myślący świat już od II wojny światowej pojął,że zapobieganie powodziom to nie żadne regulacje,osuszanie bagien,pogłębianie,ale zachowanie jak najbardziej naturalnych warunków.Od bardzo dawna wiadomo,że tam gdzie duże obszary dorzecza zajmują bagna,lasy,łąki zalewowe tam nigdy niema powodzi,a są głównie tam,gdzie rzeki regulowano.Dlaczego nigdy nie było powodzi na Mazurach? Słyszał ktoś,żeby tam była? A przecież to region z największymi w Polsce opadami!!!!! Ale tam są bagna i lasy i nieregulowane rzeki i masa jezior,a wachania poziomu wód są w granicach 20cm.
2010-03-19 21:38
~POR
Ludzie!!!!!!!! O czym Wy wogóle marzycie? Jakie pogłębianie?Jakie regulowanie?Żaden urzędnik nie podejmie decyzji wbrew prawu,a prawo mówi wyrażnie W STREFIE NATURA 2000 JEST TO NIE MOŻLIWE!!! Można natomiast i należy zlikwidować skutki takich właśnie regulacji z lat ubiegłych,które doprowadzają do powodzi dzisiaj poprzez chociażby obniżenie poziomu na Zalewie czy likwidację tamy-grobli pod Popowem.
2010-03-19 21:26
~Inwestor
Ktos z innego miasta,kupuje tu dzialke,dostaje pozwolenie na budowe i co,ma byc jasnowidzem czy rzeka go zaleje.Od takich informacji sa urzednicy.Poglebianie jest tu niezbedne i bezdyskusyjne.Inna sprawa,czy najpilniejsze.Kot,nie masz racji.
2010-03-19 19:10
~Mieszko
Już wiem, dlaczego symbolem chrześcijan jest ryba... jeżeli Bóg jest rzeką...to proste ! "wyszkowianin", pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!!! A jeżeli chodzi o "władzę"( lokalną), to tak ma się do regulacji Bugu, jak Bóg do rzeki...być może się mylę???
2010-03-19 15:13
~wyszkowianin
Ale komentarze opryskliwe. Czy wy macie pojęcie o sytuacji jaka tych ludzi spotkała co są pozalewani. Pewnie można zgodzić sie z tym, iż źle się dzieje że nasze władze pozwalają budować domy na takich terenach ale ludzie którzy się na takie coś decydują liczą się też z sytuacją, że pewnej wiosny zostaną zalani. Trzeba zmienić przepisy dotyczące regulacji koryta rzeki (pogłębiania i zbrojenie boków rzek aby nie wylewały). Władze wolą przeznaczyć te pieniądze na swoje widzimisie naprzykład na budowanie niezbednego ratusza i tp. A jeżeli chodzi o pływanie na motorach wodnych to uważam, że mimo tego, że lubie ten sport to jestem przeciwny temu na takich rzekach jak Bóg. Powinny być wyznaczone miejsca na uprawianie takiego sportu.
2010-03-18 21:45
~kot
WP,a z tym \"popalić\" to się tobie nie przyśniło przypadkiem? Każdy cienki bolek fantazjuje jak on by dał popalić...gdyby tylko był w stanie.
2010-03-18 21:38
~WP
Oj kocie kocie,z twoim mysleniem cos nie tak.To Ja dawalem popalic w wojsku takim nierozgarnietym jak Ty.Wode masz chlopie w mozgu i nic innego!!!!!!
2010-03-18 21:07
~wędkarz
Jestem jednym z wielu wędkarzy,którzy po zeszłorocznej katastrofie nie łowią w Bugu ryb
2010-03-18 21:05
~kot
Stefan,a kto Ci broni dostępu do rzeki?
2010-03-18 21:02
~kot
WP,współczuję Ci,że dali ci popalić w wojsku,ale nie to najgorsze,gorsze ,że zrobili ci wodę z mózgu
2010-03-18 21:00
~Stefan
Kot,tematem artykulu i problemem jest powodz a nie ograniczenia dla obywateli i zrobienie dobrze wedkarzom.Do rzeki kazdy powinien miec dostep.
2010-03-18 20:55
~WP.
Popieram calkowicie wawa.Wyszkow dupa odwrocony od rzeki.Tu niema zadnej plagi motorowodnej.Kot,jestes oszolom.dalbym ci w wojsku popalic.Mialbys prawidlowe myslenie.
2010-03-18 20:42
~E
Ja bym wprowadzila zakaz polowu ryb.Dlatego ze jest ich malo.Przynajmniej ptaki sie najedza i bedzie to dla nich zbawienie.Nie wiem co na to plazy.
2010-03-18 19:31
~wędkarz
Kot,to świetny pomysł z tym zakazem silników.Przyciągnie wreszcie nad bug normalnych ludzi,chcących ciszy i spokoju,pomoże Straży Rybackiej,bo kłusownik nie będzie mógł się nawet pokazać z silnikiem.Ale przede wszystkim będzie to zbawienne dla ptaków, płazów i roślinności.
2010-03-18 18:25
~kot
WAWA,jak nie wiesz co oznacza STREFA CISZY,to se poczytaj na ten temat.Taka strefa obowiązuje na wszystkich jeziorach i rzekach Mazur i Suwalszczyzny za wyjątkiem Szlaku WIelkich Jezior(w części) i rzeki Pisa.I napewno nikt wprowadzając to np. na Krutyni nie mówił,że i tak po krutyni nikt skuterami jeżdzić nie będzie.A na Buchu nie chodzi o to,żeby ich było jak piszesz \"na lekarstwo\",ale żeby ich wogóle tu nie było.Zrozumiałeś?
2010-03-18 17:41
~wawa
Kot,jaka strefa ciszy,oczym ty piszesz.Tam jest cisza bez wprowadzania nakazow.Jakie motorowki.Ze swieca ich szukac na Bugu.Jestes czubek na punkcie rybek i zazdrosnik.Powalcz troche o ludzi,zeby ich nie zalewalo a nie z ludzmi.POR,chlopie w nogach spales swiata nie widziales,zascianek i dulszczyzna.Kto dal ludziom pozwolenia na budowe na terenach zalewowych ?!
2010-03-18 16:31
~kot
Na Bugu (całym) od Kani w górę powinna być jak najszybciej wprowadzona STREFA CISZY,czyli zakaz stosowania silników spalinowych (za wyjątkiem oczywiście służb ochrony przyrody,straży rybackiej,WOPR i Policji) i koniec z czubkami na skuterach i motorówkach.Chcesz pływać to wiosełka proszę bardzo,żagielek,albo kup sobie silniczek elektryczny,a nie to do czubków na Zalew.I o takie rozwiązanie będziemy walczyć na Bugu.
2010-03-18 16:04
~POR
WAWA,jesteś tak mądry,jak ci co na tych skuterach i motorówkach,nic dodać,nic ująć...
2010-03-18 15:18
~WAWA
DO POR CHYBA WCZESNIEJ WZJALES COS CIEZKIEGO I SAM PIER...SIE W LEB.WEDLUG TWOJEGO PRYMITYWNEGO MYSLENIA NIKT NIE BUDOWALBY DOMU BO NA POCZATKU JEST BALAGAN. ZWOLNIONY Z PODATKOW ALE WIDZE ZE Z MYSLENIA ROWNIEZ. CZLOWIEKU !!RZEKA MA SWOJE KORYTO ,JEGO ZASYPYWANIE JEST JEJ NISZCZENIEM A NIE ODWROTNIE.TURYSTYKA PO UREGULOWANIU ,POGLEBIENIU DOPIERO BY SIE ZACZELA. NIE WIDZIALES YACHTOW ZAGLOWYCH,KAJAKOW ,MOTOROWEK,SKUTEROW WODNYCH,NARCIARZY WODNYCH ?.JESTESCIE TAK PLYTCY JAK TA RZEKA I NIE WYPISUJCIE GLUPOT JAK NIE POTRAFICIE CZYTAC UWAZNIE!!
2010-03-18 08:41
~ja
,,podnieść stan alarmowy" to tak jakby zniszczyć termometr i ne bęzie gorączki.
2010-03-17 23:15
~bonzo
na palach budować,jak wam zalewa
2010-03-17 23:11
~on
Chałupy zalewa? Zawsze je zalewało,po co tam stoją?
2010-03-17 22:27
~zwolniony z podatków
WAWA,podatki płacimy ,żeby między innymi przyrodę(rzeki) chronić,a nie niszczyć
2010-03-17 22:15
~POR
PIES Z KULAWĄ NOGĄ NIE PRZYJEDZIE SIEDZIEĆ NAD RZEKĄ,KTÓRA JEST KOPALNIĄ PIACHU ZE ŚMIERDZĄCYMI SPALINAMI SILNIKÓW, MASZYN POGŁĘBIAREK I SETEK CIĘŻARÓWEK,HAŁASEM I KSIĘŻYCOWYM KRAJOBRAZEM.NAWET NA ZALEWIE,GDZIE MA SENS JAKIEKOLWIEK POGŁĘBIANIE NIKT NA TO NIE POZWOLIŁ,BO BYŁBY TO KONIEC TURYSTYKI.WEŻ COŚ CIĘŻKIEGO I PIER... SIĘ W ŁEB
2010-03-17 20:43
~WAWA
PRZY TAKICH PODATKACH JAKIE PLACIMY,POGLEBIARKI POWINNY PRACOWAC NA WSZYSTKICH POLSKICH RZEKACH.POGLEBIAJACY MIELIBY PRACE.KIEROWCY ROBOTE,PIACH DO SPRZEDANIA,NIE BYLOBY POWODZI.CALE TOWARZYSTWO PLACILOBY ZUS I PODATKI.NA BUGU ROZWINELABY SIE TURYSTYKA Z KTOREJ KOLEJNY DOCHOD I PRACA. TYLKO KTO URUCHOMI TA LAWINE.NAPEWNO TA WLADZA WOLI WYMIENIAC CHODNIKI .
2010-03-17 16:30
~wprowadzić stan alarmowy jak będzie 7 metrów :)
"Był tak optymistycznie nastawiony, że zapowiedział nawet wystąpienie do Instytutu Meteorologii o wprowadzanie stanu alarmowego w powiecie wyszkowkim przy 5 m, a nie 4,5. - Przy stanie 4,5 m nie ma zagrożeń, a dyżury sporo nas kosztują – argumentował".
Mam pytanie, bo to nie wynika jasno z tekstu. Kto argumentował wojewoda czy starosta??? A może obaj?
Obaj są do bani, ale chcę tylko wiedzieć, który jest głupszy.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
