Kwalifikacja wojskowa odbywa się w Centrum Kształcenia Praktycznego w Wyszkowie przy ulicy IAWP 82A. Rozpoczęła się 22 marca i potrwa do 20 kwietnia. Jako pierwsi zostali wezwani mieszkańcy gminy Somianka, potem przyjdzie kolej na następne gminy.
Podobnie jak podczas poboru do wojska, komisje lekarskie określają przydatność mężczyzn do służby wojskowej: kategoria A – zdolny do czynnej służby wojskowej, kategoria B – czasowo niezdolny, kategoria D – niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju, kategoria E – trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju oraz w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
- Otrzymanie kategorii A nie grozi wcieleniem do armii – zapewnia komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień ppłk Leszek Wieczorek. - Musimy po prostu założyć taką ewidencję, określić stan zdrowia młodych ludzi. Po 14 dniach zostaną automatycznie przeniesieni do rezerwy.
Odkąd nie ma już obowiązkowej służby zasadniczej, młodzi ludzie są coraz zdrowsi. - Właśnie zakończyła się kwalifikacja w Ostrowi Maz. Widać, że zdrowieją – z uśmiechem kwituje komendant Wieczorek.
Podkreśla, że młodzież, czasami nieświadomie, starając się o niższe kategorie zamyka sobie furtkę do służb mundurowych. - Osoby z kategorią A mogą ubiegać się o pracę w służbach mundurowych, a więc nie tylko w wojsku, ale i policji, straży pożarnej, granicznej, służbie więziennej. Jeśli otrzymają D lub E, nie będę mógł ich ponownie skierować na komisję lekarską – przestrzega.
Obecnie jedyną drogą do pracy w wojsku jest szkoła wojskowa. – O pracę mogą ubiegać się też osoby, które odbyły zasadniczą służbę wojskową, ale miejsc jest naprawdę bardzo mało – dodaje ppłk Wieczorek.
W ubiegłym roku wyszkowska WKU zarejestrowała aż 105 osób ubiegających się o przyjęcie do szkół wojskowych. - Chętnych jest wielu, ale wszystko weryfikują egzaminy. Na jedno miejsce jest kilkudziesięciu kandydatów. Wojsko powoli staje się zawodem elitarnym – uważa komendant.
Rezerwa zamiast koszar
631 młodych mężczyzn stanie w najbliższym miesiącu przed Powiatową Komisją Lekarską na kwalifikacji wojskowej. Ponieważ w Polsce nie ma już zasadniczej służby wojskowej, wszyscy automatycznie zostaną przeniesieni do rezerwy. Wojsko czeka już tylko na chętnych, ale o pracę wcale nie jest łatwo. - Wojsko powoli staje się zawodem elitarnym – uważa komendant WKU Leszek Wieczorek.Kwalifikacja wojskowa odbywa się w Centrum Kształcenia Praktycznego w Wyszkowie przy ulicy IAWP 82A. Rozpoczęła się 22 marca i potrwa do 20 kwietnia. Jako pierwsi zostali wezwani mieszkańcy gminy Somianka, potem przyjdzie kolej na następne gminy.
Podobnie jak podczas poboru do wojska, komisje lekarskie określają przydatność mężczyzn do służby wojskowej: kategoria A – zdolny do czynnej służby wojskowej, kategoria B – czasowo niezdolny, kategoria D – niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju, kategoria E – trwale i całkowicie niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju oraz w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
- Otrzymanie kategorii A nie grozi wcieleniem do armii – zapewnia komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień ppłk Leszek Wieczorek. - Musimy po prostu założyć taką ewidencję, określić stan zdrowia młodych ludzi. Po 14 dniach zostaną automatycznie przeniesieni do rezerwy.
Odkąd nie ma już obowiązkowej służby zasadniczej, młodzi ludzie są coraz zdrowsi. - Właśnie zakończyła się kwalifikacja w Ostrowi Maz. Widać, że zdrowieją – z uśmiechem kwituje komendant Wieczorek.
Podkreśla, że młodzież, czasami nieświadomie, starając się o niższe kategorie zamyka sobie furtkę do służb mundurowych. - Osoby z kategorią A mogą ubiegać się o pracę w służbach mundurowych, a więc nie tylko w wojsku, ale i policji, straży pożarnej, granicznej, służbie więziennej. Jeśli otrzymają D lub E, nie będę mógł ich ponownie skierować na komisję lekarską – przestrzega.
Obecnie jedyną drogą do pracy w wojsku jest szkoła wojskowa. – O pracę mogą ubiegać się też osoby, które odbyły zasadniczą służbę wojskową, ale miejsc jest naprawdę bardzo mało – dodaje ppłk Wieczorek.
W ubiegłym roku wyszkowska WKU zarejestrowała aż 105 osób ubiegających się o przyjęcie do szkół wojskowych. - Chętnych jest wielu, ale wszystko weryfikują egzaminy. Na jedno miejsce jest kilkudziesięciu kandydatów. Wojsko powoli staje się zawodem elitarnym – uważa komendant.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
