Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Jak SM Przyszłość rozlicza nierozliczoną wodę?
„Rozliczenie różnicy z licznika głównego wody” wraz z rozliczeniem wody za ubiegły rok otrzymali lokatorzy Spółdzielni Mieszkaniowej „Przyszłość”. Nowa pozycja wywołała wiele pytań i wątpliwości, zwłaszcza że wraz z tym rozliczeniem mieszkańcy nie otrzymali żadnego wyjaśnienia. Oburzeni zwrócili się o nie do spółdzielni, a o interwencję – do naszej redakcji.
Nowa pozycja na rozliczeniu to różnica między wodomierzem głównym w bloku a wodomierzami w mieszkaniach. Dawniej pokrywała ją spółdzielnia, teraz dzieli ją między poszczególne mieszkania. Dlaczego? – zastanawiają się mieszkańcy. Dziwią się też, że każdy otrzymał do zapłacenia inną kwotę, jeden 20 zł, drugi – 50 zł.
„Okazuje się, że są to koszta licznika głównego, czyli np. gdy ktoś kradnie wodę, jest awaria (wtedy fundusze na to powinny być przydzielane z funduszu remontowego, za który płacimy w czynszu) lub, co ciekawe, ktoś nie płaci w ogóle” – w liście do redakcji pisze nasza Czytelniczka.
W załączeniu przesłała też krążący między mieszkańcami protest:
„Umieszczenie w rozliczeniu tej pozycji jest moim zdaniem ukrytą podwyżką czynszu w pozycji kosztów eksploatacji bieżącej, funduszu remontowego i konserwacji, która chyba nie została zatwierdzona przez Radę Nadzorczą SM (w rozliczeniu nie powołuje się uchwały RN).
Wysoka różnica między odczytami liczników indywidualnych i licznika głównego wody może wynikać ze złego stanu instalacji węzła wodociągowego lub z dokonywania nielegalnego poboru wody. Ja, jako lokator nie mam wpływu na żaden z tych aspektów, ponieważ nie mam wpływu na pracę konserwatorów instalacji oraz możliwości sprawdzenia legalności poboru wody.
Obciążenie mnie kosztami różnicy odczytów jest przeniesieniem odpowiedzialności za niedopełnienie obowiązków pracowników SM (…)
Rozliczeniem w/w kosztów wg indywidualnego zużycia wody Zarząd Spółdzielni uznał mnie za złodzieja wody, wobec czego stanowczo protestuję. (…)
Rozumiem, że muszą istnieć pewne różnice w sumie zużycia indywidualnego i licznika głównego powstałe na skutek drobnych przecieków za licznikiem głównym, czy uzupełniania wody w instalacji co. (ale chyba nie 1.000 m3 w ciągu roku, jak wynika z rozliczenia), których koszt obejmuje opłata pobierana w czynszu w poz. „Eksploatacja bieżąca, fundusz remontowy, konserwacja”. (…)
Wyliczoną kwotę ureguluję w wyznaczonym terminie, jednak oczekuję jej zwrotu, ponieważ uważam, że opłata pobrana jest nielegalnie, a SM poszła łatwą ścieżką i obawiam się, że zamiast szukania winnych zaniedbań, przeprowadzenia dochodzenia i wyeliminowania nieprawidłowości stanie się normą stałe doliczanie tych kwot w rocznych rozliczeniach.”
Proporcjonalnie i procentowo
Do spółdzielni wpłynęło w tej sprawie ok. 20 pisemnych zapytań. Wielu mieszkańców zgłosiło się osobiście. Władze spółdzielni w końcu przygotowały pisemne wyjaśnienie, które dołączyły do rozliczeń ciepła.
Jako podstawę prawną swoich działań wskazują Ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych, Ustawę o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków, która mówi m.in., że „właściciel lub zarządca budynku wielolokalowego lub budynków wielolokalowych dokonuje wyboru metody rozliczania kosztów różnicy wskazań (…). Należnościami wynikającymi z przyjętej metody rozliczania obciąża osobę korzystającą z lokalu w tych budynkach.” Cytuje też fragment zatwierdzonego przez Radę Nadzorczą Regulaminu rozliczenia kosztów zużycia wody i jej podgrzania dla lokali mieszkalnych i użytkowych w SM Przyszłość: „Kwota niedopłaty (…) rozliczona zostanie proporcjonalnie do ilości zużytej przez użytkowników poszczególnych lokali (…).”
To wyjaśnienie mieszkańców nie satysfakcjonuje. Kolejna nasza Czytelniczka uważa, że spółdzielnia powinna przedstawić wzór i ilość nierozliczonej wody w bloku tak, by każdy mógł sam obliczyć/sprawdzić kwotę, którą został obciążony. – Wtedy wszystko byłoby jasne – podkreśla.
Prezes Mirosław Marszał wyjaśnia, że woda rozliczana jest procentowo. – Im więcej wody w bloku ktoś zużył, tym więcej płaci. Jeżeli mieszkanie nr 1 kupiło 10% wody w bloku, to zostanie obciążone 10% kwoty nierozliczonej – podaje przykład. - Średnio wody nierozliczonej w tej chwili jest ok. 8%. Do tej pory różnicy nie egzekwowało się od mieszkańców. Wodę z PWiK rozliczamy na „0”, nic nie zostaje w spółdzielni.
W piśmie do mieszkańców zarząd spółdzielni informuje również o propozycjach, by wodę rozliczać proporcjonalnie do osób. „Nie znalazły one akceptacji Rady Nadzorczej, dlatego że uderzyłyby w najbardziej oszczędzających, w tym emerytów i rencistów. Przykład krańcowy. Lokal był przez cały rok niezamieszkały, zużycie wody zero, a z rozliczenia wody z licznika głównego właściciel miałby dopłatę. Czy to byłoby sprawiedliwe?”
Błędy pomiaru
Przypadków kradzieży wody prezes nie wyklucza, ale nie to, jego zdaniem, jest główną przyczyną różnic między wodomierzami w mieszkaniach a wodomierzem głównym. „Nie potwierdzamy przypuszczeń mieszkańców, że przyczyną są kradzieże i inne ubytki. Na skontrolowanych ok. 200 lokali stwierdziliśmy jedną kradzież. Wszystkie ujęcia w pralniach (jeśli są czynne) są opomiarowane i uwzględnione w rozliczeniach” – stwierdza zarząd.
- Tam, gdzie jest licznik, ktoś się tym opiekuje i jest z tego rozliczany – dodaje Mirosław Marszał. – Jeśli ktoś zna przypadki nieuczciwości, można zadzwonić, nawet anonimowo, i powiedzieć. Sprawdzimy.
Zdaniem zarządu, różnica wynika z warunków technicznych wodomierzy: błędów pomiaru (wynoszą +/- 3%) i progu rozruchu (ok. 20l/godz.). „Należy dodać, że nie ma na świecie urządzeń pomiarowych, które nie mają błędu pomiaru” – czytamy dalej w piśmie zarządu do mieszkańców. – „Po co w takim razie wodomierz? zapyta ktoś. A no po to, żebyśmy nie wrócili do roku 1992, kiedy nie było zainstalowanych w lokalach wodomierzy i średnie zużycie wody na osobę wynosiło 9m3/miesiąc. Obecnie jest ok. 3m3. (…) Jedyną metodą na to, abyście Państwo nie byli bezpośrednio obciążani tą różnicą, jest zawarcie indywidualnej umowy z PWiK na podobnych zasadach jak energetyka.”
- W tej chwili spółdzielnia jest pośrednikiem. Ja nie chcę tego robić, bo to nie jest mój produkt – uważa Mirosław Marszał. - PWiK ma w spółdzielni jednego klienta, a nie 3.700.
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wodę, jak mówią, straconą szacuje na ok. 10 – 13%. - Średnio w kraju to 16 – 18% - zaznacza wiceprezes Zbigniew Wiśniewski. – U nas z roku na rok jest jej coraz mniej, na co mają wpływ m.in. stawiane przed miejscowościami studnie wodomierzowe.
PWiK wody straconej nie rozlicza, ale szuka przyczyn. - To czasami kradzież, ale też awarie, wycieki – wymienia wiceprezes. - W spółdzielni w każdym mieszkaniu są niewielkie przecieki (kapanie), których wodomierz nie wskazuje. Ale kapanie w sumie we wszystkich mieszkaniach wodomierz główny już może wskazać. W ubiegłym roku wymieniliśmy 70 – 80% wodomie-rzy głównych.                            
SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-10-28 19:31
~to nic
u mnie przed wejściem na klatkę jest urwana kratka przez którą sie przewracają ludzie było zgłaszane z 10 razy i dalej nic albo jedna lokatorka dokarmia bezpańskie psy i wpuszcza cały czas je na klatkę i tez było zgłaszane ale spółdzielnia nic w tej sprawie tak jak by sie poprostu jej bała i tak już każdy zgłaszający stwierdził że spółdzilenia sie jej boi.blok Prosta 11
2010-04-21 21:54
~E.
Spółdzielnie nie mogą się przekształcić we Wspólnoty Mieszkaniowe??
2010-03-27 17:01
~stokrotka
dopoki spoldzielcy nie zaczna chodzic na zebrania i inetresowac sie nie tylko w momentach problemowych - nic sie nie zmieni....bez zludzen;]
2010-03-26 20:29
~spółdzielca
Przeczytaj swoje wypowiedzi \"wyszkowianin\" - po prostu zaprzeczasz sam sobie!!! pytasz się \"mieszka”, czemu nie zarządza spółdzielnią a twa posty niżej sam sobie odpowiadasz, że \"... To jest mafia.....\". Ja jestem spółdzielcą i jestem na każdym zebraniu i muszę stwierdzić, ze jak ktoś chce się dobrze pobawić, uważam ze wręcz lepiej niż na jakimkolwiek kabarecie, to musi tu przyjść. Jednym słowem żeby was zachęcić takie zebranie przypomina zebranie na statku w filmie „Rejs” Marka Piwowskiego, naprawdę jest się, z czego pośmiać. A swoją drogą, jeżeli nie interesujecie się swoimi pieniędzmi to warto a nawet wręcz trzeba was rąbać po kieszeni, bo gdzie znajdzie się takich naiwniaków jak wy.???
2010-03-26 16:49
~wyszkowianin
,,Mieszko" Jak jesteś taki mądry to czemu nie zarządzasz np. Spółdzielnią itp, marnujesz się chłopie pisząć tutaj z prostakami bo tak nas nazywasz. Widać znasz życie, może ty nie zasiadasz w radzie ,,Sp.Przyszłość" albo ,,Sp. Meblarz" ale ktoś z rodziny od ciebie tam jest dlatego tak łatwo się zgadzasz z tym wszystkim. Masz podobne myslenie do naszych władz ,,obiecują ale nic nie robią z tym konkretnego"
2010-03-26 15:19
~IWAR
a za oknem slonce .cieszmy sie .mamy wiosne
2010-03-26 14:50
~Mieszko
"wyszkowianin", czy Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz? Jeżeli tak, to jesteś mocno zakompleksiony. Ja nie jestem członkiem, ani sp-ni "Przyszłość", ani "Meblarz"-a ale wiem z doświadczenia, ile osób przychodzi na zebrania. Najwięcej do powiedzenia (po kątach), mają właśnie ci "wielcy nieobecni"...a ileż narzekania...Pozdrawiam!
2010-03-26 13:54
~wyszkowianin
Widać mądrzyć się potraficie i Mieszko i spółdzielca. Rąbać to sobie możecie drzewo na działce. Jak by was to interesowało to faktycznie byście potrafili jakoś mądrze się wypowiedzieć na ten temat. Sami wiecie co średniej klasy człowiek ma do powiedzenia. Nic nie można zrobić ani na zebraniach ani samemu. Oni są najważniejśi i tak już zostanie. To jest mafia, całe rodziny zasiadają w tych zarządach i nic nie poradzi pojedynczy lokator.
2010-03-25 23:28
~Mieszko
Problem leży po stronie spółdzielców, jeżeli nie macie czasu, by przychodzić na zebrania i brak wam odwag,i by zabierać głos we własnej sprawie, to nich Was rypią. Władzą jesteście Wy, a nie jakiś tam Prezes, bo dzisiaj jest On, a jutro będzie inny ale to już od Was zależy jaki. Zainteresujcie się sprawą 'Meblarz"- a, ogrodziliście ich i suuuper, kupa kasy wydana...i co dalej?
2010-03-25 21:16
~spółdzielca
macie spóldzielnię taką na jaką zasługujecie. Potraficie tylko narzekać, ale bardzo dobrze, że ktoś potrafi rąbać was po dup...e. Po prostu takie jest życie, trzeba rąbać naiwniaków takich jak Wy. A co będzie wiosną..... jednogłośne absolutorim dla zarządu... czyli "możecie rąbać nas dalej" I wszystko w temacie.
2010-03-25 19:11
~Janek
Tak, lokatorzy nie mają nic do powiedzenia. Patrz zielony płot odgradzający spółdzielnię Meblarz. Podobno \"Przyszłość\" jest biedna, ale nato pieniądze się znalazły, bez problemów.
2010-03-25 17:43
~Wyszkowiak
Pewnie, że macie rację z tym rozliczaniem za wodę i za ciepło, nie jest to system sprawiedliwy, ale kto nas lokatorów będzie słuchał. Wiele spraw jest zaniedbywanych w Spółdzelni. Np. blok przy Sowińskiego 32 (przed klatkami zostały rozebrane w zimę schodki z kostki bo nie można było drzwi od wiatrołapu otworzyć i tak do wczoraj po kilkudziesięciu telefonach do prezesa udało się zmusić pracowników do ułożenia chodnika)
2010-03-25 07:37
~niutek
Czy nie lepszym tematem są podzielniki ciepła, które pracują cały rok, a sezon grzewczy trwa góra 0,5 roku?
2010-03-24 22:10
~Mieszko
Artykuł o rozliczaniu członków SM Przysłość, a Wy tu o takich pierdołach prawicie.
2010-03-24 22:07
~Ziutek
Ty "iii", to byś pewnie wszystkich specjalistów wysłał za granice...a do nas przyjadą chińscy...i znowu będzie jak jest. A tak w ogóle mam pytanie, czy w Kamerunie mają wodociąg??? A "FREDI", czym Ty nie byłeś...też pewno długo by wymieniać?
2010-03-24 21:09
~iii
Ja bym Go wyslal na ambasadora do np. Kamerunu.
2010-03-24 14:47
~FREDI
To tow.Wiśniewski jest teraz specjalistą od wodociągów?Kim on już nie był.i sekretarzem pzpr,magazynierem w fabryce mebli w Brańszczyku,w-ce prezesem wyszkowskiej fabryki mebli,teraz w-ce prezes wodociągów!!Ale jak on mówi ,to trzeba mu wierzyć,wszak jest specjalistą
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Twarzą w twarz, na scenie, a nie w wirtualnym świecie smartfonów spotkały się współczesne dzieci i nastolatki w kolejnym Tanecznym Deptaku. Twórcy...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa