Wyszukaj na stronie

Niestety, drugi tydzień z rzędu Mazowiecki Związek Piłki Nożnej zafundował większości mazowieckich klubów przymusową pauzę. Powodem była rzekomo zła pogoda, która jednak, zwłaszcza w sobotę, okazała się łaskawa.
Dla drużyny Bugu Wyszków była to już druga przerwa. Tydzień temu wyszkowianie pauzowali z powodu wycofania się Jutrzenki, natomiast w ubiegły wtorek MZPN podjął decyzję o przełożeniu meczu w Gąbinie. Pokrzywdzone w tym wypadku są tylko kluby, które i tak muszą bardzo długo czekać na wznowienie rozgrywek, a w tym roku każe im się czekać jeszcze kolejne tygodnie. Działacze Bugu co prawda zabiegali do końca o to, żeby spotkanie odbyło się zgodnie z planem, jednak w czwartek popołudniu warszawska centrala przysłała definitywną odpowiedź odmowną. Zespołowi trenera Roberta Podolińskiego, podobnie jak większości zespołów z naszej ligi, przyszło rozegrać tylko sparingi. Bug zmierzył się w Wyszkowie z Bobrem Tłuszcz (A-Klasa).
Mecz odbył przy bardzo dobrych warunkach pogodowych. Słońce, temperatura w granicach 15 st. C. Boisko jeszcze nie w idealnym stanie, ale nie było mokre, w miarę równe, nadawało się do gry.
Mecz z tłuszczanami rozpoczął się po myśli wyszkowian. Już w 5. minucie Bartosz Szala przechwycił piłkę na 30. metrze, po czym pomknął pod bramkę Bobra i pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Kolejne okazje mieli: Łukasz Kowalczyk, który minimalnie przestrzelił, lobując głową bramkarza, oraz Daniel Gawęda, którego strzał z 18 metrów nieznacznie minął poprzeczkę. Bramkę mógł zdobyć również Paweł Kitliński, ale strzelił z bliska wprost w bramka-   rza. Goście w I połowie ani razu nie zagrozili bramce Łukasza Rogulskiego.
Druga połowa rozpoczęła się od świetnych okazji Jarka Wyszyńskiego. Pomocnik Bugu najpierw nie trafił z 5 metrów do pustej bramki, ale na szczęście chwilę później zrehabilitował się, wykorzystując sytuację sam na sam. Trzy minuty później Szymon Chalski skutecznie wykorzystał rzut karny. Ostatni cios zespołowi Bobra zadał chwilę przed końcem meczu Tomasz Zbrzeźniak. Nowy napastnik gospodarzy skutecznie wykorzystał sytuację jeden na jeden z bramkarzem. Bramki: B. Szala 5., Wyszyński 57., Chalski 60. (karny), Zbrzeźniak 86.
Bug: Ł. Rogulski (46. T. Bogatko) - A. Wróbel, M. Czachór, M. Demich, H. Dolewski – B. Szala, Sz. Chalski, M. Biernacki, D. Gawęda - P. Kitliński, Ł. Kowalczyk. W II p. zagrali: A. Dąbrowski, R. Szreiber, Ł. Szala, J. Wyszyński, T. Zbrzeźniak, M. Chorzępa.

Wróć do listy artykulów z tego wydania