Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Mielibyśmy deal do zrobienia
Brak dofinansowania na modernizację stadionu i bazy hotelowej – to zdaniem burmistrza Nowosielskiego powody, dla których Wyszków wypadł z gry o bazę treningowo – pobytową dla jednej z drużyn, które przyjadą do Polski na Euro 2012. Okazało się, że gmina „nie ma partnera” w osobie właściciela pałacu Skarżyńskich w Rybienku Starym, gdzie mieliby stacjonować piłkarze. Natomiast Andrzej Wichrowski ze spółki PolsimSystem czuje się wystawiony przez gminę do wiatru. Nie dogadali się bowiem w kwestii sąsiedniej działki, na której obecnie znajduje się Monar.
Zapytany przez nas o niepowodzenie w kwestii Euro, burmistrz mówi najpierw o braku dofinansowania na modernizację stadionu. - Zbyt mała alokacja środków, na 270 wniosków dofinansowanie otrzymało 12. Nasz wniosek był dobrze napisany, przeszliśmy ocenę formalną i merytoryczną, ale zabrakło pieniędzy. Potencjalnym bazom na Euro nie przyznawano dodatkowych punktów. Mając inne priorytety, nie zdecydujemy się na realizowanie tej inwestycji z własnego budżetu. Prace koncepcyjne zostaną wykorzystane przy pracach nad modernizacją stadionu. Mamy ogólną wizję, ale inwestycja będzie etapowana.
- Nawet gdybyśmy dostali pieniądze, bazy w Wyszkowie by nie było – kontynuuje burmistrz. - Nie mamy 5-, a w ostateczności 4-gwiazdkowego hotelu. I wszystko wskazuje na to, że byśmy nie mieli.
Przypomnijmy, że rozmowy na temat bazy hotelowej gmina prowadziła z właścicielem pałacu Skarżyńskich, spółką PolsimSystem. Jak widać, nieudane. - Co miesiąc mieliśmy zdawać sprawozdanie z postępu prac, ale zobowiązana była do tego także strona prywatna. Pan Wichrowski tego nie robił – informuje burmistrz. Wskazuje jednak, że najbardziej niepokojący jest brak postępu prac nad obiektem: - Według założeń powinien być gotowy do 2010 r. W całym kraju są z tym problemy, ale wyglądało na to, że właściciel uznaje to za tajemnicę. Nie chciał nawet zdradzić, czy będzie to hotel, SPA,czy sala weselna. Przecież nikt nie podejmie ryzyka, żeby obiekt kończyć w 2012 r. i go certyfikować. Napisał oświadczenie, że obiekt będzie gotowy w czerwcu 2009 r., ale później bagatelizował rangę tego dokumentu. Powiedział, że ten projekt nie mieści się w jego biznesplanie.
Nie widział szczerej chęci
Andrzej Wichrowski odbija piłeczkę: - Ja się umawiałem, że baza jest do zrealizowania pod warunkiem, że załatwiona zostanie sprawa sąsiedniej działki.
Chodzi o gminną działkę, na której Monar prowadzi m.in. hodowlę zwierząt. - Taka bliskość obory, bo tam są różne zwierzęta, fetor, który się ulatnia, dyskwalifikuje to miejsce – uważa właściciel pałacu.
Nie kryje, że był zainteresowany kupnem działki: - Władze gminy obiecywały, że to jest do zrobienia. Twierdzili, że umowa jest w każdej chwili do wypowiedzenia. Potem okazało się, że mogę kupić działkę z Monarem jako legalnym dzierżawcą. Ale ja nie chciałem działki z lokatorem - realcjonuje.
Przekonuje, że nie chciał niczego deklarować na piśmie, bo pisemnej deklaracji nie miał ze strony gminy. - Na piśmie to deklaracje powinny składać obie strony, to jest porozumienie. Żadnego listu intencyjnego gmina podpisać ze mną nie chciała, nie doszło nawet do rozmów nad jego konstrukcją. Przyspieszenie prac wymagało ode mnie większego zaangażowania środków. Żeby gmina zrobiła jakiś krok... ale to były tylko puste słowa – mówi.
Kiedy gmina wystawiła działkę na sprzedaż, dla Andrzeja Wichrowskiego okazała się za droga: - Działkę, co ważne, rolną, wycenili na 4,5 mln zł. Do tego koszt ogrodzenia. Wyobraża sobie pani ogród angielski za 9,5 mln zł? Przecież ta działka wpisana jest do rejestru zabytków. Tam niczego nie można zrobić bez zgody konserwatora. Dla przedsiębiorcy takiego jak ja, to warunki nie do spełnienia.
- Nie ma sensu uruchamianie bazy hotelowej w takich warunkach. Jak mówią, wszyscy ręce na pokład, wszyscy powinni dążyć do jednego celu – podsumowuje. - Miasto i ja mielibyśmy deal do zrobienia. Nie widziałem szczerej chęci władz do zrealizowania tego pomysłu.
Przyznaje też, że na działce zależało mu nie tylko ze względu na Euro, ale też na przyszłość prowadzonej inwestycji. - Władzom Wyszkowa takie coś jest obojętne. Wszyscy przyjeżdżają, podziwiają, ale problemu z oborą nikt mi nie pomaga załatwić – nie kryje żalu.
Stoję na straży
Zdaniem burmistrza to, że właściciel pałacu skarży się na stajnię, nie oznacza, że musi kupować działkę, na której się znajduje. - Grunt można nabyć tylko na przetargu – przypomina.
Po nieudanym przetargu gmina deklarowała obniżenie kwoty maks. do 40%, ale zainteresowania ze strony właściciela pałacu nadal nie było. - Uważam, że radni nie podjęliby decyzji o sprzedaży działki znacznie poniżej wartości po to, żebyśmy mogli przez 2 tygodnie gościć drużynę piłkarską – dodaje burmistrz. - Ja stoję na straży interesu gminy.
Grzegorz Nowosielski zapewnia, że o wcześniejszym wypowiedzeniu umowy Monarowi nie było mowy. – Mówiliśmy, że umowę dzierżawy Monar ma do końca 2010 r. Jesienią radni zdecydują, czy ośrodek zostaje na 3 Maja. Drugi mieści się przy ul. Komunalnej, również na gminnym terenie, ale ze względu na studnie, z których pobiera się wodę, nie można tam hodować koni, a to jest kluczowym elementem prowadzonej przez Monar terapii. Próbowaliśmy szukać innej lokalizacji dla Monaru, byliśmy w Popowie, ale to ogromne nakłady finansowe, na które ośrodka nie stać. Nie wiem jeszcze, co będę rekomendował radnym. Nie chciałbym też, żeby spokój gości hotelu był zakłócany nieprzyjemnymi zapachami ze stajni. Może wynegocjujemy jakieś rozwiązanie.
Zresztą, zdaniem burmistrza, nie to jest kluczową sprawą. - Chodzi o to, że hotelu nie ma – podkreśla. –  Tak naprawdę tego partnera nie mieliśmy. Pan Wichrowski jest wytrawnym graczem biznesowym, chciał kupić od gminy bardzo tanio działkę. Nie zrobił dobrego interesu. Prawda jest taka, że tego obiektu nie ma i kwestia stajni nie jest tu przeszkodą. Ja bym rozdzielał kwestie Euro i zagospodarowania tego terenu.
Burmistrz podkreśla, że wierzył i zabiegał o bazę Euro, bo to mogło pomóc w uzyskaniu dotacji na stadion. - To dla mnie istotniejsze niż przyjazd drużyny podczas Euro – dodaje.
SB
 
W Wyszkowie nie będzie bazy EURO 2012

Radni na sesji 29 kwietnia zdecydowali, że 1.120.314 zł na modernizację stadionu miejskiego przeznaczą na inny cel. Nie udało się pozyskać funduszy zewnętrznych, a gminy samodzielnie nie stać na inwestycję za kilkanaście milionów złotych. Ta decyzja oznacza, że w Wyszkowie nie będzie bazy treningowo-pobytowej dla Euro 2012.
- Wnioskujemy o rezygnację z tego zadania w tym roku – wyjaśnił skarbnik - gdyż nie otrzymaliśmy dofinansowania do projektu, który składaliśmy, a nie widzimy szans na samodzielną realizację tej inwestycji.
Niektórzy radni byli zaskoczeni decyzją o rezygnacji z modernizacji stadionu, co skutkuje rezygnacją ze starań o lokalizację bazy pobytowej dla EURO 2012. O więcej informacji na ten temat poprosił Karol Pękul.
- Baza pobytowa to stadion i baza hotelowa. Właściciel pałacu Skarżyńskich unika kontaktów z gminą. Z przykrością stwierdzam, że nie mamy partnera, by poważnie ubiegać się o organizację bazy treningowo-pobytowej w Wyszkowie – oznajmił zastępca burmistrza Adam Mróz. - Co do infrastruktury sportowej, jeśli będą kolejne programy, w których będziemy mogli aplikować, to będziemy składać kolejne wnioski, bogatsi o dotychczasowe doświadczenia.
                             ES
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-05-15 11:41
~Jeszcze lojalny ale nie wiadomo jak długo
Cienka ta argumentacja obu Burmistrzów.Nie silą się nawet na obiektywizm.Jest przecież ich ustawowym obowiązkiem zapewnianie możliwości prowadzenia działalności gospodarczej.Jasne jest,że pałac nigdy nie będzie hotelem 5-cio czy 4-rogwiazdkowym w bliskim sąsiedztwie swoistego zoo usytuowanego zreszą na działce stanowiącej własność gminy.
2010-05-15 10:58
~Fraszka
Próbował osioł zrobić z konia kozła ofiarnego, lecz koń jak i kozioł nie jest głupszy od niego.
2010-05-15 10:27
~Siarczysty
Z przykrością stwierdzam,że nie mamy władz gminy by poważnie ubiegać się o organizację bazy treningowo-pobytowej w Wyszkowie.
2010-05-15 09:40
~Antypozer
Jakże groteskowy jest burmistrz Nowosielski przedstawiający się w roli stojącego na straży interesu gminy.Ta autokreacja świadczy o dużym zacięciu literackim.Nie jest on jednak strażnikiem lecz strażakiem-sikawkowym zdolnym tylko ,w interesie własnego błogostanu, do wygaszania wartościowych inicjatyw lokalnych ,w które zaangażowanych było wielu pasjonatów Wyszkowa.
2010-05-15 09:21
~@
bo ty tak chcesz?
2010-05-14 23:27
~polityk
Burmistrz Nowosielski razem ze swoimi zastępcami za swoją dotychczasową działalność powinien podać się do DYMISJI
2010-05-14 23:12
~observator
w pomysł z euro nie wierzyli sami pomysłodawcy. Wiemcos o tym. Im zalezy jedynie na zrobieniu szumu wokół własnej osoby. Amerykanskie politykowanie. Ludzie zastanówmy sie. Niedługo wybory. Dopiero bedzie sie działo. Już teraz w-ce burmistrz spaceruje z rodzinka strugajac przykład i ,,wzbudzajac podziw". Jeden wielki smiech buahahahahaha
2010-05-14 21:54
~Mieszko
Cyt. "Jeszcze trochę a szczury tam się wylęgające opanują nie tylko całe Rybienko Leśne ale stworzą zagrożenie dla Wyszkowa." Aż strach pomyśleć, jak tak dalej pójdzie, to mogą również zagrozić wszystkim miejscowościom położonym na południe od Rybienka Leśnego...i nie tylko. "Sąsiad", wyrazy współczucia!!!
2010-05-14 16:28
~Sąsiad
Jako realiście trudno było mi uwierzyć,że pomysł z organizacją bazy pobytowej na Euro-2012 może się udać.Do tego potrzebni są wybitni organizatorzy a bezsensem jest ich szukać we władzach gminy.Skupmy się zatem na prozie życia.Kiedy Burmistrz zabierze się za zagospodarowanie działki z oborą.Mieszkam po sąsiedzku i muszę znosić nieopisany fetor dochodzący z obory Monaru.Jeszcze trochę a szczury tam się wylęgające opanują nie tylko całe Rybienko Leśne ale stworzą zagrożenie dla Wyszkowa.
2010-05-14 13:58
~x
Działka na której mieści się obora jest wpisana do rejestru zabytków i pełni funkcję ochronną dla obiektu głównego-pałacu i to na Gminie jako właścicielu spoczywa obowiązek jej właściwego, zgodnego z ustawą o ochronie zabytków oraz przepisami sanitarnymi jej zagospodarowania.
2010-05-14 13:21
~Dociekliwy do Prawnika
Czy umowa sprzedaży nieruchomości dzierżawionej jest prawnie ważna.Czy istnieje możliwość jej podważenia?
2010-05-14 13:09
~Prawnik
Na podstawie art.694 w zw.z art678 par.2 Kc nabywca nieruchomości dzierżawionej wchodzi do umowy dzierżawy w miejsce zbywcy.Na nabywcę zatem przechodzi obowiązek rozliczenia nakładów poczynionych przez dzierżawcę jak również ryzyko,że dzierżawca dobrowolnie nieruchomości nie opróżni.Nie można się dziwić ,iż bizneesmen Wichrowski nie chciał pchać się w tarapaty.
2010-05-14 11:46
~BA
Od władz Gminy mieszkańcy wymagają wizji, dynamiki, zaangażowania a nie abstrakcyjnego stania na straży i czekania na kolejne programy , w których będą aplikować.
2010-05-14 11:05
~Bezstronny
Burmistrzowi zależało na dotacji na stadion.Mniej istotny był przyjazd drużyny podczas Euro.Ale dotacji nie przyznaje się za nic.Nasz burmistrz jest naprawdę \"przebiegły\".
2010-05-12 21:40
~wyszkowiak
O Japończyków w Wyszkowie, wytrawnych graczy, burmistrz bardziej zabiegał niż o biznesmena Wichrowskiego. Teraz nie było interesu?
2010-05-12 13:46
~JA
Przymiarka do EURO 2012 naszych władz to czyste kpiny i starta czasu za który biorą pieniądze.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
„Informatyka w społeczeństwie i życiu człowieka” – to przewodni temat 6. Dnia Nauki w gminie Wyszków, na który zaprosił burmistrz wraz z...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa