Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


SIATKÓWKA: Pechowy brąz UKS
Siatkarze UKS Polonez zajęli III miejsce w turnieju półfinałowym mistrzostw Polski i odpadli z dalszej rywalizacji. Do finałów awansowali gospodarze i zespół o nazwie adekwatnej do rezultatu - Dobry Wynik Kraków. - Nie mieliśmy tyle pecha we wszystkich wcześniejszych turniejach, co teraz, w tym jednym – skomentował przebieg turnieju szkoleniowiec wyszkowian Zbigniew Malinowski.
Zawody rozegrano w dniach 24-25 kwietnia w Rybniku. Pierwszym przeciwnikiem UKS-u byli krakowianie. Spotkanie od początku emanowało nerwowością i niepewną grą obydwu stron. Przykładami tego były serie błędów w serwisie i ataku. Jednak wyszkowianie zwyciężyli do 15-tu w pierwszym secie. W drugim coraz bardziej się rozkręcał tylko Kraków. Efektem tego była przegrana UKS-u w drugim secie do 12-tu. W decydującym secie krakowianie kontynuowali dobrą passę. Wyszkowianie stawiali im opór jedynie do stanu 8:8. Tie-break zakończył się dla nich porażką 11:15.
Przegrana w meczu inauguracyjnym uświadomiła niektórym siatkarzom, że to nie żarty, wyzwoliła ogromną energię, która powinna towarzyszyć zespołowi od początku. W wieczornym spotkaniu z Toruniem podopieczni Malinowskiego zatarli złe wrażenie z pierwszego starcia. W obydwu setach górowali nad rywalami, wygrywając kolejno do 15 i 13 punktów.
Nadzieją na awans był dla wyszkowian pierwszy mecz następnego dnia, pomiędzy Toruniem, a Krakowem. W przypadku zwycięstwa miasta słynącego z pierników UKS miałby awans do finału „w kieszeni”. Z dotychczasowych pojedynków wynikało jednak, że o taki rezultat będzie bardzo ciężko. Skoro z Toruniem Wyszków zwyciężył tak wysoko, jakim cudem Toruń pokonałby Kraków, który rozprawił się z nami. Jednak jego reprezentanci dali z siebie wszystko. Zawiesili krakowianom wysoko poprzeczkę. Grając już jedynie o honor, zdołali zwyciężyć w drugim secie 25:23 i wyrównać stan meczu. Z wielkim impetem rozpoczęli też tie-breaka. Przy zmianie stron było aż 8:3 dla Torunia. Kiedy UKS-u zaczął wierzyć, że może przejdzie do finału,. wydarzyło się coś, w czym można dopatrywać się ogromnego pecha. Ktoś przewrócił puszkę z coca-colą i zalał fragment boiska. Przerwano grę na około 5 minut.
- Gaz z coli uleciał, a wraz z nim fantastyczna gra Torunia – skomentował to trener Malinowski.
Od tego momentu krakowianie zdobyli 12 punktów, a torunianie tylko 4. Kraków zwyciężył 15:12.
Wyszkowianom pozostało więc wygrać z faworyzowanym Rybnikiem. Ich gra była piorunująca. Mimo nacisku rywali, prowadzili 20:17. Niestety, w końcówce pozwolili sobie na zbyt wiele błędów, zwłaszcza w polu zagrywki, przez co oddali partię przeciwnikom (24:26). Ta sytuacja wprowadziła Wyszków w zakłopotanie, w oczach zawodników widać było zrezygnowanie. Choć siatkówka, którą prezentowali gracze Malinowskiego wydawała się lepsza, to ich  przeciwnicy triumfował również w drugiej odsłonie (25:21) i w całym spotkaniu 2:0.
Do finału nie awansował również pechowo MDK Warszawa, który wygrał dwa mecze, po 2:1 w swoim turnieju, a mimo to odpadł. - Trzeba przyznać, że przeżyliśmy porażkę bardzo gorzko, chłopcy nawet nie szczędzili łez – opowiada trener Malinowski. - Byliśmy jedyną drużyną we wszystkich półfinałach, która uzyskała lepszy stosunek punktów, niż drużyna, która awansowała z II miejsca. W pierwszym dniu słyszałem nawet komentarze: „Pewnie wejdzie Rybnik i Wyszków”. Nie mieliśmy tyle pecha we wszystkich turniejach co teraz w tym jednym...”
Wyniki i kolejność końcowa:
Volley Rybnik - AZS OŚ Toruń 2:0 (25:13, 25:14)
Dobry Wynik Kraków – Polonez Wyszków 2:1 (15:25, 25:12, 15:11)
AZS OŚ Toruń – Polonez Wyszków 0:2 (15:25, 13:25)
Volley Rybnik - Dobry Wynik Kraków 2:0 (25:18, 25:19)
Dobry Wynik Kraków - AZS OŚ Toruń 2:1 (25:11, 23:25, 15:12)
Polonez Wyszków - Volley Rybnik 0:2 (24:26, 21:25)
Skład drużyny UKS POLONEZ z Gimnazjum nr 1: rocznik 1995: rozgrywający Kamil Bodzon, środkowi: Adrian Augustynik, Patryk Piątkowski, przyjmujący: Patryk Kamieniecki Patryk, Łukasz Dyl, atakujący: Tobiasz Wojtkowski, Piotr Koński, libero Mateusz Rakowski Mateusz; rocznik 1996: Marcel Lewandowski - przyjmujący, Kacper Augustynik-rozgrywający, Dawid Kulesza - środkowy, Mateusz Depta – libero, Michal Penkul – atakujący, Tadeusz Marchel – środkowy. Trener: Zbigniew Malinowski.
Trener i drużyna UKS Polonez serdecznie dziękują burmistrzowi Grzegorzowi Nowosielskiemu i dyrektorowi Zespołu Szkół Zbigniewowi Szczerbie za wszelką pomoc w osiągnięciu  sukcesu oraz rodzicom za doping i wsparcie. 
Rgl
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
W środę 8 czerwca w całej Polsce doszło do serii, na szczęście fałszywych, alarmów bombowych. Wyszkowscy policjanci sprawdzili sześć obiektów w Wyszkowie,...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa