Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Bulwarem do odnowionej plebanii i katolickiego przedszkola
Na 26 czerwca planowane jest otwarcie nadbużańskiego bul-waru im. Kazimierza Deptuły. Parafia św. Idziego obkłada właśnie białym piaskowcem schody do kościoła. Jednocześnie trwają prace wokół starej plebanii, w ramach przygotowań do 90. rocznicy Bitwy Warszawskiej. W sierpniu w domu parafialnym ma ruszyć… niepubliczne katolickie przedszkole.
O tych ważnych przedsięwzięciach i inwestycjach rozmawiamy z proboszczem parafii św. Idziego ks. dziekanem Waldemarem Krzywińskim.


 Najbardziej widoczną z obecnie prowadzonych przez parafię inwestycji są schody do kościoła.
- Tak, jak określał projekt budowlany, my, czyli parafia, zajęliśmy się schodami, a miasto - terenem u ich podnóża. Jesienią wykonaliśmy prace ziemne i elementy żelbetonowe, a teraz całość jest obkładana kamieniem, białym piaskowcem. Z kamieniarzami (przyjechali aż z Gór Świętokrzyskich, z Szydłowca) umówiliśmy się, że skończą do 20 czerwca. Na 26 czerwca planowane jest uroczyste odsłonięcia i oddanie do użytku tej naszej wspólnej inwesty-  cji. Cały bulwar będzie nosił imię podporucznika marynarki Kazimierza Deptuły. Orkiestra Nadbużańska przygotowuje okolicznościowy koncert. Już teraz zapraszamy wszystkich mieszkańców Wyszkowa, chcemy też zaprosić księdza biskupa i wielu znakomitych gości.
Czy zamierza ksiądz inwestycję w tym rejonie kontynuować?
- Odsłoniliśmy kościół od strony zachodniej, przecinając skarpę. Budując schody, odsłoniliśmy cały fronton kościoła. W tej chwili jest więc konieczność odnowienia elewacji zewnętrznej kościoła. Trzeba się też zastanowić nad dachem na kaplicach, bo, oprócz głównego wejścia do kościoła, również są z daleka widoczne. Rozmawiałem już z ewentualnymi wykonawcami, trzeba zbierać materiały, fundusze bo to jest dość kosztowne i brać się do pracy.
To, co do tej pory zostało zrobione, finansuje ksiądz wyłącznie ze środków parafialnych?
- Tak. Są to środki parafialne i moje osobiste. Ale martwi mnie fakt, że my budujemy, aby było ładnie, a ktoś przychodzi i niszczy; tej nocy nas okradli…
Co ukradli?
Schody to jedna inwestycja, a druga to remont starej plebanii i budynków gospodarczych. W kwietniu została wykonana nowa elewacja starej plebanii. W maju „wzięliśmy się” za budynki gospodarcze. Kolejny poważny koszt. Nie wiadomo, czy ratować je, czy rozebrać i pobudować coś nowego. Ustaliliśmy, że rozbierzemy budynek do połowy kondygnacji i położymy nowy dach, zrobimy elewację, wstawimy nowe drzwi i okna. Prace są dość zaawansowane, umówiłem się z ekipą budowlaną, że skończą do końca czerwca. Chcemy się dobrze przygotować do sierpniowej uroczystości 90-lecia Cudu nad Wisłą.
Wczoraj była już położona kompletna instalacja elektryczna, a dzisiaj w nocy wszystko zostało zerwane i skradzione. Nawet kawałka kabla nie zostawili. Praca wielu ludzi poszła na marne. I jaki koszt… Rozmawiałem z panią prezes „Społem”, spółdzielnia nasadziła od strony „Wyszkowianki” dużo pięknych krzewów i też wszystko im ukradli. Wczoraj energetyka odbierała nowe przyłącza transformatorowe, a dzisiaj w nocy zniszczono urządzenia. Ciągle ktoś coś kradnie. Złodzieje przychodzą w nocy, niszczą i kradną dla tych paru złotych, które dostaną na skupie. Nie wiem, co robić. Już opadają ręce …
Zaplanowaliśmy z urzędem miejskim nasadzenie roślin ozdobnych na całej skarpie, za kilkadziesiąt tysięcy. Ale jak zaraz w nocy przyjdą i wykopią…?
Może rozwiązaniem byłby monitoring?
- Rozmawiamy i o tym. Tylko to też są koszty: doprowadzenie przewodów, kamery, obsługa monitoringu. Jako parafia mamy umowę z firmą ochroniarską, ale to, jak widać, nie rozwiązuje problemu. Myślę, że jedynym rozwiązaniem jest nasza wspólna postawa obywatelska. Musimy wszyscy się zjednoczyć, wszyscy mieszkańcy Wyszkowa i wypowiedzieć wojnę tym, którzy niszczą i kradną mienie społeczne.
Co będzie w remontowanym budynku gospodarczym?
- Potrzebne są nam magazyny „Caritas”. W ramach programu pomocy żywnościowej PEAD obsługujemy około 600 osób z naszej parafii.
Bardzo dużo.
- I tak liczba się zmniejszyła. Kiedy zaczynaliśmy kilka lat temu, było 1.000 osób, potem przez 2 lata - 800. A teraz jest 585. W tej chwili punkt „Caritas” mieści się w salach starej plebanii, ale jest duży problem z rozładunkiem towarów, są różne rodzaje produktów i dlatego potrzebne są nowe pomieszczenia magazynowe.
Co ze starą plebanią?
- Temat muzeum jest zamrożony. Wiele osób myśli, że wykonywane teraz prace to działanie miasta na rzecz powstania muzeum. Tak nie jest, to parafialna inicjatywa. Podjęliśmy konkretne prace, żeby całe nasze obejście było piękne i żeby wszystkim było przyjemnie podczas sierpniowych uroczystości.
Decyzji o utworzeniu muzeum nie ma. Rozmawiałem niedawno z panem Markiem Głowackim, powiedział, że jeszcze raz o muzeum zawalczy. Niedługo minie rok od uzgodnienia treści umowy o użyczenie budynku i właściwie nic się od tamtego czasu nie zmieniło. Szczerze mówiąc, nie jestem już w tej sprawie optymistą.
Jeśli chodzi o nasze nowe inwestycje i pomysły, mam jeszcze jedną niespodziankę. W domu parafialnym chcemy założyć katolickie przedszkole. Z taką inicjatywą przyszła do mnie grupa młodych nauczycieli. Jeśli będzie nabór i zaadoptujemy sale, to kto wie, czy od połowy sierpnia już go nie otworzymy. Zainteresowanych odsyłam na naszą stronę internetową  www.idzik.net. Tam są szczegółowe informacje.
Dla ilu dzieci będzie miejsce?
- Jestem w stanie użyczyć sal o powierzchni ok. 200 m kw. Myślimy na razie o jednej grupie dzieci od 3 do 5 lat, całodziennej opiece, z wyżywieniem i placem zabaw.
Dziękuję za rozmowę.
Sylwia Bardyszewska
Niepubliczne Katolickie Przedszkole przy parafii św. Idziego zapewnia opiekę nad maluszkami w godz. 7 – 18, artystyczny rozwój dzieci, zajęcia dydaktyczne adekwatne do wieku dziecka, zajęcia dodatkowe, w tym naukę języka angielskiego, biblioterapię, arteterapię, warsztaty garncarsko - ceramiczne (w ramach opłat czesnego). Zainteresowani proszeni są o kontakt, tel. 660-532-659. Rozpoczęcie zajęć: 16 sierpnia. (www.idzik.pl)
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-06-02 10:52
~z
Autorem pomysłu utworzenia Muzeum wojny z bolszewikami 1920 r był pan Andrzej Eychler w 1985 r. Później, w 1990 również o to zabiegał. Może to potwierdzić poprzedni proboszcz. Są też zapiski w pamiętniku ś. p. Seniora - Ireneusza Składanowskiego. Wie też o tym co najmniej kilkanaście innych osób. Nieładnie jest pomijać to milczeniem.
2010-05-29 13:24
~do @
chodziło mi o cos innego. Myśle ze wiesz o co, ale nie rozumiem czemu takie brednie tu wypisujesz
2010-05-28 21:26
~@
Bo pewnie sąsiedzi ze wszystkim sprawami lecieliby do straznika, a ten po stresującej pracy chciałby odpocząć.
2010-05-28 19:51
~do jurka
jasne ze wiemy i faktycznie takie kradzieze to sprawa honoru. Tak sie własnie składa ze wiem jakie podejscie do swojej pracy maja funkcjonariusze strazy miejskiej np. jak bardzo staraja sie aby sasiedzi nie dowiedzieli sie gdzie pracuja. Dlaczego? Sami sobie odpowiedzcie! pomóc? BO SIE BOJĄ!!!! Czy tak być powinno? Po co nam wogóle ta instytucja?! Zero szcunku społecznego, zero wyników. A poza tym pracują tam sami partacze nie stroniący od alkoholu!
2010-05-28 17:15
~stokrotka
zgadzam sie po czesci z gerym...dodam,ze nie biora udzialu w posiedzeniach rad pedagogicznych a katacheci swieccy nie moga miec wychowawsta...a to dopiero jest ciezka praca ...
2010-05-28 13:29
~gs
Dopóki będzie rynek na kradzione "okazyjnie kupione" to będzie i złodziejstwo. Niestety dziwię się młodym ludziom, że cieszą się jak dzieci, gdy kupią coś okazyjnie bo myślą, że są przedsiębiorczy. Ale o tym, że kradzione to już nie pomyśli...
2010-05-28 12:08
~gery
To robota waszego pokolenia jp II. Prosze przekonajcie mnie, co dobrego zrobili katecheci, ksieza i im podobni w kwestii podniesienia kultury i wychowania swoich podopiecznych. A biora za to ogromne pieniadze, zreszta kosztem nauczycieli. Ze tez brac nauczycielska to toleruje...? Nie wiem jak postapilbym na ich miejscu wiedzac, ze moje pieniadze marnotrawione sa na pensje /nienalezne/ dla pseudopedagogow, ktorzy za nic nie odpowiadaja i z niczego nie sa rozliczani. Jest to rownoznaczne z wyrzucaniem ich w bloto!!!
2010-05-27 08:43
~Jurek
Czy szanowni komentatorzy chociaż wiedzą, jakie są zadania straży miejskiej? Ta niewiedza jest porażająca. Zgadzam się z Izą, że gdyby nie było kupujących kradzionych rzeczy, to złodziejowi nic po tych łupach.
2010-05-27 06:13
~Zdegustowany pracą organów ścigania
W normalnym państwie takie upublicznienie sprawy jak kradzież publicznego mienia stanowi albo koniec działalności grup przestępczych albo koniec szefów policji, straży miejskiej, prokuratury itp.organów. Powinna być to sprawa honoru w/w instytucji- my to znaczy społeczeństwo stanowimy o prawie albo grupy przestępcze. Panowie Komendanci Policji i Straży Miejskiej w Wyszkowie jeżeli macie Panowie odrobinę honoru to wykryjcie przestępców i pokażcie ich społeczeństwu. Jeżeli tego nie zrobicie to jesteście tylko figurantami którzy nie powinni zajmować tych stanowisk. Panie Prokuratorze Prokuratury Rejonowej w Wyszkowie niech Pan wyjdzie z za tych krat, którymi odgrodzeni jesteście od społeczeństwa i zacznie dbać o to za co bierzecie pieniądze to znaczy o przestrzeganie praworządności w Wyszkowie. Nie wyjaśnienie w/w sprawy będzie dla społeczeństwa równoznaczne z bylejakością waszej pracy. Przepraszam za ostre słowa ale to co się dzieje w Wyszkowie z przestrzeganiem prawa przypomina pajdokrację (rządy dzieci) - dziecięcą bezradność. Wpierw poprzez tolerancję pozwala się na powstawanie i rozwój grup przestępczych a później z dziecięcą bezradnością nie potrafi się ich wykryć.
2010-05-26 22:33
~Iza
Złodziej nie ukradnie jeśli nie będzie mógł tego sprzedać,kto kupuje okazyjnie krzewy nowe przewody elektryczne paserstwo jest karalne a co na to Straż Miejska Policja
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Twarzą w twarz, na scenie, a nie w wirtualnym świecie smartfonów spotkały się współczesne dzieci i nastolatki w kolejnym Tanecznym Deptaku. Twórcy...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa