Wyszukaj na stronie

Wyszkowianie, którzy potrzebują gorących emocji i sporej dawki adrenaliny, nie czuli się zawiedzeni, uczestnicząc w sobotniej imprezie Free Horses Day.  Była ona podsumowaniem odbywającej się 10 kwietnia w całym kraju akcji MOTO-SERCE, organizowanej przez Kongres Polskich Klubów Motocyklowych przy udziale władz samorządowych. Jej celem była zbiórka krwi. Plac przed „Hutnikiem” w sobotę, 5 czerwca zapełniły lśniące w słońcu motocykle, przygotowane do parady ulicami miasta. Nie zabrakło innych atrakcji. Były konkursy dla dzieci, pokazy tańca nowoczesnego, tatuażu artystycznego, sztuk walki. Największą atrakcją okazał się jednak koncert legendarnego zespołu TSA.

Zapraszamy do GALERII

Z powodu tragedii prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem wszy-stkie imprezy towarzyszące akcji kwietniowej zostały odwołane. Jednak udało się zebrać 35,55 litra krwi (o ponad 4 l więcej niż rok temu).
Imprezę sobotnią rozpoczęło przekazanie dyrekcji Specjalnego Ośrodka Szkolno–Wychowawczego w Wyszkowie darów: komputera oraz odtwarzacza DVD, ufundowanych przez firmy: POMEL, POMELAC oraz Polski Bank Spółdzielczy. Gorąco dziękując, dyrektor ośrodka Edyta Jarosz wręczyła sponsorom z życzeniami, aby ich życie było barwne, motyle, wykonane przez podopiecznych placówki. Przez cały czas wolontariusze z Gimnazjum nr 2 prowadzili zbiórkę pieniędzy dla  chorego Damiana Zubla.
Oficjalnym otwarciem imprezy była parada ulicami miasta (fot. 1), którą prowadziły dziesiątki głośnych motocykli, wprawiając w zachwyt zgromadzonych na całej trasie wyszkowian. Jedną z większych atrakcji sobotniego festynu okazały się pokazy wyczynowej jazdy motocyklami (fot. 2).  Zdumienie i podziw  budziły jazda na jednym kole czy  też pokaz jazdy dwóch mężczyzn na jednym motorze.
Dla ochotników zorganizowano również konkurs wbijania gwoździ. Na zwycięzców czekały nagrody: etui na płyty CD czy portfele, ufundowane m.in. przez firmę POLKOM, jednego z głównych sponsorów Free Horses Day.
Natomiast dla motocyklistów przygotowano 2 konkursy wolnej jazdy (jeden „z jajami” - dodatkowym utrudnieniem była łyżeczka z jajkiem, trzymana przez zawodników w ustach). Zwycięzcę wyłoniono dopiero w dogrywce, a było o co walczyć. Główna nagroda ufundowana przez firmę POLKOM, to voucher na 3 dni z Harleyem-Davidsonem.
Chwilowe wyciszenia wprowadziła dzięki medytacji Szkoła Sztuk Walki i Samoobrony „Kobra”. Zaprezentowano  rozmaite techniki samoobrony z elementami przechwytów, dźwigni, kopnięć na różnych poziomach oraz obrony między 2 – 3 zawodnikami.
Zespół „Replay”, działający przy POKiS-ie, na placu przed WOK-iem zaprezentował, przygotowany pod okiem trenerki Martyny Busławskiej, pokaz tańca nowoczesnego (fot. 4). W międzyczasie w „Hutniku” trwał konkurs plastyczny dla dzieci „Mój wymarzony motocykl”, odbywał się także pokaz ratownictwa medycznego oraz tatuażu artystycznego.
Wybrano również najstarszy motocykl. Okazał się nim motocykl wyprodukowany w 1954 roku (na radzieckiej licencji), należący do Marka Skórzewskiego. Zwycięzcę nagrodzono voucherem na 3 dni z Harleyem-Davidsonem, ufundowanym przez warszawską firmę Liberator (jedyny autoryzowany dealer Harleya).
Z drobnym opóźnieniem, ale pojawiła się na scenie legendarna kapela TSA. Tłumnie zgromadzona na widowni WOK-u, zniecierpliwiona publiczność skandowała” „TereSA! TereSA!”  Zespół dał niesamowicie energetyczny koncert (fot. 3), kończąc tym ostrym akcentem Free Horses Day.

Wróć do listy artykulów z tego wydania