Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Wójt przejeżdża, patrzy i nic
W miejscowości Skorki (gm. Somianka) ulewne deszcze spowodowały podtopienia kilku gospodarstw i jezdni biegnącej wzdłuż wsi. Do naszej redakcji dotarł e-mail od zaniepokojonego mieszkańca, który narzeka na obojętność wójta wobec zaistniałej sytuacji. Wójt jednak odpowiada, że droga jest powiatowa i to sprawa starostwa. Wysyła więc pisma do starosty. Wicestarosta Sobczak zapewnia, że wszystkie tego typu zgłaszane problemy będą sukcesywnie załatwiane.
„Wójt gminy Somianka przejeżdża codziennie swoim "terenowym autkiem" przez Skorki i nie obchodzi go fakt, że kilka gospodarstw ma odcięty dojazd na swoje posesje, ponieważ woda z nieudrożnionych rowów odprowadzających wodę z pól podtapia te gospodarstwa” – można było przeczytać w e-mailu.
W Skorkach, w niedzielę, 6 czerwca, trudno było już znaleźć kałuże. Mieszkańcy skierowali nas jednak w stronę zalanych gospodarstw. Jak się okazało, sytuacja posesji położonych w dolnej części wsi jest niemal tragiczna. W jednej z nich zostały zalane: piwnica, obory i chlewy. Zwierzęta nie mają schronienia. - Fatalnie to wygląda - opowiada zdenerwowany właściciel. Podwórka wciąż wyglądają jak bagnisko, chociaż po kilku dniach ciepłych woda wyraźnie opadła. A wcześniej drogi były zalane, domy otaczała woda. - Teraz to już wszystko opadło i jest w miarę – ocenia mieszkanka wsi.
Właściciele gospodarstw położonych po spadkowej stronie jezdni usypali z piachu specjalne wały, by woda nie spływała im na podwórka. - Lepiej na ulicy niż u mnie w piwnicy czy w domu. Nie? – szuka potwierdzenia poszkodowany. Na ścianie jednego z domów zaczęły pojawiać się wyraźne pęknięcia. Dodatkowo woda z pól spływa i gromadzi się na ulicy, skąd unosi się potężny fetor- Nie da się wytrzymać - kręci głową właściciel podtopionego domu. Na pytanie, co na to wójt, mieszkańcy odpowiadają krótko: – Był, popatrzył, porobił zdjęcia, pojechał i nic.
- Jeździ codziennie swoim terenowym autem i wszystko widzi – dodaje inny mieszkaniec. - Dlaczego więc nic się z tym nie robi? Kiedyś trwały prace nad budową rury pod jezdnią, która miałaby za zadanie odpompowywać spływającą wodę na drugą stronę ulicy, ratując tym samym gospodarstwa od zalania. Z niewiadomej jednak przyczyny prace te zostały wstrzymane i odwołane - żalą się sąsiedzi (wójt Żołyński zapewnia, że za jego kadencji takich robót nie prowadzono).
Ludzie ze Skork czują, że w tej sprawie są zdani tylko na siebie, ale czekają na pomoc gminy.
Wójt Andrzej Żołyński zna problem, ale uważa, że odpowiedzialne za to jest starostwo, gdyż droga jest powiatowa i to nie gmina wydała pozwolenie na budowę domu w tym miejscu, narażonym na spływanie wody.
Pierwsze pismo gmina wysłała do starostwa wczesną wiosną. W odpowiedzi napisano, że to problem gminy, bo przepust jest zasypany. - Tak, ale ktoś dał pozwolenie na postawienie domu w tym miejscu – uważa wójt. - Moim zdaniem odpowiada za to zarządca drogi, czyli starostwo – twierdzi, bo nie wiadomo, kto ma ponieść koszty przeprowadzenia odwodnienia i właściwie problemem są pieniądze.
- Możemy odmulić przepust – mówi wicestarosta Sobczak po poniedziałkowej wizycie w Skorkach – ale to sprawy nie załatwi. Muszę sprostować - na mapie geodezyjnej nie było w tym miejscu cieku wodnego, dlatego pozwolenie na budowę wydano. Rów, w którym, gromadziła się woda, został zasypany po wybudowaniu wodociągu. Teraz jedynym rozwiązaniem byłoby poprowadzenie odwodnienie po prywatnej posesji, ale my na inwestycje nie na swoim gruncie nie możemy wydać ani złotówki..
Rgl, EB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-01-13 18:56
~dobry
Problem powrócił jak bumerang. Od zeszłego roku nie zmieniło się nic. Dalej pływamy, a nasze władze gminne choć obiecały zająć się problemem to dalej nic nie robią w tej kwestii!!!!!!!!!!!!
2010-06-18 13:45
~Ziutek
czepcie się starosty, a nie nasego wójta, on i tak robi co może.
2010-06-17 17:07
~halo
co wy chcecie od wójta, przecież to jest droga powiatowa. Za ten stan odpowiada jej właściciel czyli Starostwo, czyli waldek sobczak z PIS
2010-06-17 07:32
~Mieszko
...bo jak Wójt przejeżdża, to patrzy przed siebie , na drogę, a nie po rowach. Co ? Chcecie mieć przedterminowe wybory???
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa