Wyszukaj na stronie

Za nieudzieleniem absolutorium zarządowi SM „Przyszłość” głosowała większość obecnych na pierwszej części Walnego Zgromadzenia Członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Przyszłość”. 18 czerwca uczestniczyło w nim 44 uprawnionych do głosowania członków spółdzielni - mieszkańców Osiedla Polonez. Podczas pięciogodzinnego zebrania członkowie przyjęli m.in. sprawozdania z badania bilansu i działalności organów statutowych spółdzielni oraz wybierali nową radę nadzorczą.
Zebrania spółdzielcze na ogół nie cieszą się dużym zainteresowaniem mieszkańców, kiedy jednak nagromadzi się sporo nierozwiązanych spraw albo spółdzielcy czują się lekceważeni, wtedy frekwencja znacznie wzrasta. Tak było na piątkowym, 18 czerwca, Walnym Zgromadzeniu Członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Przyszłość”. Zgodnie ze statutem Spółdzielni zebranie zostało podzielone na 3 części (na wszystkich obowiązuje ten sam porządek obrad), ta była pierwsza, dla mieszkańców Osiedla Polonez.
- Cieszę się, że jest frekwencja – otworzyła zebranie przewodnicząca rady nadzorczej Teresa Korzeniowska.
Z zaproszonych gości na zebranie przybył prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Ireneusz Mroczek – mieszkańcy nie mieli do niego pytań.
Wybrano prezydium zebrania: przewodniczącego Piotra Kajdanowicza, wiceprzewodniczącego Władysława Klimaszewskiego, sekretarza Mirosławę Szczypiorską oraz komisje wnioskową i mandatowo-skrutacyjną.
Sprawozdanie z badania bilansu za 2009 rok krótko przedstawił przewodniczący komisji rewizyjnej Józef Biernacki: – Sytuacja finansowa spółdzielni jest dobra, a zarządzanie majątkiem prawidłowe – podkreślił. – Bilans za rok obrotowy 2009 upoważnia do wydania pozytywnej opinii dla zarządu o udzielenie absolutorium.
Przewodniczącemu Kajdanowiczowi zabrakło cyferek w tym sprawozdaniu.
- Za dużo czytania – odpowiedział mu Józef Biernacki.
- Po to tu przyszliśmy, żeby się więcej dowiedzieć – obruszyła się jedna z uczestniczek.
Zdecydowanie obszerniejsze było przedstawione przez prezesa (od maja 1992 r.) Mirosława Marszała sprawozdanie z działalności trzyosobowego zarządu (wiceprezes Bogusław Pakieła i członek Barbara Roicka). Na koniec 2009 r. spółdzielnia miała 3.975 członków (w tym 3.699 zamieszkałych), 96 budynków (w tym 92 mieszkalne), 3.648 mieszkań, 60 garaży, 61 stanowisk postojowych. Koszty działalności podstawowej wyniosły 15,9 mln zł; zysk netto spółdzielni (z pozostałej działalności) - 297.700 zł; zadłużenie czynszowe - 10,13% i wzrosło o 3% w stosunku do roku 2008; średnie zatrudnienie - 57 osób, średnia płaca – 2.450 zł.
Spółdzielnia kontynuuje wykup gruntów (z bonifikatą) będących w wieczystej dzierżawie, buduje 54 garaże, na os. Polonez m.in. pasaż za pawilonami handlowymi (II etap). Dyskusję po sprawozdaniu prezesa zdominowała (55 minut na 65) sprawa rozliczenia za wodę i duże różnice występujące między sumą odczytów na licznikach.
- Trzeba dopilnować, gdzie ta woda znika! – postulowano.
Prezes Marszał zauważył, że takie różnice w odczytach występują nie tylko w wyszkowskiej spółdzielni. To jest ogólnopolski problem. Wodomierze w mieszkaniach faktycznie nie są źródłem miary, są traktowane jako podzielniki, bo mają duże błędy pomiaru. Nie ma rynku urządzeń pomiarowych, które by ich nie miały. W „Przyszłości” brakuje 7,5% wody. Dlatego spółdzielnia nie chce być pośrednikiem w pobieraniu opłat za wodę - nie ma wodomierza głównego, nie ma różnicy. Prawdopodobnie około 2015 r. będą zawierane umowy indywidualne. Prezes dodał, że w trakcie kontroli stwierdzono tylko jeden przypadek kradzieży wody i że wszystkie wodomierze główne są legalizowane.
Piotr Kajdanowicz postulował, żeby koszt utraconej wody pokryty był z funduszy spółdzielni. Radca prawny Karol Bernat tłumaczył, że jest to niemożliwe; zgodnie z prawem różnicę w dostawie i poborze wody można rozliczyć tylko na tych mieszkańców, którzy mieszkają w danym bloku. 
- Czy nie można podpisać umowy, że wodociągi w połowie pokrywają stratę? – spytał Michał Czajka. Pani Sowińska - czy wody nie można rozliczać w cyklu półrocznym?
- To jest sprzeczne z rachunkiem prawdopodobieństwa – uznał Władysław Klimaszewski – wszystkie wodomierze mylą się na niekorzyść właścicieli.
- Może z matematyką to się kłóci – odrzekł prezes – ale z techniką nie.
Pani Szczypiorska postulowała, aby starosta i burmistrz podjęli takie działania, żeby różnic w wodzie nie było. Zarząd jest od tego, żeby szukać rozwiązań.
Warto dodać, że spółdzielnia „Przyszłość” ma swoich przedstawicieli w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji – wiceprezesa Zbigniewa Wiśniewskiego i członka Rady Nadzorczej PWiK Marzenę Gębalę. Kolejne sprawozdanie – z działalności rady nadzorczej, przedstawiła Teresa Korzeniowska.
- Sytuacja finansowa spółdzielni jest dobra, a zarządzanie majątkiem prawidłowe - zaznaczyła. - Członkowie rady nadzorczej (T. Korzeniowska, Józef Biernacki, Tadeusz Ciurzak, Benedykt Gąska, Marzena Gębala, Genowefa Kamińska, Zygmunt Karczewski, Józef Olejarczyk, Andrzej Serżysko, Jan Wiśniewski, Zbigniew Wiśniewski, Krystyna Żak) jednogłośnie opowiedzieli się za absolutorium dla zarządu.
Przedstawione sprawozdania zostały przyjęte w głosowaniu. Największe kontrowersje wzbudziło sprawozdanie z działalności zarządu – za jego przyjęciem było 27 osób, przeciw – 16.
Władysław Klimaszewski wnioskował, żeby głosowanie nad absolutorium dla członków zarządu było tajne. Zgodnie ze statutem, jest to możliwe, jeżeli zażąda tego 1/5 obecnych na zebraniu członków. Na 44 uprawnionych za tajnym głosowaniem było 36 osób.
Oddano 42 ważne głosy. Za udzieleniem absolutorium prezesowi Mirosławowi Marszałowi opowiedziało się 16 osób, przeciw 23. Bogusław Pakieła otrzymał poparcie 8 osób, 31 było przeciw, natomiast Barbara Roicka odpowiednio 14 i 25.
O tym, czy członkowie zarządu otrzymają absolutorium, będzie wiadomo po trzecim zebraniu, które odbędzie się we wtorek, 26 czerwca. Wtedy zostaną zsumowane wszystkie głosowania. Kandydatów do rady nadzorczej (upływa trzyletnia kadencja) można było zgłaszać w formie pisemnej do 4 czerwca. W skład rady nadzorczej nie mogą wchodzić pracownicy spółdzielni, nie można być członkiem rady nadzorczej dłużej niż przez 2 kolejne kadencje. Zgłosiło się 32 kandydatów: Jacek Bajorek, Józef Biernacki, Danuta Brzezek, Zenon Chodyna, Tadeusz Ciurzak, Michał Czajka, Jan Dawidzki, Jan Dziubłowski, Izabella Garbacz, Benedykt Gąska, Marzena Gębala, Piotr Kajdanowicz, Jan Kaliński, Genowefa Kamińska, Zygmunt Karczewski, Teresa Korzeniowska, Maria Malinowska, Ireneusz Mierzejewski, Józef Olejarczyk, Bogdan Osik, Wacława Pieńkos, Danuta Przybysz, Andrzej Rębowski, Magdalena Rzewnicka, Danuta Rzempołuch, Marek Siekierski, Jacek Szymanik, Ryszard Szamborski, Jadwiga Teklińska, Józef Wasilewski, Krzysztof Winniewski, Krystyna Żak.
Obecnych na sali było 15 kandydatów, krótko przedstawili się zebranym. W piątek najwięcej głosów uzyskali: P. Kajdanowicz (32), D. Przybysz (29), D. Rzempołuch (29), Z. Chodyna (26). Członkowie przyjęli uchwały w sprawach:
• wyrażenia zgody na sprzedaż udziałów we współwłasności pod-ziemnego garażu wielostanowiskowego (miejsc garażowych) przy ul. Bankowej 7A,
• wyrażenia zgody na sprzedaż garaży wybudowanych w ramach nowej inwestycji – II etap budowy garaży przy ul. 11 Listopada (os. Norwida),
• wyrażenia zgody na sprzedaż garaży w budynku przy ul. Bankowej 3,
• założenia do 31 grudnia 2010 r. strony internetowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Przyszłość”.
Przyjęto też następujące wnioski:
• podjęcie przez zarząd spółdzielni takich rozwiązań, które pozwolą na zmniejszenie różnic wody między licznikiem głównym, a licznikami w poszczególnych lokalach
• wzbogacenie placów zabaw w urządzenia rekreacyjne
• malowanie i reperowanie wiatro-    łapów w bloku 151
• zaktualizowanie Regulaminu Rady Nadzorczej i dostosowanie go do ostatnio uchwalonego statutu SM „Przyszłość”
• opracowanie Regulaminu Obrad Walnego Zgromadzenia
• wyznaczenie miejsc do parkowania dla osób niepełnosprawnych najbliżej miejsc ich zamieszkania
• zmniejszenie wysokości płotków wokół placów zabaw dla dzieci.
Nie przeszedł wniosek w sprawie rozliczania kosztów za wodę co pół roku. Wnioskodawczyni sama z niego zrezygnowała, kiedy usłyszała, ze wzrosną koszty odczytu.
Zebranie skończyło się o godz. 22.10, do końca dotrwało 26 osób uprawnionych do głosowania.

Wróć do listy artykulów z tego wydania