Dwóch chętnych na kino
Ochotnicza Straż Pożarna w Wyszkowie otrzymała dwie oferty na dzierżawę budynku po Kinie Starym. Obie związane są z działalnością gastronomiczną.
Jak informuje prezes OSP Krzysztof Rusak, zainteresowanie konkursem było duże. - Były pomysły bardzo ciekawe (np. prywatny ośrodek kultury), ale oferty nie wpłynęły; były też propozycje zupełnie nie do przyjęcia – mówi.
O szczegółach złożonych ofert prezes mówić na razie nie chce. - Pierwsza związana jest z klubem, kawiarnią, pubem. Druga - też coś podobnego. Gastronomia jest jednym z elementów – zdradza jedynie.
Problem polega na tym, że oferty są dość ogólne. Zarząd skieruje więc do oferentów szereg dodatkowych pytań, odpowiedzi wysłucha na spotkaniach. Planowane są np. inwestycje związane z przebudową sali widowiskowej. Nie wiadomo, w jakiej formie ma ona funkcjonować, czy oferenci chcą utrzymać kino.
Krzysztof Rusak nie chce się wypowiadać również na temat ofert finansowych. Przyznaje natomiast, że OSP wciąż nie odzyskała zaległych płatności od poprzedniego dzierżawcy. – Sytuacja jest dość niezręczna, bo kontakt z nim jest utrudniony. Dobrze by było, żeby się z nami skontaktował. Rozważamy skierowanie sprawy do sądu - dodaje.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-06-23 20:26
~bbb
a mi się wydaje, że dzierżawa to w ogle zły pomysł, nie dający zainteresowanemu możliwości na kapitalne zmodernizowanie tego starego kina i przekształcenie go w nowoczesny obiekt, który przyciągałby ludzi, proponowałbym sprzedaż i wówczas ktoś mógłby wyłożyć pieniądze spokojnie, nawet jakiś większy kinowy potentat, o ile by się znalazł