Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Bug znów bez trenera!
Po niespełna pół roku pracy z drużyną Bugu Wyszków, trener Robert Podoliński zrezygnował z pełnienia funkcji I trenera drużyny. Nowy opiekun wyszkowian ma być znany do końca bieżącego tygodnia.
Tą nieoczekiwaną informację prezes klubu Dariusz Andrzejewski ogłosił oficjalnie w piątek. Na ten dzień zostało zaplanowane spotkanie dla piłkarzy, trenerów, działaczy z okazji zakończenia sezonu. W zakończeniu, które odbyło się 18 czerwca na terenie Nadleśnictwa Wyszków w Leszczydole Nowinach wzięli udział również sponsorzy klubu oraz burmistrz Wyszkowa Grzegorz Nowosielski. Na tym podsumowaniu pojawił się również sam bohater największego zaskoczenia, którego zapytaliśmy o powody odejścia z Wyszkowa.
Panie trenerze, zacznijmy może jednak od początku. Proszę o kilka słów podsumowania rundy wiosennej w wykonaniu Pana drużyny.
W tej rundzie zajęliśmy drugie miejsce zarówno pod względem zdobytych punktów, bramek, jak i goli straconych, więc myślę że rudna była udana, zwłaszcza dla drużyny, która cały czas jest w budowie. Doszło przecież 5-6 nowych graczy, którzy musieli być wkomponowani w całość. Moim zdaniem chłopcy wykonali bardzo dużą pracę, zarówno jeśli chodzi o taktykę jak i umiejętności indywidualne. Przede wszystkim chciałbym jednak podkreślić ich podejście do uprawiania piłki, które było wzorowe. Jak na IV ligę wygląda to naprawdę bardzo profesjonalnie. Stworzyliśmy monolit, który był cały czas pozytywnie „nakręcany” kolejnymi zwycięstwami. Taki stan rzeczy będzie ułatwieniem dla nowego trenera w walce o III ligę.
Wnioskuję więc, że jest Pan zadowolony ze wszystkich nowych piłkarzy, którzy przyszli do Wyszkowa zimą?
Akurat tę kwestię wolę rozpatrywać jako całość, czyli jeden zespół. Dla mnie nie miało znaczenia, czy to byli chłopcy miejscowi, czy ci których klub dopiero pozyskał. Ja też byłem nowy, więc dla mnie każdy piłkarz był tak naprawdę niewiadomą. Każdy z piłkarzy dołożył mniejszą lub większą cegiełkę do dobrej rundy wiosennej, więc wszyscy oni mają swój udział w tym sukcesie.
Mieliśmy okazję przyjrzeć się bliżej umiejętnościom 19 zawodników, z których mam nadzieję, że większość zostanie tu na nowy sezon. Myślę, że jeśli drużyna zostanie wzmocniona 2-3 dobrymi piłkarzami, to Bug będzie głównym faworytem do awansu. Powiem więcej, gdyby taka sytuacja w klubie była od początku sezonu, to myślę, że pewnie skuteczniej włączylibyśmy się w walkę o awans. Być może nawet nie bez powodzenia.
Przejdźmy więc do najbardziej palącego problemu, czyli kwestii Pana odejścia z klubu. Co Pana do tego skłoniło, skoro powtarzał Pan, że macie za sobą tak udaną rundę?
Sytuacja wygląda następująco. Przychodząc tu, umawiałem się z prezesami, że jeśli w całości będę mógł się zaangażować w pracę w Wyszkowie, to z przyjemnością zostanę i będziemy walczyli o awans. Niestety, mam już zaplanowane trzy staże trenerskie w tym jeden w Niemczech i jeden w Anglii. Moja nieobecność na około miesiąc w trakcie rozgrywek ligowych byłaby niepoważnym podejściem do moich pracodawców i zespołu. A ja przyznam, że chciałbym się jeszcze uczyć, stawiam na naukę. Moim zdaniem, jeśli nie byłbym do dyspozycji klubu przez co najmniej sześć kolejek, byłoby to po prostu nieetyczne pobierać pieniądze z klubu, odpowiadać za wyniki, na które przecież nie do końca miałbym wpływ.
Jakie widzi Pan perspektywy przed Bugiem Wyszków? Czy drużynę stać już w tej chwili by tak na 100% walczyć o 1. miejsce w IV lidze?
Zespół walczył o 1. miejsce już w tym składzie. Moim zdaniem wzmocnienia potrzebne są w każdej forma-cji. Nie chodzi o to, by wymieniać piłkarzy na siłę, jednak tzw. „wietrzenie” składu jest potrzebne i niezbędne. To działa bardzo ożywczo na cały zespół, na jego atmosferę i powoduje większą rywalizację. Zespół jest naprawdę dobrze przygotowany, ponieważ będziemy teraz bazować na przygotowaniu zimowym. Trzeba tylko odpowiednio wkomponować nowych piłkarzy. Sparingi mamy już przygotowane, a sparingpartnerzy to naprawdę wymagający rywale z II i III ligi, m.in. Start Otwock, Świt Nowy Dwór Maz., Narew Ostrołęka, Legia ME. Klub funkcjonuje naprawdę dobrze, wszystko więc w rękach nowego trenera.
Korzystając z okazji, chciałbym bardzo serdecznie podziękować kibicom. Moim zdaniem kibice, flagi, śpiewy, ci szalikowcy, są bardzo ważnym elementem widowiska piłkarskiego. Dziękuję bardzo za to, że byli z nami w Przasnyszu, mimo tego, że nie rozpieściliśmy ich tam, dziękuję za fantastyczną oprawę podczas meczu z Ciechanowem. Mam nadzieję, że będą liczniej i jeszcze mocniej wspierać swój zespół. To będzie bardzo potrzebne i ten doping może być elementem, który będzie in plus odróżniał Bug od tej ligi.
Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych sukcesów w karierze trenerskiej.
Rozm. Michał Mielczarczyk
Zaskoczenia w związku z decyzją R. Podolińskiego nie ukrywał również prezes Dariusz Andrzejewski. – Ta decyzja trenera była dla nas zaskoczeniem, biorąc jednak pod uwagę czas i szybkość podjęcia tego kroku. Wykonana została bardzo dobra praca, która chcielibyśmy żeby była kontynuowana. Co prawda były na początku rozmowy z trenerem, że kiedyś w przyszłości, może dla niego paść jakaś propozycja, ale nie sądziliśmy wraz z zarządem, że stanie się to tak szybko. Nie rozmawialiśmy o tym w ogóle podczas rundy, jednak na pewno łatwiej dokonać zmiany teraz, w trakcie przerwy w rozgrywkach, niż podczas rundy – przekonuje. – Trener był osobą kontaktową, co na pewno potwierdzą zawodnicy, współpraca z zarządem układała nam się bez zarzutu. Na pewno szkoda, że Robert Podoliński opuszcza Wyszków, my musimy teraz znaleźć nową osobę, która będzie kontynuowała dobre wyniki. Nowego trenera powinniśmy poznać w ciągu najbliższego tygodnia – dodał sternik Bugu.

W kolejnych numerach przedstawimy dalszy ciąg rozmowy z prezesem D. Andrzejewskim, wywiad z kapitanem drużyny Ł. Kowalczykiem. Natomiast już za tydzień – podsumowanie sezonu 2009/2010 w wykonaniu Bugu Wyszków oraz plan sparingów w trakcie letnich przygotowań.
MiM
 
Podoliński w Pruszkowie
W poniedziałek popołudniu jak grom z jasnego nieba, nadeszła informacja że Robert Podoliński został trenerem II-ligowego Znicza Pruszków.
Informację tę podały m.in. piłkarski serwis „90minut.pl” oraz oficjalna strona internetowa pruszkowskiego klubu. Byłego już opiekuna Bugu czeka więc przeskok o dwa szczeble rozgrywek, ponieważ przypomnijmy, że pruszkowianie są tegorocznym spadkowiczem z I ligi. Zespół Znicza w sezonie 2010/2011 będzie więc występował w gr. „wschodniej” II ligi.
Nie byłoby w tej informacji nic sensacyjnego, zwłaszcza że jest to znaczący awans w karierze zawodowej, gdyby nie powody odejścia z Bugu, które jeszcze w piątek R. Podoliński przytaczał w rozmowie  z „NW”. - Niestety mam już zaplanowane trzy staże trenerskie w tym jeden w Niemczech i jeden w Anglii. Moja nieobecność na około miesiąc w trakcie rozgrywek ligowych byłaby niepoważnym podejściem do moich pracodawców i zespołu… Jeśli nie byłbym do dyspozycji klubu przez co najmniej sześć kolejek, byłoby to po prostu nieetyczne pobierać pieniądze z klubu, odpowiadać za wyniki, na które przecież nie do końca miałbym wpływ – tłumaczył. Czyżby więc obowiązywały inne standardy etyczne „trenerki” w Wyszkowie, a jeszcze inne w Pruszkowie ? Ocenę takiego tłumaczenia pozostawiamy naszym czytelnikom.
A Robertowi Podolińskiemu życzymy oczywiście szybkiego powrotu ze Zniczem na zaplecze Ekstraklasy.    
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie nowym trenerem Bugu ma zostać Marek Krzywicki, były trener Ursusa Warszawa, który rozstał się z „traktorkami“ w kwietniu tego roku.
                    MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-06-28 20:11
~orient
wiadomo odszedł bo dostal lepszy hajs hajs hajs
2010-06-27 12:48
~kibic
Mysle ze los sie usmiechnie i zagramy w jednej lidze z rezerwawi Znicza :)
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Udział w różnorodnych warsztatach artystycznych i sportowych koleżankom i kolegom z Zespołu Szkół w Rybienku Leśnym zaproponowała młodzież PaTportu...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa