Wyszukaj na stronie

Zgodnie z naszymi ubiegłotygodniowymi przewidywaniami, trenerem Bugu Wyszków został Marek Krzywicki. Zastąpił on Roberta Podolińskiego, który podjął pracę w Zniczu Pruszków.
Nowy opiekun Bugu pracował ostatnio w Ursusie Warszawa. W ekipie tegorocznego zwycięzcy IV ligi, pracował do końca kwietnia br., kiedy to został zwolniony po serii czterech meczów, w których warszawianie ugrali zaledwie punkt. Koniec końców, przewaga którą Krzywicki wraz z drużyną wypracował jesienią, wystarczyła by klub ze stolicy awansował, zostając jednocześnie bezapelacyjnym zwycięzcą naszej ligi.
Marek Krzywicki pochodzi z Suwałk i jest wychowankiem miejscowych Wigier. Grał również w AZS AWF Warszawa oraz w reprezentacji Polski juniorów. W swojej karierze trenerskiej prowadził dotychczas zespoły: KS Łomianki, Varsovii, Pogoni Grodzisk Mazowiecki i ostatnio Ursusa Warszawa.
Nowy trener zdążył już poprowadzić zajęcia z drużyną w ubiegłym tygodniu. Obecnie przebywa na urlopie wypoczynkowym. W związku z tym rozmowę z K. Krzywickim przedstawimy po jego powrocie.
Asystentem Krzywickiego będzie Arkadiusz Mielczarczyk. Przy okazji przedstawienia nowego trenera, prezes Bugu Dariusz Andrzejewski przedstawił pierwszej plany transferowe. – Na pewno nie będziemy przeprowadzać czegoś w rodzaju naboru, czy castingu. Piłkarze, którzy przyjdą do nas będą realnym wzmocnieniem, zawodnikami gotowymi od razu do wejścia do pierwszej drużyny – przekonuje.
- Nie jest tajemnicą, że do gry w Bugu przekonujemy brata trenera Krzywickiego – Krzysztofa, który jest obecnie piłkarzem Ursusa. Mogę powiedzieć, że jest realna szansa na jego pozyskanie. Z kolei najprawdopodobniej zespół opuszczą Maciej Czachór i Maciej Biernacki. Obaj są obecnie na testach w Zniczu Pruszków i zwłaszcza w przypadku tego pierwszego, jest wielce prawdopodobnie, że zostanie on w Pruszkowie. W związku z tym, na pewno będziemy chcieli ściągnąć obrońcę i dodatkowo jeszcze napastnika. Natomiast reszta obecnej kadry powinna pozostać w klubie – dodał.
Nam udało się ustalić, że zespół opuści jeszcze jeden zawodnik. Będzie to Hubert Dolewski, którego nowy trener nie widzi w kadrze Bugu. Taka decyzja nie jest jednak zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że Dolewski ma za sobą bardzo przeciętną wiosnę.
Z kolei już w przyszłym tygodniu wyszkowianie rozegrają pierwszy mecz sparingowy. Bug zmierzy się w środę z II-ligowym Startem Otwock. Robert Podoliński w ubiegłym tygodniu przekazał nam nast. plan gier sparingowych: Świt Nnowy Dwór Maz. - Bug (3.07), Legia Warszawa ME – Bug (10.07.), Narew Ostrołęka – Bug (17.07.), Pilica Białobrzegi – Bug (24.07., w Oborach). Klub czeka jeszcze na odpowiedź ze strony Mazura Karczew. Dodatkowo prezes Andrzejewski potwierdził, że 7 sierpnia, czyli tuż przed startem ligi, Bug zagra z Ursusem, a 31 lipca, być może z również III-ligową Olimpią Zambrów (w Ostrowi Maz.).
- Chcielibyśmy, żeby chociaż jeden z tych meczów odbył się w Wyszkowie. Największą gratką dla kibiców Bugu byłby na pewno mecz z młodą Legią, tak więc zabiegamy żeby warszawianie przyjechali do nas na mecz – informuje sternik Bugu.

Wróć do listy artykulów z tego wydania