SOMIANKA: 80 dzieci w przedszkolach
Dzięki temu, że władzom gminy udało się pozyskać 3 mln 600 tys. zł, od 6 września 60 dzieci z terenu gminy zostało przedszkolakami. Otwarto pierwsze w historii gminy dwa całodzienne, bezpłatne przedszkola - w Somiance i Nowych Wypychach. Nadal funkcjonują punkty przedszkolne w Ulasku i Kręgach, do których uczęszcza 20 dzieci.
Nowe przedsięwzięcie gminy pilotuje zastępca wójta Agnieszka Salwin.
Czasu było mało. Na początku sierpnia Mazowiecka Jednostka Wdrażania Programów Unijnych, która podpisała z gminą umowę na realizację programu „Od super przedszkolaka do wzorowego uczniaka”, zaakceptowała też pomysł, by przedszkola uruchomić nie, jak pierwotnie planowano, od 1 stycznia 2011 r., lecz od września. Trzeba było wyremontować pomieszczenia (czym zajęła się szybko i profesjonalnie firma z Wyszkowa), wyposażyć je, zatrudnić pracowników. Ze wszystkim udało się zdążyć na 6 września. 60 dzieci tego dnia poszło do dwóch przedszkoli, czynnych w godz. 6.30 – 17.30. Dzieci otrzymują 3 posiłki (catering zapewnia firma z Wyszkowa). Mają zapewnione zajęcia plastyczne, muzyczne, sprawnościowo-ruchowe, języka angielskiego (2 godz. tygodniowo na grupę), logopedę (8 godzin tygodniowo dla grupy). Rodzice za pobyt w przedszkolu swoich pociech nic nie płacą. W Somiance są dwie grupy: 3-latki oraz 4-5-latki, w sumie 42 dzieci, w Nowych Wypychach – jedna 18-osobowa grupa 3-5-latków. Każdą grupą opiekuje się dwóch nauczycieli, 1 osoba obsługi i stażystka z urzędu pracy. Nie ma dyrektora, ponieważ przedszkola przyporządkowane są, uchwałą rady gminy z 31 sierpnia br., do szkoły w Woli Mystkowskiej z filią w Nowych Wypychach i Somiance.
W Somiance przedszkole znajduje się na I piętrze gminnego budynku użyteczności publicznej, w którym na parterze znajduje się ośrodek zdrowia, w Nowych Wypychach - w szkole.
Właściwie wszyscy chętni znaleźli miejsce w przedszkolu, tylko 5 osób było na liście rezerwowej (dwoje 5-latków z Nowych Wypych poszło do szkolnej zerówki, w Somiance dwoje 3-latków i pięciolatek czekają, że może zwolni się miejsce).
Gmina z własnych środków zrobiła remont dla przedszkola. – Nakłady spore – mówi z-ca wójta Agnieszka Salwin – ale jest satysfakcja, bo do tej pory te niewykorzystane pomieszczenia marniały.
- Cieszymy się bardzo – pani wójt nie kryje radości. – Żeby to wszystko rozkręcić potrzeba było trochę zaangażowania – mówi skromnie. – najważniejsze, żeby dzieci i ich rodzice byli zadowoleni. Dla nas jako władzy samorządowej jest to bardzo budujące.
Eżbieta Borzymek
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-09-22 13:50
~mama
Witam. Niestety macie Państwo złe informacje, bo prawdziwy obraz przedszkola jest zupełnie inny. Chodzi do niego moje dziecko. Zasięgnijcie Państwo informacji od rodziców, a wtedy okaże się, że nie jest tak kolorowo.