O swoim zawieszeniu Elżbieta Jakubiak dowiedziała się z mediów. Początkowo myślała, że to plotka, pomyłka, która za chwilę zostanie sprostowana. Wkrótce potwierdził ją najpierw Arkadiusz Czartoryski, szef naszego okręgu, z którego Elżbieta Jakubiak startowała na posła, a potem także szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Jeszcze tego wieczoru w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” (TVN24) posłanka zapewniła, że „będzie walczyć”. - Mam dużo korzeni chłopskich. Na pewno się nie dam. Chłopki nigdy się nie dadzą – powiedziała.
W czwartek rano przed domem w Popowie czekali na nią dziennikarze, podobnie jak przed siedzibą PiS, gdzie spotkała się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Wyszła spokojna, ale treści rozmowy komentować nie chce. – Moje zawieszenie będzie od teraz wewnętrzną sprawą PiS – powiedziała tylko.
- Myślę, że sprawa jest wyjaśniona – dodała w rozmowie z NW. Jestem po rozmowie z prezesem partii. Czasem tak bywa, że stosuje się to, co jest przewidziane w statucie. Władze partii zareagowały na coś… właściwie nie wiedziałam, na co.
Chętniej posłanka komentuje zachowanie posła Czartoryskiego, który o zawieszeniu nie poinformował jej, lecz najpierw media. Nie kryje przy tym żalu, uważa, że to on przekroczył granice lojalności, o czym powiedziała również Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Jeśli dyscyplinuje się mnie, to wzajemnie powinniśmy się tego od siebie domagać – przekonuje. - Uważam, że nie powinien komentować moich relacji z szefem partii.
To nie pierwszy sygnał o niechęci między dwoma czołowymi politykami PiS naszego regionu. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – mówi Elżbieta Jakubiak.
Posłanka zapewnia, że jej biuro – mieszczące się w wyszkowskiej bibliotece miejskiej - dalej będzie funkcjonowało pod szyldem PiS. - Jak powiedział mój kolega, zawieszenie ma to do siebie, że jak się kogoś zawiesza, to potem się go odwiesza – dodaje.
Nasza posłanka zawieszona
Elżbieta Jakubiak, mieszkająca w Popowie Parcele posłanka, zawieszona w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości – ta wiadomość w środę, 8 września zelektryzowała ogólnopolskie media. Przez dwa dni posłanka była, chyba nawet ku własnemu zaskoczeniu, bohaterką najpopularniejszych serwisów informacyjnych. W rozmowie z NW spokojnym głosem zapewnia, że jej wyborcy nie powinni się martwić.O swoim zawieszeniu Elżbieta Jakubiak dowiedziała się z mediów. Początkowo myślała, że to plotka, pomyłka, która za chwilę zostanie sprostowana. Wkrótce potwierdził ją najpierw Arkadiusz Czartoryski, szef naszego okręgu, z którego Elżbieta Jakubiak startowała na posła, a potem także szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Jeszcze tego wieczoru w programie Moniki Olejnik „Kropka nad i” (TVN24) posłanka zapewniła, że „będzie walczyć”. - Mam dużo korzeni chłopskich. Na pewno się nie dam. Chłopki nigdy się nie dadzą – powiedziała.
W czwartek rano przed domem w Popowie czekali na nią dziennikarze, podobnie jak przed siedzibą PiS, gdzie spotkała się z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Wyszła spokojna, ale treści rozmowy komentować nie chce. – Moje zawieszenie będzie od teraz wewnętrzną sprawą PiS – powiedziała tylko.
- Myślę, że sprawa jest wyjaśniona – dodała w rozmowie z NW. Jestem po rozmowie z prezesem partii. Czasem tak bywa, że stosuje się to, co jest przewidziane w statucie. Władze partii zareagowały na coś… właściwie nie wiedziałam, na co.
Chętniej posłanka komentuje zachowanie posła Czartoryskiego, który o zawieszeniu nie poinformował jej, lecz najpierw media. Nie kryje przy tym żalu, uważa, że to on przekroczył granice lojalności, o czym powiedziała również Jarosławowi Kaczyńskiemu. - Jeśli dyscyplinuje się mnie, to wzajemnie powinniśmy się tego od siebie domagać – przekonuje. - Uważam, że nie powinien komentować moich relacji z szefem partii.
To nie pierwszy sygnał o niechęci między dwoma czołowymi politykami PiS naszego regionu. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – mówi Elżbieta Jakubiak.
Posłanka zapewnia, że jej biuro – mieszczące się w wyszkowskiej bibliotece miejskiej - dalej będzie funkcjonowało pod szyldem PiS. - Jak powiedział mój kolega, zawieszenie ma to do siebie, że jak się kogoś zawiesza, to potem się go odwiesza – dodaje.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-09-24 10:52
~Z Somianki
Po zawieszeniu było mi jej tak po prostu żal ponieważ strasznie to przeżywała. Po rozmowie z Kaczyńskim juz jej nie żałuję ponieważ tzw. uwielbiebnie dla szefa i "kadzenie" też ma swoją granicę. Po prostu nie ma charakteru a posłowanie jest nieżle opłacane.
2010-09-21 18:57
~co ?
nasza ? hahahahahahahahahahahahahahahah
2010-09-20 18:24
~doOLO
Widać OLO jak sie znasz na wyszkowskich gazetach. Akurat Nowy Pisiorów nie popiera tylko Platfusów
2010-09-20 17:12
~OLO
Ale stronnicza ta Wasza gazeta.Aż w oczy kole co drugi artykuł pro pis-owski !!! Wstyd mi że ta moherowa partia wygrała w Wyszkowie!!! Żenada !!!
2010-09-18 18:48
~miki
"najwyższy z PIS" Jarek to guru świętszy niż Papież i wszyscy święci. Nieomylny najwspanialszy Jarosław I. Zróbcie go jeszcze królem i niech nikt nie śmie w jego obecności spojrzec na niego a ukłony do samej ziemi.
2010-09-16 18:44
~Stary Wyszkowianin
Tak jest,zgadzam się w pełni.Niech nasz Jarosław robi tak dalej,niech mówi to co mówi,a nawet jeszcze więcej.Niech robi co robi,a nawet więcej,kanapa jest całkiem spora,zmieści się i on i Ziobro i Macierewicz,może jeszcze paru
2010-09-16 15:21
~najwyższy z PIS
a ja uważam że nasz to jest Jarosław Kaczyński, to nasz człowiek, tylko on zna prawdę i tylko on staje w naszej obronie. Tylko Jarosław Kaczyński może doprowadzić do ujawnienia prawdy zbrodni Smoleńskiej. To on jest naszym guru bo on wie co jest dla nas i dla ojczyzny najlepsze. Jarku nie daj się tym wszystkim nielojalnym członkom PIS i pozawieszaj ich wszystkich albo i nawet wyrzuć ich z naszej partii, niech idą sobie do PO. Nam tu takich nie potzreba.
2010-09-16 11:11
~HK
A ja uważam że ona jest nasza. I co mi zrobicie? Nasza bo mieszka 8km ode mnie. Kalinowski tez nasz europoseł.
2010-09-15 21:17
~wawa
Pani Elzbieto,stateczna kobieto.Prawdopodobnie zaplatala sie Pani w tej cholernej Partii przez przypadek i nie wie jak wycofac sie z honorem.Zawsze bedzie Pani nasza,poniewaz pochodzi z naszego rejonu.Prezio pozbywa sie golebic.Najchetniej zalozyl by mundur generala i dowodzil armia emerytow i klerykow w walce o niepodleglosc,ktorej nigdy nie dostrzeze jak nie bedzie co najmniej premierem.Szkoda Pani w tej Partii.
2010-09-15 19:28
~Adam
Protestuję przeciw tytułowi artykułu. Chyba, że NASZA znaczy WASZA- redakcji?
2010-09-15 19:02
~do 1
Mozna nie lubić, ale od razu obrażać?
2010-09-15 14:07
~Aga
Nigdy nie podobały mi się jej wypowiedzi i to jak prezentuje się w mediach.
2010-09-15 13:24
~ferdek k
jeszcze raz - co do tytułu jaka ona nasza. Co ciekawego zrobiła dla naszego powiatu. Dużo ciekawszych ludzi mieszka na naszym terenie.
2010-09-15 13:20
~ferdek k
nie można być wiernym jak pies, bo.... prezes lubi koty.
2010-09-15 13:05
~Blue
To podobno dlatego, że Jola Szczypińska była zazdrosna... O kota rzecz jasna !
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
