Wyszukaj na stronie

Nazwę „Skwer Jana Pawła II” przegłosowali radni dla placyku u podnóża kościoła św. Idziego. Radny wnioskodawca skonsultował tę nazwę z ks. proboszczem Waldemarem Krzywińskim.
- W połowie czerwca tego roku zgłosiła się do mnie grupa mieszkańców – uzasadniał zgłoszenie nazwy „Skwer Jana Pawła II” radny Mieczysław Karpiński.
Wniosek o nadanie nazwy „Jana Pawła II” placykowi między kościołem św. Idziego i restauracją „Wyszkowianka” złożył po konsultacji z ks. proboszczem Waldemarem Krzywińskim.
- Ja na pewno nie będę przeciwko tym propozycjom – zapewnił Karol Pękul – ale dla mnie ani plac, ani skwer nie pasuje w dole. To się źle kojarzy. Plac czy skwer Jana Pawła II to powinno być miejsce wyjątkowe, poszukałbym w Wyszkowie lepszego miejsca, centralnie położonego, tam, gdzie krzyżują się szlaki komunikacyjne.
Na sesję przyszli przedstawiciele Ligi Morskiej i Rzecznej, którzy już kilka lat temu zgłosili do Banku nazw ulic nazwisko zasłużonego wyszkowianina ppor. mar. Kazimierza Deptuły. Julian Bielawski przypomniał, że 13 października 2009 r. Bractwo Ligi Morskiej i Rzecznej zwróciło się do przewodniczącego rady miejskiej z wnioskiem o nadanie temu miejscu nazwy „Bulwar ppor. marynarki Kazimierza Deptuły”. Przewodniczący Biernacki odpowiedział mu, że propozycja ta została zaakceptowana i czeka na wybudowanie bulwaru. - Dlatego spokojnie oczekiwaliśmy na obrady rady w tej kwestii. Chcę dodać, że o nadanie nazwy ulicy lub innego miejsca imienia naszego zasłużonego rodaka grono marynarskie występowało wielokrotnie i zawsze słyszeliśmy, że czekamy na odpowiednie miejsce, uporządkowanie terenu. Myślę, że plac przed kościołem byłby odpowiednim miejscem do upamiętnienia zasług naszego rodaka - zakończył.
- My mamy tylko jeden wniosek (Jana Pawła II – red.), powinny być złożone obydwa, sytuacja się trochę skomplikowała - zmartwił się radny Jan Abramczyk
Józef Kowalewski z LMiR przeczytał pismo, które zostało skierowane do przewodniczącego rady 12 kwietnia 2007 r. przez maryna-   rzy związanych z Wyszkowem, w setną rocznicę urodzin Kazimierza Deptuły, przypomniał jego zasługi.
Przewodniczący Józef Biernacki głośno zastanawiał się, gdzie zaczynać się ma bulwar nadbużański: od skweru przed kościołem czy od mostu drogowego?
Jego poprzednik Marek Głowacki wyjaśnił, że zgłosił do banku nazw ulic, aby nazwa bulwar obejmowała odcinek między mostami drogowym i kolejowym.
Zdaniem Jana Kacperskiego, “bulwar“ powinien odnosić się do części nadbużańskiej, a skwer przed kościołem stanowić odrębną część ciągu spacerowego.
- W zeszłą środę kontaktowałem się  z ks. proboszczem i pytałem, jakie jest jego zdanie na ten temat – poinformował radny Karpiński. -  Powiem w ten sposób, ks. proboszcz nie jest przeciwny, jest nawet za nadaniem nazwy Jana Pawła II. Jest również za tym, żeby dalsza część nadbrzeża nosiła imię Kazimierza Deptuły.
Ostatecznie radni 10 głosami za, przy 2 wstrzymujących się, podjęli uchwałę o nadaniu placykowi nazwy „Skwer Jana Pawła II”.
Ks. Waldemar Krzywiński podziękował radnym; dodał, że lepsza byłaby nazwa „Skwer papieża Jana Pawła II”.
Kazimierz Deptuła (1907 – 1992) – wyszkowianin, obrońca Polski w 1939 r., jeniec łagrów sowieckich, członek załóg „ORP Orkan” i „ORP Piorun”, uczestnik konwojów atlantyckich w latach 1941 – 44, inicjator nadania statkowi Polskiej Marynarki Handlowej nazwy M/S Wyszków, twórca muzeum morskiego w swoim domu w Rybienku Leśnym, kawaler Orderu Uśmiechu, odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim i Krzyżem Oficerskim Orderu Polonia Restituta. Promował Wyszków w kraju i za granicą.
O nadaniu jednej z ulic w Wyszkowie jego imienia mówi się od prawie 20 lat, ale albo nie ma odpowiedniej ulicy (choć w tym czasie kilku ulicom w centrum nadano nowe nazwy),albo radni nie dostali wniosku (choć inne wnoszone są w ostatniej chwili).
Zgodnie ze statutem, do wyłącznej kompetencji rady należy podejmowanie uchwał w sprawie nazw ulic i placów publicznych oraz pomników.  Krystyna Król ma swoją ulicę w Gulczewie, pan Wojtek - swój Zaułek Wojtkowy, Ireneusz Składanowski - 3 miesiące po śmierci został patronem uliczki w Wyszkowie. Wciąż jednak nie ma radnego, który powalczyłby o uhonorowanie Kazimierza Deptuły, niestety.
Bank nazw ulic też nie zdaje egzaminu. Żaden z wniosków złożonych jeszcze w 2008 roku, dotyczący zasłużonych wyszkowian, nie został zrealizowany. W banku na 2010 rok jest (na 4 października) tylko wniosek o nadanie nazwy ulicy Jagodowe. A gdzie są pozostałe?

Wróć do listy artykulów z tego wydania