Wyszukaj na stronie

- z takim apelem zwrócił się Jan Kozon na ostatniej sesji kadencji 2006-2010, 9 listopada - i wybierzmy najlepszych z najlepszych. Podsumował też kadencję, podkreślając, że udało się zrealizować wiele inwestycji dla mieszkańców.  Odniósł się do obietnic wyborczych kontrkandydatów, zapewniając, że nie proponują nic nowego.
- Tylko przez ostatnie 4 lata udało nam się zrealizować wiele inwestycji dla mieszkańców gminy: – podkreślił, podsumowując kadencję Jan Kozon. - zakończenie wodociągowania o  wartości 5,2 mln zł, modernizacja dróg gminnych – we Wielątkach, Józefowo – Wólka Lubielska, Dąbrowie, Wólce Folwark, Rogóźno, w Komorowie, ul. Rataja w Rząśniku, Wólka Lubielska - Ostrówek – Nowy Lubiel za kwotę 5,2 mln zł oraz modernizacja dróg powiatowych: Wola Myst. – Rząśnik -  Lubiel za 2,1 mln zł, budowa ciągu pieszo-rowerowego na osiedlu przy ul. Wyszkowskiej za 700 tys. zł, zakończenie budowy hali sportowej za 3,2 mln zł, modernizacja oczyszczalni ścieków w Rząśniku za 2,8 mln zł, budowa kanalizacji w Ochudnie za 1,8 mln zł, zagospodarowanie terenu po byłej szkole w Rząśniku pod gminne centrum kultury, czytaj urząd gminy za 3,2 mln zł, modernizacja budynku OSP w Rząśniku za 200 tys. zł, rozpoczęcie budowy hali gimnastycznej w Komorowie za 1,4 mln zł. Wszystkie te inwestycje, poza budową urzędu gminy, uzyskały wsparcie finansowe w wys. 50-85% kosztów budowy.
Podziękował radnym, sołtysom, pracownikom za pracę i zaangażowanie, dzięki czemu „gmina postrzegana jest jako gmina zagospodarowana wzorcowo. Wiele inwestycji wyprzedza sąsiednie gminy.”
- 100% zwodciagowania, 41 % gospodarstw domowych podłączonych do kanalizacji, wszystkie szkoły mają bardzo dobre warunki do nauki i nauczania. Mamy wzorcową halę sportową, dobry stan dróg – wymieniał osiągnięcia samorządu. - Zadłużenie naszej gminy wynosi 0. Jeśli powiem, że mamy 2 mln 200 tys. zł kredytu i zapewnienie zwrotu tych środków na 1 mln 900 tys. zł, to, na miły Bóg, przy budżecie 17 mln zł 300 tys. zł to jest nic, ale słyszeć będziecie, jak to jest gmina zadłużona.
- Czy wszystko zrobiono? – kontynuował wójt. - Nie. Ale nawet przysłowie mówi: „nie od razu Kraków zbudowano”. Jan Kozon za to wszystkim serdecznie dziękuje.   
- Nie sposób przejść obojętnie wobec obietnic kontrkandydatów. Zapewniam, że to, co oni proponują, to my w tym składzie osobowym dokładnie realizowaliśmy i tylko to kontynuować. Nie popisywać się, że to jest każdego pomysł. Do inwektyw pod moim adresem nie będę się odnosił. Wy oceńcie to najlepiej. Ja jestem gwarantem, to, co mówię, to i robię, ale jak trzeba zmienić zdanie, to zmieniam zdanie.
Podziękował przewodniczącemu rady Krzysztofowi Soliwodzie i wszystkim radnym za współpracę w kończącej się kadencji, wręczając dyplomy, opatrzone dedykacją: „Ten zwycięża, kto drugiemu da najwięcej światła od siebie”.
- Do spotkania w nowej kadencji, tego życzę wszystkim – zwrócił się do radnych.
Przedszkole
Otwarcie przedszkola mają w swoich programach wyborczych wszyscy kandydaci na wójta gminy. Jak się okazało na ostatniej sesji, obecny włodarz też w tej dziedzinie jest aktywny. Zaprosił na sesję Izabelę Ciećwierz, która już wyremontowała w Rząśniku lokal na niepubliczne przedszkole (w budynku po byłym ośrodku zdrowia, wójt w zamian zwolnił ją na 3 lata z czynszu). Ma być czynne w godz. 6.30-17.30. Może przyjąć 50 dzieci na cały dzień i tyle samo na 5 godzin.
- Miesięczny pobyt dziecka w takiej placówce będzie wynosił 350zł – poinformowała wlaściciela trzech niepublicznych przedszkoli „Maja” - będą się odbywały różne zajęcia dodatkowe; oprócz terapeuty, psychologa, logopedy, język angielski (dodatkowo 20 zł), zajęcia umuzykalniające (+15zł).
Jeszcze nie mogła podać konkretnej daty otwarcia placówki.  Chwaliła pomoc i życzliwe zainteresowanie ze strony gminy.
Czy ktoś z mieszkańców chciał otworzyć w tym lokalu przedszkole – pytał Grzegorz Gołębiewski.
- Jest osoba z naszej gminy, ale tylko przychodziła, pytała – odpowiedział wójt.

Wróć do listy artykulów z tego wydania