Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Pągowski - Mróz 11:8
Do nieoczekiwanego starcia dwóch kandydatów na starostę Bogdana Pągowskiego i Adama Mroza doszło na sesji 15 grudnia. Jedenastu radnych koalicji zapewniło zwycięstwo obecnemu staroście. Choć obie strony wymieniły uprzejme podziękowania i gratulacje, nie obyło się bez złośliwych uwag.
Jeszcze przed zgłoszeniem kandydatur Waldemar Sobczak w imieniu dwóch opozycyjnych klubów złożył wniosek o wykluczenie radnych z głosowań, które dotyczą ich interesu prawnego. Podał przykład Stanisława Kubła, który wycofał się z głosowania nad wyborem starosty powiatu ostrołęckiego.
„Wniosek przeciwny”, po raz kolejny na tej sesji, zgłosił Zdzisław Bocian. Powołał się na orzeczenie sądu z 2003 r., które stwierdza, że wybory starosty to „czynność polityczna”. - Nikt nie może pozbawić radnego uczestniczenia w politycznym akcie, jakim jest wybór władz. Osoba, która kandyduje, ma nie tylko prawo, ale i obowiązek uczestniczenia w głosowaniu. Tu nie jest naruszany interes prawny - przekonywał. - To, że starosta Kubeł nie brał udziału w głosowaniu, to jest jego sprawa.
Radny przyznał, że są również przeciwne wyroki sądu. - Ale nie żyjemy w Anglii. W Polsce sąd każdą sprawę rozstrzyga indywidualnie – dodał.
Opinię Zdzisława Bociana podzielił radca prawny Eugeniusz Augustyniak. - Od 6 – 7 lat intencją wszystkich znawców przedmiotu, w tym prof. Michała Kuleszy, jest teza, z której wynika, że interes prawny nie dotyczy pełnionej funkcji publicznej - argumentował. – Natomiast jeśli będziemy głosować wynagrodzenie pana starosty, to powinien się starosta wyłączyć.
Wniosek opozycji został odrzucony, ale dla Bogdana Pagowskiego nie miało to większego znaczenia. - Niezależnie, jaką państwo podejmiecie decyzję, ja będę głosował. Nie wiadomo, czy będzie to głosowanie za, przeciw, czy się wstrzymam, ale głosował będę – zapowiedział.
Czego sobie nie życzą
Podobnie jak tydzień wcześniej, kandydaturę Bogdana Pągowskiego zgłosił radny Bocian. W odróżnieniu jednak od poprzedniej sesji, swojego kandydata – Adama Mroza – zgłosiła opozycja. - Uzyskał bardzo dużą ilość głosów w wyborach do samorządu powiatowego, ponad 1.400. Świadczy to o tym, że mieszkańcy powiatu popierają go jako kandydata na starostę – argumentowała Teresa Jastrzębska. Chwaliła wykształcenie swojego kandydata, jego wieloletnie doświadczenie samorządowe, umiejętność poruszania się w obszarach związanych z funkcjonowaniem urzędu, doświadczenie w zakresie zamówień publicznych, pozyskiwania środków unijnych. - Jego zarządzanie byłoby zarządzaniem nowoczesnym - podkreśliła. - Jest to człowiek o wysokiej kulturze osobistej, posługuje się etyką w sprawowaniu swoich urzędów.
Zdzisław Bocian przypomniał, że Adam Mróz złożył mandat radnego powiatowego, by być zastępcą burmistrza. - To jak to, Adamie? Burmistrzem chcesz być czy starostą? – pytał. - Jeżeli już zostaniesz starostą - nie życzę ci tego, bo zgłosiłem innego kandydata - to jaka będzie rola starosty w administracji zespolonej, ze szczególnym uwzględnieniem Powiatowego Urzędu Pracy?
Adam Mróz odpowiedział, że kandydowanie na starostę nie jest sprzeczne ze złożeniem mandatu. - Podobnie jak Bogdan Pągowski w minionej kadencji, mogę zostać starostą, nie będąc radnym – przypomniał. – Zdecydowałem się kandydować, widząc państwa słabość. Nie byliście w stanie na poprzedniej sesji wybrać ze swojego grona radnego. Oczywiście, nie życzę wam tego, bo skoro startuję, to mój cel jest inny.
Przyznał, że temat administracji zespolonej jest „doskonale znany sekretarzowi i burmistrzowi”, ale nie jemu, jako zastępcy burmistrza. - Pytanie jest szczegółowe i domyślam się, o co tutaj chodzi - kontynuował. - Starosta stoi na czele zarządu, który jest instytucją kolegialną. Jestem przekonany, że mógłbym temu zadaniu sprostać, mając tak doskonałą radę.
Ponieważ, jak pokazała poprzednia sesja, każdy ważny głos jest w radzie na miarę złota, aby uniknąć niespodzianek, radca prawny przedstawił zasady tajnego głosowania. Najważniejszą z nich było postawienie dowolnego znaku graficznego w kratce.
Bogdan Pągowski uzyskał 11 znaków graficznych, Adam Mróz – 8.
Zwycięzca podziękował swojemu kontrkandydatowi. - Okazuje się, że jak jest konkurencja, to słabość przeradza się w siłę – podsumował. - Mam nadzieję, że nasze działania przekonają nieprzekonanych o tym, że dobrze się stało, że starostą jest Bogdan Pągowski.
Gratulując wyboru na starostę, wciąż zastępca burmistrza Adam Mróz deklarował chęć współpracy.
Składając gratulacje, Waldemar Sobczak, jako ustępujący wicestarosta, „podziękował za 4 lata i 10 dni”. - Jest pan dobrym człowiekiem, dobrze nam się współpracowało – zwrócił się do Bogdana Pągowskiego.
Ja Zdzisławowi ufam
Jak można się było spodziewać, Bogdan Pągowski na stanowisko wicestarosty zaproponował Zdzisława Bociana. - Był sekretarzem, jest doświadczonym pracownikiem samorządowym od początku powiatu. Myślę, że potrzebna nam jest w zarządzie osoba obeznana z problematyką samorządową, z funkcjonowaniem powiatu. Po prostu ja Zdzisławowi ufam – argumentował.
Kandydat otrzymał 11 głosów. - Będziemy razem działali – zwrócił się do opozycji nowy wicestarosta. – Wierzę, że za miesiąc, dwa stosunek głosów przy uchwałach merytorycznych będzie inny.
Na członków zarządu starosta zgłosił: Tadeusza Kuchtę, Krystiana Pędzicha i Teresę Trzaskę, która w przyszłości ma być drugim wicestarostą.
- Są zagadnienia, które wymagają współpracy z gminą Wyszków. Jak pani sobie tę współpracę wyobraża? - Teresę Trzaskę zapytała Teresa Jastrzębska.
- Wyobrażam ją sobie dobrze – usłyszała w odpowiedzi. - Moi koledzy na górze, podejmując działania na rzecz społeczeństwa, biorą pod uwagę przede wszystkim ich merytoryczną stronę. Ta współpraca jest możliwa, niezależnie od tego, czy politycznie się różnimy, czy nie.
Teresa Trzaska otrzymała 11 głosów za, 8 radnych było przeciw. Tadeusz Kuchta: za – 11, przeciw – 6, wstrzymujący się – 2, Krystian Pędzich: za – 13, przeciw – 5, wstrzymujący się – 1.
Nie wyczerpali, bo nie mogli
Waldemar Sobczak nie jest pewien, czy do wyboru starosty nie mogło dojść już na poprzedniej sesji, kiedy po głosowaniu, w którym Bogdan Pągowski nie uzyskał bezwzględnej większości głosów, obrady zamknięto, nie realizując tego i innych punktów. - Można przypuszczać, że zamknięcie posiedzenia przed wyczerpaniem porządku miało na celu niedoprowadzenie do wyboru na starostę innego niż zgłoszony kandydat – powiedział.
Przewodnicząca rady Justyna Garbarczyk przypomniała, że tydzień temu radny tych uwag nie zgłosił. (W. Sobczaka nie było na sali, gdy obrady zamykano – red.).
- Istotnie, nie wyczerpaliśmy porządku obrad, bo nie mogliśmy tego zrobić – wątpliwości starał się rozwiać Eugeniusz Augustyniak. - Nie zgłoszono innego kandydata na starostę. Konsekwencją niewyboru starosty była bezprzedmiotowość pozostałych punktów. Na wniosek starosty dokonuje się wyboru pozostałych członków zarządu. Nie uważam, żeby w tym momencie został złamany statut.
 SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-12-28 18:07
~~~
@ania: Drogę się buduje żeby po niej jeździć. Proste.
2010-12-27 09:11
~ania
A Trzaska czy Garbarczyk nie rozumie racji stanu Wyszkowa. Po co nam budować drogę do Ostrołęki?
2010-12-27 09:07
~ania
Jeśli nie będziemy dbać o nasze miasto to jacy z nasz Wyszkowianie. PSL to nie reprezentacja gmin wiejskich. Jastrzębski i jego kumple dbają o swoje interesy czytaj zapewniając swoim kolesiom pracę w Wyszkowie zwiększają swoją władzę. Zabrakło stanowiska wicestarosty to utworzono dodatkowe. A coraz bardziej prymitywny Nowosielski kuma się z pslowcami w gminie. Po co nam Jakubczak- Zadrożna czy Dawidzki jako wiceburmistrz?
2010-12-27 08:47
~Frozen
Do ~~~ wkońcu ZIMA ;-) A tak na marginesie - wszystkich ICH ciągnie do koryta, ciekawe tylko ile z tego bedzie miał Wyszków?
2010-12-24 22:52
~miki
Powiat to nie tylko Wyszków - ale niektórzy tego nie mogą tego pojąc do tej pory. Jak to że prawica nie rządzi w powiecie to nie zrozumiałe.
2010-12-24 11:48
~~~
"Nowosielski burmistrzem, Mróz starostą - taki mają plan" :D Z takim planem to sobie możecie jechać na Białoruś :)
2010-12-23 23:15
~niezadowolony obserwator
Ciekawe kiedy korytowcy posprzątają swoje plakaty wiszące po słupach ?
2010-12-23 18:35
~spr
lepiej spojrz na wredna reke trepa- ten to da o sobie znac
2010-12-23 17:15
~miki
Ostatni komentarz jakoś dziwnie pasuje do tego zdjęcia:)
2010-12-23 16:44
~~~
Ale się Mróz wszędzie wpycha. Niczym wrzód na ... :)
2010-12-23 14:10
~FRZN
Rwanie szat.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
W środę 8 czerwca w całej Polsce doszło do serii, na szczęście fałszywych, alarmów bombowych. Wyszkowscy policjanci sprawdzili sześć obiektów w Wyszkowie,...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa