Wyszukaj na stronie

Wiele krzepiących, ciepłych słów, gorące brawa, występy znanych artystów, wielkiego misia i ponad 7 tysięcy złotych otrzymał cierpiący na nowotwór mózgu Dominik Karczewski, podczas wtorkowego, 14 grudnia koncertu. Chłopiec  walczy o każdy dzień życia, a dzięki kochającej rodzinie i licznemu gronu przyjaciół imponuje pogodą ducha i energią.
Dominika, jego rodzinę zastępczą – państwa Adamkowskich i wszystkich obecnych na koncercie w WOK Hutnik przywitała Iwona Woźniakowska, wychowawczyni chłopca ze Szkoły Podstawowej nr 1.
- Nikt z nas nie wie, ile będzie żył na tym świecie, ale jedno wiem na pewno. Każdy ma do spełnienia jakieś zadanie – przekonywał dyrektor WOK Artur Laskowski. -Wierzę głęboko, że przed Dominikiem jeszcze mnóstwo wspaniałych dni, a dowodem na to jest obecność na sali tylu wspaniałych ludzi. Zobacz Dominik - zwrócił się do chłopca - jest pan starosta, jest zastępca burmistrza, są wspaniali nauczyciele. To jest twój wspaniały dzień.
- Trzymamy za ciebie mocno kciuki, bardzo Ci kibicujemy, musisz być wytrwały, a wygrasz na pewno, tylko musisz w to wierzyć, bo my wszyscy wierzymy. Prawda? – prosiła o potwierdzenie publiczność, która odpowiedziała gorącymi oklaskami, Hanna Dziubiel, dyrektor SP nr 1.
 - Tę wyjątkową osobę poznałam przeszło rok temu – mówiła ze wzruszeniem o Dominiku Iwona Woźniakowska. - Pamiętam, gdy pojawiłam się w jego nowym domu, jak mocno biło mi serce, ale gdy otworzyłam drzwi, ujrzałam szczery uśmiech. Brak włosów na głowie, wystająca rurka z szyi  - to przestało być widoczne, został tylko ten uśmiech. Została chęć bycia z nim. On sprawia, że chce się działać, a własne problemy czy dolegliwości uciekają bezpowrotnie.
Po wspólnie spędzonych w 2009 roku wakacjach z nowymi rodzicami nikt się nie spodziewał, że może stać się coś złego. - Dominik zaczął się źle czuć, poszedł do szpitala i wykryto nowotwór - kontynuowała pani Iwona. - Przebył operację i kolejna zła wiadomość: nie będzie chodził, będzie jak roślina, a on wytrwał i uczył się życia na nowo, walczył i nadal walczy i krzyczy: „kocham cię życie, kocham cię życie”.
 - Jesteś przykładem dla innych - zwróciła się do chłopca - dla dzieci i dla dorosłych, że warto żyć i walczyć. Bo życie jest takie piękne, nawet gdy czasami boli.
 Nauczycielka podziękowała rodzinie za miłość, podkreślając ciepło, jakie panuje w domu państwa Adamkowskich. Dominik dostał pamiątkowego misia z logo koncertu, specjalnie przygotowanego na tę okoliczność.
Utwór „Kocham cię życie” Edyty Gepert zaśpiewała dla niego Natalia Szczechura, uczennica szóstej klasy SP 1, rozpoczynając koncert dla Dominika.
- Zaproszenie na koncert przyjęła z radością, jest młodą, utalentowaną wokalistką, która na swoim koncie ma wiele sukcesów tak została zapowiedziana Anna Wiśniewska, która razem z zespołem dołożyła muzyczną cegiełkę dla Dominika. Niesamowitą energię wlał w serca najmłodszych zespół Royal Rap. Jego członkowie, „Kolo” i „Yuro”, występują na scenie hip hopowej już wiele lat. W swoim przekazie opisywali osobiste doświadczenia, przekonywali, że życie jest cenne, jest darem od Boga. Sami mówią o sobie: „Wyrwani z nałogu i bezsilności, jesteśmy żywym dowodem na to, że istnieje wyjście z każdej sytuacji”.
Na scenie zaprezentowała się też rewia „Sylaba”.
Przypomnijmy, ponad półtora roku temu u Dominika wykryto chorobę – rozsiany proces nowotworowy. Dominik ma 12 lat, od 3 lat jest członkiem siedmioosobowej rodziny Doroty i Krzysztofa Adamkowskich, którą tworzą: rodzice, dwójka ich dzieci biologicznych – 15-letnia Oliwia i 4,5-letni Ruben oraz trójka przysposobionych – 13-letnia Małgosia, 12-letni Dominik i jego siostra, 5-letnia Nikola.
 W czasie koncertu na koryta-  rzu wystawiona była galeria zdjęć Dominika. Można było wspomóc leczenie chłopca, nabywając kubki z logiem koncertu, przygotowane przez uczniów SP1 i wrzucając pieniądze do szklanego pojemnika. Zebrano 7.020 zł.

Wróć do listy artykulów z tego wydania