Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Z kim święta?
Kogo pani/pan zaprosiliby na święta? To pytanie zadaliśmy mieszkańcom Wyszkowa i powiatu wyszkowskiego. Prosiliśmy o wskazanie ludzi związanych z naszym miastem i powiatem, pozytywnie zapisujących się w naszym życiu i w naszym społeczeństwie.

Ewa Strzeszewska – Wyszków
Najchętniej zaprosiłabym moich 40 wolontariuszy, którzy zajmują się bezdomnymi zwierzętami. Przygarniają bezdomne zwierzęta, pilnują (sterylizacja, kastracja), żeby bezdomność się nie szerzyła, dokarmiają je za własne pieniądze.
Zaprosiłabym i pana Józefa Kowalewskiego. Zagospodarował takie talenty muzyczne, ludzi, którzy nie mogli grać w młodzieżowej orkiestrze strażackiej, i stworzył inną orkiestrę dętą. Teraz dają nam radość swoją grą. A także panią Małgosię Ślesik-Nasiadko – z taką pasją i zaangażowaniem prowadzi miejską bibliotekę, podniosła jej rangę! Jest pełna inicjatyw, organizuje interesujące wystawy, różnorodne imprezy, zaprasza ciekawych ludzi, organizuje wyjazdy do teatru i opery. Uwielbiam ją słuchać.

Jerzy Żołyniak – Leszczydół Nowiny
Włodzimierza Soliwodę, mojego sąsiada. Jest przysłowiową złotą rączką, solidny, dokładny. Robi budowlankę, elektrykę, kominy – wszystko. Podziwiam go za to.

Ignacy Woźniak - Wyszków
Mirosławę i Józefa Karlińskich, moich sąsiadów, którzy niedawno, po kilkuletnim pobycie,  wrócili z Islandii - na Boże Narodzenie. Znamy się od lat. Można było na nich zawsze polegać. W czasie naszej nieobecności, a często z żoną wyjeżdżamy, opiekowali się naszym mieszkaniem, pieskiem, podlewali kwiatki. Mogliśmy też liczyć na ich pomoc w drobnych remontach. Zaprosiłbym również znanego mieszkańca naszego powiatu, komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Wiesława Leśniakiewicza. Mamy wspólne pasje, które nas łączą ze względu na wykonywany zawód. Byłoby o czym rozmawiać do późnej nocy.

Iwona Rychlik - Bosewo Stare
Mam znajomego, mieszkającego w Bosewie Starym, pana Janusza Ławrynowicza. Artysta, robi niespotykaną biżuterię ze srebra i złota, pierścionki, broszki, jedyne w swoim rodzaju, To ciekawy człowiek, o szerokich horyzontach. Jest przyjacielem nas wszystkich, duszą towarzystwa. Zawsze, gdzie jest pan Janusz, jest wesoło.

Barbara Bożuta – Wyszków
Dla mnie i mojej rodziny święta Bożego Narodzenia są wielkim przeżyciem, zawsze oczekujemy na ten moment. Przy wigilijnym stole gromadzimy się dużą rodziną – moje dzieci, mama, brat, siostra z rodziną. Nie mogłabym pozostać obojętna wobec tego, że ktoś ten wieczór spędza sam. Od kilku lat na Wigilię (urządzamy ją w Woli Mystkowskiej) zapraszamy ks. Tadeusza Staniaszka – jego i moja mama przyjaźniły się. Traktujemy go jak członka rodziny, nie wyobrażam sobie, żeby go z nami nie było.

Wiesław Leśniakiewicz – Mostówka
Chętnie zaprosiłbym na święta pana Alojzego Jakubowskiego. Uważam, że jest to znakomity pedagog, który potrafi zachęcić młodzież do nauki, zaktywizować tych, którzy chcieliby coś więcej zrobić. Patrzę na to poprzez doświadczenie mojego syna. Zaprosiłbym także Przemysława Raniewicza i Marka Jeziórskiego,  strażaków ochotników OSP w Zabrodziu; są przykładem młodych ludzi, którzy aktywizują się społecznie, działają na rzecz swojego środowiska, w ochotniczej straży pożarnej realizują (kosztem życia prywatnego i towarzyskiego) bardzo ważną rzecz – ratują życie i mienie ludzkie.

Barbara Prus – Wyszków
Zaprosiłabym Romana Lachowskiego, to wspaniały człowiek, z poczuciem humoru, fajny kolega. Interesuje się numizmatyką. Pracuje w firmie Armel. Długoletni kierownik budowy, doświadczony, świetny fachowiec, rzetelnie wykonuje swoje obowiązki. Prowadził wiele inwestycji.

Marek Krzyżański – Zygmuntowo
Zaprosiłbym Józefa Warchoła i Stanisława Masłowskiego. To moi dawni przełożeni w straży, ale byliśmy na stopie koleżeńskiej. Zawdzięczam im naukę zawodu, zdobycie  doświadczenia. Są to wartościowi ludzie pod każdym względem.

Elżbieta Zacharzewska – Wyszków
Zaprosiłabym wiele osób, m.in. Tadeusza Zdankiewicza i Zdzisława Jaremczuka. Pięknie śpiewają kolędy i pastorałki, ja niestety tylko podśpiewuję. Zaprosiłabym też braci Jerzego i Ryszarda Kowalczyków. Mają tak dużo do powiedzenia, przeżyli dramatyczne chwile.
Swoim czynem sprzeciwili się komunie za Grudzień’70 (szczególnie pan Jerzy), kiedy nie było jeszcze Solidarności. Kilka dni temu, 18 grudnia, w Gdańsku, obok Pomnika Pomordowanych Stoczniowców, odsłonięto tablicę upamiętniającą wydarzenie z października 1971 roku - wysadzenie przez braci Kowalczyków auli Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Opolu.

Waldemar Żmijewski – Leszczydół Nowiny
Zaprosiłbym naszego sławnego ekologa, pana Wiesława Czapskiego. Walczy o ochronę przyrody, ale jednocześnie rozumie procesy, które zachodzą w lesie, które mają służyć człowiekowi także do celów produkcyjnych, dla zaspokojenia jego potrzeb. Teoretycznie stawia się leśników i ekologów na przeciwnych biegunach, a tymczasem w Wyszkowie jest pan Czapski, który kocha przyrodę i z którym się nam wspaniale współpracuje. Z przyjemnością z nim rozmawiam, również z przyjemnością rozmawiałbym z nim przy świątecznym stole.

Marianna Zwolińska – Wyszków
Chętnie zaprosiłabym Annę Bałdygę. To fajna i uczciwa dziewczyna. Poznałyśmy się, kiedy pracowałyśmy razem w zakładzie krawieckim Korab, byłam tam kierownikiem produkcji. Bardzo uczciwa, solidna, oddana pracy, nad wyraz dojrzała, zawsze można było na niej polegać. W dzisiejszych czasach rzadko można spotkać takie uczciwe dziewczyny.

Elżbieta Piórkowska – Wyszków
Małgorzatę Ślesik - Nasiadko - jest spontaniczna, z nią mogłabym usiąść i porozmawiać, a przede wszystkim słuchać. Mówi ładnie i ciekawie, jest atrakcyjna z wyglądu i zachowania, mało jest takich osób w Wyszkowie. I Darię Galant, uwielbiam ją za jej mądrość i jednocześnie prostotę. I panią Marysię Rełek – uwielbiam ją, jej kawiarenkę i jej lody. To moja młodość. Kiedy tylko zaczyna się sezon, idziemy z dziewczynami do niej na lody. Tradycyjnie na zakończenie roku szkolnego chodzą tam na lody, ze mną lub z babcią, moje córki. Podoba mi się, że nie starała się na siłę unowocześniać swojej kawiarni. Wzrusza mnie tam szafa grająca. Pani Rełkowa niby nic wielkiego dla Wyszkowa nie zrobiła, ale wpisała się w historię i klimat naszego miasta.

Mirosław Powierza – Wyszków
Chętnie zaprosiłbym pana Leonarda Karpińskiego. Pan Lolek był świadkiem zakładania KS „Bug” Wyszków, pracował w nim 50 lat. Przechowuje pamiątki klubowe, zna świetnie historię klubu.

Danuta Deptuła – Wyszków
Zawsze miałam słabość do muzyki. Dlatego miałam dużo szczęścia, że spotkałam na początku mojej pracy Stanisława Kadłubowskiego. Jest to po prostu dobry, mądry, skromny człowiek, bardzo utalentowany i niedoceniony. Jego zaprosiłabym na świąteczny obiad, a także Tomka Śnieżaka – bardzo zdolnego, mądrego młodego człowieka, który potrafi pracować i z dziećmi, i z dorosłymi.

Krzysztof Soliwoda – Lubiel
Panią Marię Bielecką. Jest kierownikiem gminnej biblioteki, ale jednocześnie społecznikiem. Poza godzinami pracy zorganizowała zespół pieśni i tańca, który podtrzymuje regionalne tradycje.
Druga osoba  to Jerzy Zawadzki z Lubiela Starego, znam go od szkoły podstawowej. Życie go boleśnie doświadczyło, ale się nie poddał. Jego pasją jest rzeźbienie. Dzięki temu realizuje swoje zdolności, ale też może trochę zarobić.

Wysłuchała:
 Elżbieta Szczuka
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2010-12-27 08:52
~do Impresjonisty
Tak ględzisz, jakby rodzina uwznioślałą człowieka. Jan Kozon miał żonę, czy przez to był lepszym wójtem?
2010-12-26 19:47
~Impresjonista
A ja zaprosiłbym na wigilię p. Pawła Kołodziejskiego - Wójta Gminy Rząśnik. Nie założył rodziny i deklaruje się, że swoje życie oddał na działalność społeczną.
2010-12-26 13:00
~()
A CZOPKI W APTECE JUŻ KUPIONE?
2010-12-25 22:06
~Pisorek
Wszystkim pisiorkom, spóźnione ale szczere życzenia bożonarodzeniowe. Zdrówka, szczęścia i pieniążków. I nie zapominajcie o nas.
2010-12-22 14:39
~jozko
A ja bym zaprosił pania Agnieszkę ze sklepu LUX.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Od 25 czerwca gmina i Wyszkowski Ośrodek Sportu i Rekreacji zapraszają na plażę przy moście samochodowym. Woda w Bugu pozytywnie przeszła badania sanepidu. Wkrótce...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Radni jednogłośnie zdecydowali o udzieleniu wójtowi Stanisławowi Jastrzębskiemu absolutorium za 2015 r. Inwestycje minionego roku warte były prawie 12 mln zł. –...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa