W sprawie dziurawej jak sito Pułtuskiej napisał do nas jeden z czytelników, codziennie dojeżdżający do pracy w Pułtusku. „To, co widzę na odcinku od skrętu na Leszczydół do Olszanki, jest tragedią - pisze. – „Dziury (odpowiednia nazwa to chyba by była „wąwozy”), które tam są, stwarzają zagrożenie dla życia każdego kierowcy. Nawet przy jeździe 40km/h koło wpadające w potężne wyrwy powoduje, że pojazd traci sterowność. Pierwszy przypadek, jaki widziałem: jadąc w stronę Wyszkowa, zaobserwowałem, że auta, próbując choć trochę ominąć dziury, jeżdżą dwoma pasami na przemian, co powoduje ogromny chaos i niebezpieczeństwo na drodze. Drugi poważny przypadek: znowu na tym nieszczęśliwym odcinku jechałem za autem (według tablic rejestracyjnych kierowca był z Zamościa, tak więc nie mógł wiedzieć o przykrej niespodziance, jaka go czeka na tym odcinku), które jechało 70 km/h. Wpadające z tą prędkością auto w ciągu sekundy wyrzuciło na drugą stronę jezdni, stawiając pojazd w poprzek drogi. To był chyba cud, że auta z naprzeciwka były na tyle daleko, żeby wyhamować. I tak jest, niestety, codziennie. Może jak dojdzie do śmiertelnego wypadku, to władze się obudzą i coś z tym zrobią.”
Na tym odcinku ul. Pułtuska budowana była 12 lat temu. Dziś to już dziura na dziurze i łata na łacie. Wkrótce pojawią się następne. Ubytki zostaną wypełnione tzw. masą na zimno, która jednak do trwałych nie należy. - W dniu dzisiejszym (10 stycznia – red.) pracownicy naszego rejonu drogowego dokonali niezbędnych pomiarów, aby w okresie wiosennym (kiedy ustabilizują się już temperatury) dokonać niezbędnego remontu nawierzchni na tym odcinku (2600 m) – informuje rzeczniczka prasowa MZDW Monika Burdon. - Nawierzchnia zostanie sfrezowana, tak aby drogowcy mogli ułożyć nową nakładkę asfaltową.
Kierowcom nie pozostaje więc nic innego, by uzbroić się w cierpliwość, a na dziurawym odcinku zachować maksymalną ostrożność.
To co widzę, jest tragedią
Dziury w ul. Pułtuskiej tuż za granicami miasta budzą wielkie zaniepokojenie kierowców. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich obiecuje lada dzień dziury doraźnie załatać, a wiosną – zerwać nawierzchnię i położyć nową.W sprawie dziurawej jak sito Pułtuskiej napisał do nas jeden z czytelników, codziennie dojeżdżający do pracy w Pułtusku. „To, co widzę na odcinku od skrętu na Leszczydół do Olszanki, jest tragedią - pisze. – „Dziury (odpowiednia nazwa to chyba by była „wąwozy”), które tam są, stwarzają zagrożenie dla życia każdego kierowcy. Nawet przy jeździe 40km/h koło wpadające w potężne wyrwy powoduje, że pojazd traci sterowność. Pierwszy przypadek, jaki widziałem: jadąc w stronę Wyszkowa, zaobserwowałem, że auta, próbując choć trochę ominąć dziury, jeżdżą dwoma pasami na przemian, co powoduje ogromny chaos i niebezpieczeństwo na drodze. Drugi poważny przypadek: znowu na tym nieszczęśliwym odcinku jechałem za autem (według tablic rejestracyjnych kierowca był z Zamościa, tak więc nie mógł wiedzieć o przykrej niespodziance, jaka go czeka na tym odcinku), które jechało 70 km/h. Wpadające z tą prędkością auto w ciągu sekundy wyrzuciło na drugą stronę jezdni, stawiając pojazd w poprzek drogi. To był chyba cud, że auta z naprzeciwka były na tyle daleko, żeby wyhamować. I tak jest, niestety, codziennie. Może jak dojdzie do śmiertelnego wypadku, to władze się obudzą i coś z tym zrobią.”
Na tym odcinku ul. Pułtuska budowana była 12 lat temu. Dziś to już dziura na dziurze i łata na łacie. Wkrótce pojawią się następne. Ubytki zostaną wypełnione tzw. masą na zimno, która jednak do trwałych nie należy. - W dniu dzisiejszym (10 stycznia – red.) pracownicy naszego rejonu drogowego dokonali niezbędnych pomiarów, aby w okresie wiosennym (kiedy ustabilizują się już temperatury) dokonać niezbędnego remontu nawierzchni na tym odcinku (2600 m) – informuje rzeczniczka prasowa MZDW Monika Burdon. - Nawierzchnia zostanie sfrezowana, tak aby drogowcy mogli ułożyć nową nakładkę asfaltową.
Kierowcom nie pozostaje więc nic innego, by uzbroić się w cierpliwość, a na dziurawym odcinku zachować maksymalną ostrożność.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-01-18 20:45
~iuy
Niezadowolona,jak Cię okradną na ulicy xxx to będziesz pisała,żeby tamtędy nie chodzić ? Nie!!,powinnaś atakować odpowiednie służby,żeby goniły przestępców.W tym przypadku żądajmy NAPRAWY drogi.Urzędasy wchłaniają ogrom naszych podatków.
2011-01-18 20:18
~niezadowolona
Jestem spod Olszanki do Wyszkowa jeżdżę przez Sitno Olszankę i wyjeżdżam koło kościoła Św. Rodziny i ponieważ taki objazd jest sporo bezpieczniejszy nie będę ryzykować swojego zdrowia czy życia tylko dlatego że omijając dziurę wpadnę na czołówkę z jakimś innym samochodem dlatego innym także dojeżdzającym z Wyszkowa do Pułtuska radzę zrobić objazd przez Olszankę i Sitno
2011-01-18 10:56
~szybki
nie tylko drogi spierdolone ale burdel mają w papierach. Pozakładają garnitury liczy się tylko wizerunek.Reszta jakoś poleci A WY PODATNICY PŁACZCIE I PŁAĆCIE PODATKI...!!!! bo pensje urzędasów wysokie być muszą....
2011-01-15 21:06
~trt
Wszędzie coś spierdolone!!!!!!! a oni zadowoleni i kasę sobie podnosza!!!!!!
2011-01-15 17:58
~()
tak wygląda nawierzchnia z towaru od wodza
2011-01-14 01:10
~Na Serockiej
na nowym odcinku drogi pojawiają się pierwsze ubytki. Rzecz jasna nawierzchnia testowa:)
2011-01-13 10:15
~opty
Może krótkie uliczki w mieście wyłożyć kostką brukową ??
2011-01-13 08:22
~kryl
12 lat i dziury to była ekstra jezdnia teraz nie wytrzymuje roku i już pokruszony asfalt ,popekany i dziury.dlatego,ze płacą a nie pilnują wykonawców,odbierają w ciemno,za mało maja czasu ,poprzylepiali się do foteli;
2011-01-12 23:01
~a z nami co ?
A Ulicą Kościuszki to ktos się zainteresuje.
Rok w Rok ta ulica jest łatana... i co z tego ? co rok to samo.. syzyfowa praca !!! a za wydane pieniadze by był solidny kawałek dobrej nowej drogi !!!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
