Klasa sportowa jest potrzebna
Pomysłem utworzenia klasy sportowej przy jednej ze szkół ponadgimnazjalnych podzielili się z rodzicami i gimnazjalistami wicestarosta Zdzisław Bocian oraz naczelnik powiatowego wydziału edukacji starostwa Krzysztof Arbaszewski. Spotkanie odbyło się w Gimnazjum nr 1.
Licznie zgromadzonych przywitał dyrektor Zespołu Szkół Zbigniew Szczerba. Zaznaczył, że w naszym powiecie uczniowie po ukończeniu gimnazjum nie mają gdzie rozwijać swoich talentów sportowych. Klasy sportowe kończą się na poziomie gimnazjum, które prowadzi gmina.
Pomysł utworzenia takiej klasy przedstawił wicestarosta Zdzisław Bocian. - Inicjatywa wynika z tego, że jesteśmy organem prowadzącym dla szkół ponadgimnazjalnych. – zaczął. – Projekt utworzenia klasy sportowej powstał kilka lat temu. Wtedy nie wypalił, ale do tego tematu chcemy wrócić teraz.
- Chodzi o to, żeby zachować ciągłość rozwoju młodych sportowców. – dodał – Żeby zebrać zarówno młodzież uzdolnioną, ale także taką, która do tej pory nie ujawniała się sportowo w swojej szkole.
Podkreślił, że aby taka klasa mogła funkcjonować, potrzebna jest odpowiednia baza sportowa. Uczniowie mogliby korzystać z obiektów, którymi zarządza WOSiR, jednak w tej kwestii potrzebna jest współpraca z władzami miasta. Klasa sportowa miałaby powstać w którymś liceum ogólnokształcącym; rozważano Zespół Szkół nr 1 i I Liceum Ogólnokształ-cące im. C. Norwida.
Jak przyznał wicestarosta, problemem są pieniądze. Taka klasa wymaga większego dofinansowania. - Projekt ma współczynnik 1,2. – tłumaczył. – Większa dotacja na klasę sportową na pewno nie w pełni pokryje koszty jej funkcjonowania. Jest szereg potrzeb, czy to inwestycji w obiekty, czy w wyposażenie. Współczynnik ten nie wyczerpuje jednak tego, co powinno być. Dlatego liczę na współpracę z samorządem miejskim.
Zasady utworzenia klasy sportowej przedstawił Krzysztof Arba-szewski. - Minimalna liczba to 20 uczniów – zaczął. − Maksymalnie klasa taka będzie liczyła 30 osób. Druga sprawa to zapewnienie odpowiedniej kadry pedagogicznej. Wśród dyscyplin sportowych, które byłyby realizowane w tej klasie, znalazły się: pływanie, piłka siatkowa, tenis stołowy i lekkoatletyka. - Jesteśmy jednak otwarci na propozycje rodziców i zainteresowanie uczniów – dodał naczelnik.
Pełne zasady kwalifikacji uczniów do tej klasy (znajdą się potem w statucie wybranej szkoły) starostwo przedstawi pod koniec lutego, na spotkaniu wymieniono tylko główne: dobry stan zdrowia, potwierdzony przez lekarza, zaliczenie egzaminu sprawnościowego, dobre wyniki w nauce. Potrzebna będzie także pisemna zgoda rodziców lub prawnego opiekuna.
Pomysł poparł jeden z rodziców. - Najlepsze warunki dla młodego sportowca, to bliskość domu i rodziców – podsumował.
Starostwo jest w trakcie rozmów z dyrektorami szkół, władzami miasta i innymi instytucjami. Liczy na współpracę, co ułatwiłoby wdrożenie pomysłu w życie. Szansa na utworzenie klasy sportowej jest duża. Potrzebę jej utworzenia potwierdza duże zainteresowanie wśród rodziców, którzy licznie stawili się na spotkaniu.
ŁL
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-02-03 10:36
~zabużak
Niesmowicie autorski, świeżutki pomysł. A jaki planowany rozmach. Rzuca na kolana, szczególnie w zestawieniu z kosztami zatrudnienia chłopskiej faworyty w starostwie, albo zakupu nowej limuzyny dla powiatowych dygnitarzy. POrażający!
2011-02-02 17:12
~qq
Bocian robi dobrą minę do złej gry. Ci z Poloneza, gdzie są klasy sportowe w gimnazjum chą klasę sportową w Norwidzie natomiast starostwo chce utworzyć przy ZSnr1 ale do tego z Poloneza przechodzi niewiele osób. Dlatego będzie - my chcieliśmy ale oni nie chcieli
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
