Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Gołąb, jedziesz na kadrę!
W taki właśnie sposób Daniel Gołębiewski dowiedział się od kolegów z drużyny o swoim powołaniu do kadry narodowej. W rozmowie z „NW”, Daniel podzielił się swoimi wrażeniami po powołaniu do pierwszej reprezentacji. Opowiedział również o zmianach, które bardzo dynamicznie zachodzą w drużynie Polonii Warszawa.

Daniel, Polonia jest teraz na etapie zimowych intensywnych przygotowań do rundy wiosennej. „Zaliczycie” dwa zagraniczne obozy, kilkanaście sparingów. To na pewno bardzo ostra dawka, której trudno sprostać?
- Szczerze mówiąc, spodziewałem się większej porcji ciężkich treningów. Rok temu trenowaliśmy dwa razy dziennie po 2-2,5 godziny na dworze, w dodatku przy mrozie -15, -20 stopni, więc teraz jest super, bo mamy dwa obozy za granicą - w Turcji i Hiszpanii. Można trenować w normalnych warunkach. Mój organizm jest przyzwyczajony do wysiłku, więc może dlatego nie odczuwam zbyt mocno tych treningów.
Co zmieniło się w klubie od pojawienia się nowego, holenderskiego trenera?
- Jeśli chodzi o sprawy czysto boiskowe, to trener Theo Bos kładzie duży nacisk na dokładność zagrań i pełną koncentrację na treningu. Inny jest też sposób przygotowań zimowych, praktycznie wszystkie zajęcia odbywamy z piłkami, a w grach „robimy” wytrzymałość fizyczną, potrzebną w meczach.
Czy tobie dobrze współpracowało się z trenerem Pawłem Janasem? A może potwierdzisz doniesienia Adriana Mierzejewskiego, że za jego kadencji atmosfera w drużynie była co najwyżej poprawna?
- Hm, na pewno moja sytuacja za trenera Janasa nie była kolorowa i ciężko mówić o współpracy. Wchodziłem zwykle na boisko z ławki rezerwowych. Zdarzył się mecz z Bełchatowem, w którym wszedłem na boisko przy stanie 2:0 dla GKS-u i w ciągu 10 minut strzeliłem dwie bramki, a w następnym meczu i tak siedziałem na ławce rezerwowych, więc nie było lekko.
Zimą trafią do was nowi zawodnicy, poszukiwany jest m.in. napastnik. Nie boisz się, że możesz grać coraz mniej?
- Polonia to klub, który moim zdaniem ma najlepszy zespół pod względem piłkarskim w całej Ekstraklasie. Grają tu tacy zawodnicy jak: Adrian Mierzejewski, Ebi Smolarek, Artur Sobiech, Bruno albo Andreu, więc do rywalizacji jestem przyzwyczajony i jakoś tym się nie przejmuję. Myślę bardziej o tym, bym był w dobrej dyspozycji, a reszta już jest niezależna ode mnie
Który z obecnych piłkarzy Polonii robi na tobie największe wrażenia pod względem sportowym, a z którym utrzymujesz bliższe, koleżeńskie relacje?
- Wrażenie robi na mnie gra Andreu, który bardzo dużo widzi na boisku oraz potrafi przedłożyć myślenie i technikę nad siłę. Nie można też zapomnieć o Bruno, bo jego technika i uderzenia z dystansu są na wysokim poziomie. Wymienić trzeba także Adriana Mierzejew-skiego, który potrafi zagrać niekonwencjonalnie oraz frajdę sprawiają mu starcia jeden na jednego. Umiejętności tych zawodników znacznie przewyższają polską ligę. Zaś najlepszy kontakt mam z Andreu, jestem z nim zawsze w pokoju na obozach i zgrupowaniach przedmeczowych. To człowiek niezwykle pozytywny i bardzo dobrze się z nim dogaduję, mimo że mówi po hiszpańsku i angielsku, ale to nie jest problemem.
Jak wspominasz powołanie do kadry narodowej na mecz z Kamerunem? Ta nominacja zaskoczyła na pewno nie tylko kibiców, ale również i ciebie?
To był bardzo miły moment. Pamiętam, jak wracaliśmy autokarem z treningu i ktoś w pewnym momencie krzyknął: „Koniec świata, „Gołąb” jedzie na kadrę!”. Myślałem, że to po prostu żart, ale tym razem koledzy zaczęli mnie przekonywać, że to prawda. Bardzo ucieszyłem się, że mogłem spędzić 3 dni na zgrupowaniu kadry. Jakoś za bardzo się nie stresowałem, bo nie miałem też nic do stracenia, a po drugie w kadrze panuje bardzo dobra, przyjazna atmosfera. To dla mnie nowe doświadczenie zobaczyć to wszystko od środka i, co najważniejsze, wziąć w tym udział. Miłe były też wiadomości od znajomych typu: „Na kadrę dostał powołanie Gołębiewski. To zbieżność nazwisk, czy to ty?”.
Pomijając wynik tego meczu, sądzisz że przy regularnej grze w Polonii dostaniesz jeszcze szansę od F. Smudy, by przypomnieć o sobie w kwestii powołań na EURO 2012?
Wierzę, że jestem na dobrej drodze i widzę, że wciąż się rozwijam, jednak by znaleźć się w kręgu zainteresowania, muszę grać regularnie w klubie i strzelać bramki, bo innej drogi po prostu nie ma.
Na zakończenie jeszcze szybki test. Bez zaglądania do Internetu napisz, które miejsce w lidze na półmetku rozgrywek ma Bug Wyszków i czy ma szansę na awans do III ligi? 
Ostatnio sprawdzałem i Bug był na miejscu 2. za Hutnikiem Warszawa, ze stratą 11 pkt. Piłka wciąż w grze, trzymam kciuki za awans Bugu, bo klub na to zasługuje!
Dziękuję za rozmowę.
­Michał Mielczarczyk
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-05-05 22:14
~paula
super jesteś:'P POLONIA WARSZAWA najlepsza jak cos ten koleś to mój przyszły wójek ;]
2011-05-05 22:12
~paula
fajna fotka przyszły wójku ;]
2011-02-15 21:59
~ja
jaki ladny koles :D
2011-02-12 01:14
~oko
jebać polonie
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Udział w różnorodnych warsztatach artystycznych i sportowych koleżankom i kolegom z Zespołu Szkół w Rybienku Leśnym zaproponowała młodzież PaTportu...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa