Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Dlaczego kanalizacja wycieka?
Nasi czytelnicy, głównie z Rybienka Leśnego, wyrażali zaniepokojenie następstwami powodzi w tej dzielnicy. Chcą wiedzieć, jak funkcjonuje obecnie kanalizacja sanitarna na tym osiedlu, dlaczego wyciekają nieczystości z komory na końcu ul. Kolejowej, czy dostarczanie wody (w czasie awarii wodociągu) przez samochody WUKO, przy pomocy których jest udrażniana kanalizacja, jest  zgodne z wymogami sanitarnymi, czy woda ze studni oligoceńskiej w Skuszewie nie jest zanieczyszczona.
„Jestem zbulwersowany sytuacją, jaka ma miejsce w Rybienku Leśnym u zbiegu ul. Kolejowej i Podporucznika Antoniego Wołoskiego – czytamy w jednym z listów do redakcji. - Jestem mieszkańcem od ponad 30 lat i jeszcze takiej bezradności nie widziałem. (…) Do czego to podobne, aby ścieki mogły lecieć wprost do rzeki? Później się dziwić, że nie ma plaży miejskiej, bo jest zanieczyszczona rzeka”.
Wyjaśnień udzieliła nam prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Teresa Jastrzębska.
Sieć kanalizacji sanitarnej na zalanych terenach nie funkcjonuje jeszcze prawidłowo, przepompownia przy „Baśniowej” nie jest w stanie przepompować całej zawartości sieci na drugi brzeg Bugu. Powodem są bardzo duże ilości wody zalewowej, która przez otwory w pokrywach włazów studziennych dostała się do sieci. Jest też podejrzenie (będzie to wkrótce sprawdzane), że z niektórych posesji wprowadzana jest do kanalizacji sanitarnej woda deszczowa i drenażowa. Do problemów z działaniem przepompowni przyczynił się również okresowy brak zasilania elektrycznego przepompowni w czasie zalania wodą z rzeki. 
Przepompownia w Rybienku Leśnym tak dużych ilości wody nie jest w stanie przepompować. Została zaprojektowana dla terenu niezalewowego, miała przepompowywać tylko ścieki, a teraz, oprócz ścieków, są ogromne ilości wody. 
- Kiedy nagromadzi się tak dużo ścieków i wody, to ta ciecz wybija. Tak stało się przy komorze rozprężnej w końcu ul. Kolejowej. Gdy obniży się poziom rzeki, wykonamy higienizację terenu przy komorze – zapewnia prezes Jastrzębska.
W piątek pracownicy PWiK monitorowali na ul. A. Wołowskiego sieć kanalizacyjną grawitacyjną, odkuwali studzienki i usuwali gęsty osad ze studni (są tam ścieki przepompowywane ze Skuszewa i Latoszka.). - Moglibyśmy wyłączyć Latoszek, ale wtedy woda wylewałaby się na podwórka. Wybraliśmy mniejsze zło – uważa Jan Garbacz, kierownik sieci wodno-kanalizacyjnej.
Czytelnicy pytają, czy wyciekające nieczystości nie spowodują skażenia wody w studni oligoceńskiej.
- Studnia głębinowa w Skuszewie została wybudowana w 1992 r. i ma głębokość 225 m. Nie ma możliwości przedostania się zanieczyszczeń do tego ujęcia, ponieważ napływ wód do niego jest zgodny z biegiem rzeki, a możliwy wypływ z komory jest w przeciwnym kierunku. Niemożliwe też jest przedostanie się do niego wycieków z powierzchni. Chcę podkreślić, że woda z tego ujęcia jest badana na bieżąco.
Woda do Rybienka Leśnego była dostarczana beczkowozami, m.in. przez samochód wodociągowo-kanalizacyjny WUKO, który posiada oddzielne komory i instalacje do udrażniania kanalizacji i do dostarczania wody czystej.
„Czy przeprowadzana modernizacja przepompowni przy Baśniowej, przed powodzią, skończyła się sukcesem? Czy aby nie przyczyniła się do dzisiejszego stanu kanalizacji?” – to kolejne pytania od czytelników.
Wiceprezes PWiK przyznaje, że inwestycja nie jest zakończona, ale część technologiczna modernizacja – tak. – 80% prac zostało wykonanych - dodaje. - Trzeba jeszcze podnieść skrzynkę energetyczną i zagospodarować teren wokół przepompowni. Modernizacja nie ma wpływu na to, co się teraz dzieje - zapewnia.
I kolejne wątpliwości mieszkańców: „Proszę o wyjaśnienie, czy płoń pod mostem drogowym, przy poprzednim zamarznięciu Bugu była wynikiem przeciekania wodociągu? Teraz, po zamknięciu zaworów, jej nie ma!”
- Nie – odpowiada –  wiceprezes PWiK Zbigniew Wiśniewski. – Wodociąg przebiega pod mostem kolejowym. Kiedy doszło do awarii, od razu wiedzieliśmy, że mamy wyciek, od razu wykazały to urządzenia na stacji uzdatniania wody. Kwestią jest zlokalizowanie awarii.
Potwierdza to Serwacy Narowski z RZGW. Jego zdaniem, powodem niezamarzania Bugu we wskazanym miejscu jest cieplejsza woda wpływająca do rzeki spod ul. Strumykowej. 
ES, SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-03-21 22:58
~Rybles
Do Belli! Ja tak jak Ty wchodzę raz na tydzień na to forum.Czytajac Twoj wpis widzę młoda gniewna nawiedzona.Kilka razy pytałem Ekologów czy nie przeszkadza im wyciek kanalizacji - szamba do Buga! okazało się , że nie !! Mam nadzieję ,że chociaż Ty chcesz oglądać sznury gęsi nie zatykając nosa z powodu smrodu w rzece! Pomijając żabki szkoda mi też rybek, ktore wskutek wycieku najprawdopodobniej wyginą.Mieszkam na Rybienku i nie zalało mnie , ale widzę tragedię ludzi, którzy mieli 1,5 m wody w mieszkaniu , w wiekszości nieubezpieczeni, zadni nowobogaccy,postaw sie w ich sytuacji, IM nie klucze gasek w głowie. Ja jestem ekologiem amatorem, przyznaje racje Markowi E,nie nic piękniejszego niz rozlane wody Bugu na łąkach, kwitnace kaczeńce, potem majowa dzikość kwiatów, po opadnieciu wody. Żeby to widzieć jeżdzilem wielokrotnie do Tuchlina i Wywłoki. Myślę , że Wy tez, bo jak nie to duzo straciliście. Tylko stalo sie tak ,że te walory doceniło paru wysokich komuchów i postawilo sobie dacze w Tuchlinie a coby ich nie zalewało kazali pobudowac wały!!! Teraz chyba zadna władza nie zdecyduje się na ich rozebranie, no i zapora... Piękna, siedzisz sobie pewnie po drugiej stronie rzeki w suchutkim mieszkanku. Zapraszam do tych zalanych chatek , smród jak sto diabłów , moze zaczniesz inaczej myslec , a nawet powiesz , wiesz co, nie jestes piesek , ty z Rybienka.
2011-03-21 20:51
~Bella
Co Bella? Nie odzywam się przez 2 czy 3 tygodnie a tu ktoś mnie wzywa? Nie wiem o czym rozmowa, bo przeczytałam tylko 4 ostatnie wpisy, ale nadal uważam, że ludzie są z natury głupi, przyroda się świetnie mści na waszej głupocie i ja nie muszę nawet palcem kiwnąć, a was pełnych pychy ludzi zrówna z ziemią natura jak nie powodzią to wybuchem wulkanu, albo asteroidą. A teraz krzyczcie dalej, że jesteści ważniejsi niż żabki a ja sobie posłucham przelatujących kluczy gęsi. Milsze to od szczekania małych piesków.
2011-03-21 20:33
~Marek E.
Ja i wielu innych wielokrotnie je już przedstawiało na tym forum.Można je ogólnie sprowadzić do jednego stwierdzenia : likwidacja tych wszystkich głupich przedsięwzięć ,które w przeszłości poczynił na tej rzece człowiek. Wiadomo,że tamy w Dębem teraz nikt rozbierać nie będzie,ale jest wiele innych jak setki kilometrów kwadratowych terenów odciętych od rzeki wałami,gdzie woda się kiedyś rozlewała na głębokość 20-30 cm nie powodując tym żadnych szkód bo były to głównie łąki,a teraz ta sama ilość wody musi się piętrzyć między wałami na kilka metrów i powódź poniżej murowana. To również rozebranie nikomu nie potrzebnej (za wyjątkiem 2 czy 3 rolników) tamy w Popowie ,która łączy ląd z wyspą i kieruje Bug o 4 km dalej, zamiast wprost uchodzić do Zalewu najkrótszą drogą,a tym samym ze zwiększoną prędkością.To jest właśnie główna przyczyna zasypywania piachem dolnego odcinka,a nie krzaki nad rzeką,one zawsze tam rosły.To wreszcie naprawa starych nieczynnych zastawek na rowach melioracyjnych,które jeśli już zostały zrobione to powinny we właściwy sposób działać czyli zatrzymywać nagły spływ wód opadowych do Bugu i gromadzić wodę opadową na dużej powierzchni.
2011-03-21 20:28
~Marek E.
Znacie ją.Ja nie będę po 50 razy każdemu z osobna tłumaczył,poczytaj sobie.
2011-03-21 10:35
~nn
Ze wszystkimi, Marek E przedstaw swoją koncepcje ochrony przeciw-powodziowej gminy Wyszków, a nie tylko negujesz wszystkie działania i inicjatywy mieszkańców zalanych miejscowości , o ile ją masz ???
2011-03-21 08:40
~Marek E.
nn , z tobą merytorycznie?
2011-03-21 08:16
~nn
"Leśny" kasa do zarobienia, ekolodzy wszystko protestują, a potem za kasę odstępują od protestu. Ekologia to dobry biznes. Wawa- mu nie obrażamy ekologów tylko, wypowiadamy się na temat osób jakie w Wyszkowie się za nich podają jak Marek E, Box, Bella i niemających o niej pojęcia. Panowie/Panie rozmawiajmy merytorycznie.
2011-03-21 04:58
~Leśny
Ja nie wiem czy ja jestem jeszcze normalny po tym co się tu działo i dzieje. Tymbardziej, że nasze lokalne inicjatywy już blokują dwie osoby z Opola i z Wrocławia. :0 Co jest na rzeczy ...
2011-03-20 20:47
~wawa
Jak kogoś broniącego naturę w jakikolwiek sposób można nazwać pseudo ekologiem i poniżać.W każdnym temacie NIE MA monopolu Racji.Wiecie co,kłóćmy się,spierajmy,ale nie poniżajmy.Jeżeli normalni ludzie nie zaczną stanowczo krytykować wpisów radykałów,to zostanie tu sam KAŁ i ludzie jego godni.
2011-03-19 19:29
~Leśny
Dobrze, że Kuba wskazał te dokumenty - należy je dokładnie przeanalizować.
2011-03-19 14:43
~Marek E.
Pan Wiesła Czapski nie jest w waszym szemranym Klubie Ekologicznym, tak wiec się na niego ni powołuj, bo on jest rozsądnym człowiekiem w odróżnieniu od ciebie pseudekologu Marku E. , Gdybyś był prawdziwym ekologiem to byś wiedział, że działania zwiazane z rozebraniem GROBLI na wyskokości Kuligowa (Popowo-Kania) zostały rozpoczetę w 2010 roku.... A kto ci powiedział,że ja jestem z Klubu Ekologicznego? Nigdy w nim nie byłem nawet.Poza tym ten klub się rozsypał kilka lat temu z tego co wiem.A na kogo ja się powołuję to nie twoja sprawa,tylko moja i tych ludzi.Pozdrawiam.
2011-03-19 12:32
~Kuba
Uszanowanie. Tak się składa, że jeśli chodzi o konkrety (co do planowanych działań władz lokalnych względem zagrożenia powodziowego) to są one znane. W 2007 roku uchwalono studium i tam jest wszystko zapisane. Trzeba tylko wezwać "gminę" do niezwłocznej realizacji _przynajmniej_ tych ustaleń. tekst: http://www.bip.wyszkow.pl/pliki/prawo_miejscowe/plan_zagosp_przestrz/studium_zagosp_przestrz_gminy_wyszkow.pdf (strona 12, pkt 1.2.3), plansza: http://www.bip.wyszkow.pl/pliki/prawo_miejscowe/plan_zagosp_przestrz/arkusz_poludniowy/arkusz_poludniowy_2.jpg legenda: http://www.bip.wyszkow.pl/pliki/prawo_miejscowe/plan_zagosp_przestrz/arkusz_poludniowy/arkusz_poludniowy_3.jpg
2011-03-19 12:22
~zyx
Dla zwolenników kopania Bugu kilka informacji ku ich zadowoleniu. Czytać proszę www.owyszkowie.blox.pl
2011-03-19 12:05
~mieszkaniec
jerzyk - mieszkańcy Rybienka Leśnego sprzątają a wiesz po kim ? Po gówniarzach z Wyszkowa którzy spędzają wieczory chlając i Bóg raczy wiedzieć co jeszcze robiąc nad "stawami" i wszelkimi możliwymi do zaparkowania miejscami w Rybienku. Butelki, kubki, plastiki, opakowania po żarciu na wynos ..... to wszystko zostawiają gnoje z Wyszkowa którzy tu ucztują bo nasza Straż Miejska nie zagląda w te miejsca. Oczywiście Wyszków ma wielu mieszkańców i na szczeście zdecydowana większość jest inna od tych neardentalczyków. Co do ciebie to jak sądzę "w du..e byłeś i gów..o widziałeś orle.
2011-03-19 11:35
~do Marka E
Pan Wiesła Czapski nie jest w waszym szemranym Klubie Ekologicznym, tak wiec się na niego ni powołuj, bo on jest rozsądnym człowiekiem w odróżnieniu od ciebie pseudekologu Marku E. , Gdybyś był prawdziwym ekologiem to byś wiedział, że działania zwiazane z rozebraniem GROBLI na wyskokości Kuligowa (Popowo-Kania) zostały rozpoczetę w 2010 roku....
2011-03-19 10:14
~jerzyk
- a ja sądziłęm, że wielu "mieszkańcom" Rybienka Leśnego wylewajace się szambo nie przeszkadza, bo to ich naturalne środowisko - o czym wyrobiłem sobie zdanie obserwując stałe wywalanie szczególnie śmieci nad brzegiem rzeki.
2011-03-19 07:28
~Rybles
Ekologia i polityka i znowu pogłebianie Bugu! jak zwerócilem sie z prosba o pomoc ekologów w sprawie wyciekania szamba do rzeki to nie bylo zainteresowanych! nie przeszkadza wam tony G....a które splywały przez pare tygodni. Wasza działalnośc coś smierdzi , tak jek te tony wylanego szamba
2011-03-18 21:17
~mieszkaniec
Marku E - nie znam żadnego z tych panów osobiście podobnie jak Ciebie. Nie śmiałbym zarzucić wobec tego żadnemu z Was łapówkarstwa. Chyba nie do końca zrozumiałeś mój post. Pisząc o ekologii, pieniądzach i ich wzajemnych zależnościach nie miałem na myśli nikogo personalnie. Tak postrzegam cały ruch ekologiczny. Być może dlatego że świadomość ludzi (w tym moja) dotycząca ekologii jest znikoma, a obserwowane postawy ekologów (np nasza obwodnica, Rospuda, czy choćby obecna sytuacja powodziowa) kojarzą się jedynie z oburzeniem i stawianiem veta bez próby zrozumienia problemów ludzi. Niestety jedyna aktywność ekologów (poza kupczeniem nazwą \"ekologiczne\") jaka ludzie znają to PROTEST. Tak panowie ekolodzy budujecie swój obraz w umysłach wielu ludzi. Ekolodzy podobno są, ale niewiele osób wie o ich aktywności dla środowiska. Ja wiem może minimalnie więcej dzięki uprzejmości Pana Czapskiego który na tym forum napisał mi kilka rzeczy. Niestety obraz ekologa pozostaje cały czas ten sam.
2011-03-18 19:33
~Marek E.
Mieszkaniec,ty masz wyobrażenie o ekologach czerpane z plotek,bo ja o takich nie słyszałem,a jestem w tym środowisku od wielu lat. Kto wg. ciebie z ekologów w Wyszkowie liczy na łapówki? Jurek Sitek ? Wiesław Czapski czy może ja?
2011-03-18 17:41
~mieszkaniec
Marku E - z tym nikt nigdy nie pozwoli to chyba mijasz się z prawdą. Niestety wiąże się to z koniecznością udowodnienia że nie jest się wielbłądem. Obserwacje, ekspertyzy itd itp/ Fakt to trudne ale sa tacy którzy sobie poradzili. Przykład ? Pułtusk który potrafi działać w Naturze 2000. Inny przykład ? Z naszego podwórka : firma budująca drogę dostała o ile wiem koncesje na wydobycie piasku z Bugu. Niestety kogoś to słono musiało kosztować albo ekolodzy nie mieli w tym biznesu bo pozwolenie zostało wydane z chwilą gdy nasyp obwodnicy był już gotowy. Jeśli jesteś prawdziwym ekologiem to z pewnościa wiesz o tym wszystkim. Tyle że w takim przypadku nie wiem czemu zakładasz że z "drugiej strony internetu" siedzą sami debile. W naturze 2000 mozna działać ale jest to trudne. Problem w tym że wydaje się iż pokonanie tych trudności to w naturze 2000 nie kwestia dobra przyrody ale kasy ! A może tez nie wiesz że koncesja na wydobycie piasku z dna Bugu została wstrzymana (komuś innemu) po proteście ekologów z .... OŚWIĘCIMIA !?!?!?. Organizacje ekologiczne to jedna wielka ściema i biznes. Ekologia jest trendy wiec to wielki biznes przynoszący krociowe zyski. Nie mówię że nie ma prawdziwych ekologów. Są tyle że ja jeszcze takiego nie spotkałem. Ty zresztą pewnie też nie.
2011-03-18 16:25
~Leśny
"Dlaczego kanalizacja wycieka?" Kanalizacja wycieka p o t o , żeby ludzie mieli pracę. Mieszkam przy Kolejowej i widzę jak panowie w niebieskich kubraczkach codziennie sumiennie wykonują swą powinność . I nie chcę wcale się tu nabijać, tylko myślę jakby można temu zaradzić. Czy nie ma w Wyszkowie fachowców, którzy się na tym znają. Tak można będzie jeszcze miesiąc lub dwa dopóki woda znormalnieje.
2011-03-18 15:50
~Marek E.
Ja nie mówię o bezprawnym rozbieraniu,oczywistym jest,że potrzebne jest zezwolenie wodno-prawne na takie działanie,ale od czego są władze?Niech robią ekspertyzy,wnoszą o zezwolenia,oni mają za to płacone.
2011-03-18 15:46
~inny Mieszkaniec
Nie nabijam się. Problem jest zbyt poważny , aby luźno go traktować. Ale mówiąc o "naszym gatunku" (mieszkańców oklic Wyszkowa) mam tez na myśli innych mieszkańców wzdłuż zagrożonych terenów. Nie możemy działać wbrew Nim. Oni też cierpią z powodu tej rzeki, która zmierza powolutku w złym kierunku.
2011-03-18 15:45
~Marek E.
ale można też nie robić nic i w kółko pierdzielić te głupoty o pogłębianiu i wycinaniu drzew,czego nikt nigdy zrobić nie pozwoli,a już na pewno nie w strefie Natura 2000. I wrócimy do tematu przy następnej i kolejnych powodziach,może za rok,a może za 15 lat.
2011-03-18 15:40
~mieszkaniec
Ja się nie nabijam i jak najbardziej proszę o powazną dyskusję. Zwyczajnie nie wiem jak taka samowolka jest odbierana przez prawo i Naturę 2000. Przywrócenie stanu rzeki z przed 30 lat tez jest "przywracaniem" jak sama nazwa mówi a zrobic tego nie wolno. Co więcej trzeba wykonywać ekspertyzy na temat wpływu potencjalnych inwestycji również na faunę i florę która dotarła tu po stworzeniu dla niej warunków przez sztuczne zwolnienie rzeki. Takiej fauny i flory której wczesniej tu nie było. Stąd moje pytanie. Zwyczajnie nie wiem a wszystkie inicjatywy zwiazane z rzeką rozbijają się właśnie o Naturę 2000. Prosze nie traktuj moich pytań jako próby kpienia z Ciebie czy z tematu. Zapewniam Cię że tak nie jest.
2011-03-18 15:37
~xxx
zawsze sie musi jakaś czarna owca trafić
2011-03-18 15:37
~Marek E.
Tam kilku chłopów wygania krowy na wyspę.Kiedyś mieli most,ale go kra rozbiła,mogą sobie krowy dalej wypasać,ale czy kosztem zalewanych terenów powyżej? Można zrobić prosty,mały prom jakich wiele na Bugu,mostek wiszący (jakie są nad Liwcem),to są koszty żadne w porównaniu ze stratami jakie ta tama powoduje.
2011-03-18 15:34
~Stare Babice
Czytam Wasze problemy i nie wiem co znaczy słowo Demokracja. http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=6805 150 głosów ZA i 1 (słownie jeden) PRZECIW ? o co tu kerde chodzi.
2011-03-18 15:31
~Marek E.
ty pomyśl najpierw o czym ty mówisz,czy chcesz się nabijać,bo przed chwilą prosiłeś o poważną dyskusję.Jakie mogą być zakazy w strefie Natura dotyczące przywracania stanu naturalnego?Tej tamy bobry nie zbudowały zapewne!
2011-03-18 15:27
~inny Mieszkaniec
Nawet jeżeli Naturę 200o jakoś dziwnym trafem dało by się ominąć myślę, że Lokalni Mieszkańcy z idłami by nas prędzej pogonili jak byśmy tam dojechali. No nie można zabezpieczać siebie kosztem innych.
2011-03-18 15:24
~mieszkaniec
Marku E - a co z Naturą 2000 ? Czy Twoim zdaniem to wziąć koparę i coś zrobić wystarczy ? Pomysł przedni ale jak ma się do tego Dyrektywa Ptasia itd ? Pytam szczerze bo wydaje mi się że nie jest to mały problem
2011-03-18 15:20
~Marek E.
Jak to jak? W przypadku Popowa - wziąć koparkę,dwie wywrotki i to rozebrać,góra 2 dni roboty.
2011-03-18 15:20
~zainteresowany
chętnie sprzedam swoją działkę która od ponad 30stu lat nie miała takiej wody Ale za cenę rynkową lub przynajmniej taką jak zapłaiłem. TO nie jest łąka za grosze!
2011-03-18 15:14
~inny Mieszkaniec
OK. Zgadzamy się. Teraz tylko jak to zrobić, żeby doprowadzić do stanu z przed lat.
2011-03-18 15:09
~Marek E.
Ja i wielu innych wielokrotnie je już przedstawiało na tym forum.Można je ogólnie sprowadzić do jednego stwierdzenia : likwidacja tych wszystkich głupich przedsięwzięć ,które w przeszłości poczynił na tej rzece człowiek. Wiadomo,że tamy w Dębem teraz nikt rozbierać nie będzie,ale jest wiele innych jak setki kilometrów kwadratowych terenów odciętych od rzeki wałami,gdzie woda się kiedyś rozlewała na głębokość 20-30 cm nie powodując tym żadnych szkód bo były to głównie łąki,a teraz ta sama ilość wody musi się piętrzyć między wałami na kilka metrów i powódź poniżej murowana. To również rozebranie nikomu nie potrzebnej (za wyjątkiem 2 czy 3 rolników) tamy w Popowie ,która łączy ląd z wyspą i kieruje Bug o 4 km dalej, zamiast wprost uchodzić do Zalewu najkrótszą drogą,a tym samym ze zwiększoną prędkością.To jest właśnie główna przyczyna zasypywania piachem dolnego odcinka,a nie krzaki nad rzeką,one zawsze tam rosły.To wreszcie naprawa starych nieczynnych zastawek na rowach melioracyjnych,które jeśli już zostały zrobione to powinny we właściwy sposób działać czyli zatrzymywać nagły spływ wód opadowych do Bugu i gromadzić wodę opadową na dużej powierzchni.
2011-03-18 14:57
~mieszkaniec
Marku E - Ty ich nigdy nie przedstawiłeś,
2011-03-18 14:51
~mieszkaniec
Trudno to nazwać powodzią porównywalną z tym co ma miejsce w ostatnich latach wiosną. Ta powódź nie miała by miejsca gdyby rzeka była drożna. Poza tym było to zjawisko losowe w zasadzie bez precedensu. Gdybym szedł tym tokiem myślenia to pewnie powinienem szukać zabezpieczenia nie tylko przed powodzią ale i na przykład przed tsunami czy deszczem tropikalnym a to juz absurd :) . To o czym pisze nie zapobiegnie wszystkim powodziom ale bezsensownym, możliwym do opanowania sytuacjom jakie miały miejsce tej zimy.
2011-03-18 14:48
~inny Mieszkaniec
Ja poproszę o przedstawienie ich. Napewno uda się je wdrożyć w życie, Wszyscy tego chcemy. Przynajmniej należy spróbować. Czekamy...
2011-03-18 14:45
~Marek E.
A skuteczne metody walki z powodziami są,ale wy ich jak na razie do głów nie dopuszczacie.
2011-03-18 14:43
~Marek E.
Ja nikomu niczego nie narzucam,przedstawiam tylko dowody na to,że to co wy kombinujecie wyprawiać z rzeką (pogłębianie,wałowanie,wycinka drzew) prowadzi prostą drogą do potopu.
2011-03-18 14:37
~inny Mieszkaniec
Mieszkańcy Bugu - łączcie się. Wg mnie polemika na tym forum jest potrzebna (oby tylko w granicach dobrego wychowania). Ale czy ona nam coś pomoże jeżeli nie będzie konkretnych działań i porozumienia? Można sobie tu podyskutować i popisać się znajomością pewnych zagadnień (anonimowo czy mniej anonimowo - nieważne). Ważne żeby to przyniosło jakiś skutek. A ten może być osiągnięty tylko przy dobrych chęciach i przede wszystkim uporze w dorzęniu do celu. Ilu mieszkańców tyle zapewne zdań. Ja myślę, że należy dążyć do tego aby mieć je jak najbardziej wspólne. Przecież Ekolodzy nie chcą nas chyba potopić?! Mam nadzieję, że mają odrobinę ludzkich uczuć. My też jesteśmy gatunkiem zagrożonym wyginięciem.
2011-03-18 14:35
~Marek E.
No nie masz racji przyjacielu,bo poprzednia bardzo wysoka woda na Bugu,a na Liwcu,Nurcu,Krznie,Muchawcu i wszystkich innych dopływach Bugu - wręcz powódź, miała miejsce w lipcu 2009 podczas pamiętnej przyduchy.
2011-03-18 14:31
~mieszkaniec
Marku E - Mieszkam w Rybienku Lesnym i nie wybudowałem domu na terenie zalewowym - nie ma o tym przynajmniej słowa w wydanym zgodnie z litera prawa pozwoleniu na budowę
2011-03-18 14:27
~mieszkaniec
Marku E proszę Cię nie załamuj mnie. To Ty jestes ekologiem. BUG to rzeka nizinna której opady nie są w stanie podnieść w sposób zagrażający terenom zamieszkałym. Nie ma dopływów rzek górskich które są zagrożeniem na skutek nagłych zasileń szybko spływającą wodą deszczową. Teoretycznie istnieje możliwość powodzi innej niż "pozimowa" ale jedynymi zalaniami o jakich słyszałem są te powstałe wczesną wiosną i mające związek z zimą i zatorami lodowymi - przynajmniej jest to pewnie ok 99,9% możliwych powodzi na Bugu. No chyba że rzeka bedzie dalej zaniedbywana i zmieni się wkrótce w ściek po kostki.
2011-03-18 14:26
~Marek E.
A w ramach kompromisu,który przytaczasz ,powinieneś się nie budować w pobliżu rzeki,a nie rzekę przestawiać bo się już wybudowałeś.
2011-03-18 14:20
~Marek E.
Mieszkańcu,a na czym ty opierasz swoje zdanie,że powódź może wystąpić jedynie zimą,kiedy to faktycznie rośliny nie odparowują wody?
2011-03-18 14:06
~mieszkaniec
Marku E - pozwolę sobie na polemikę. Z informacji do jakich dotarłem wynika że zawartość wody w wierzbie (a nią porośnięte są w największym procencie brzegi Bugu) to około 40% - 50% jej masy. W okresie zimowym poziom parowania wody z tych roslin jest znikoma i nijak ma się do tego o czym mówisz. Nie twierdzisz chyba że te nadburzańskie krzaki poprzez parowanie są w stanie w jakiś sposób wpłynąć na wodę przepływającą z prędkością 1500m3/sek (przy wysokim stanie wody) czy nawet 300m3/sec jak to ma miejsce przy niższym stanie wody. Poza tym chyba zapomniałeś dodać że na owo parowanie mają wpływ wszystkie rośliny których życie zależy od rzeki a te chaszcze zbierające śmieci są wśród nich zaledwie niewielkim procentem. Nikt nie chce robić pustyni z brzegu naszej rzeki ale kilkuset metrowy pas chwastów jest wynikiem jedynie zaniedbań a nie świadomej polityki ekologicznej. Nie trzeba wycinać wierzby do granicy zabudowań aby poprawić przepustowość rzeki. Wystarczy zrobić to w okolicach zurbanizowanych i jedynie w pasie w którym przeszkadza ona spływać krze. Ten niewielki zabieg kosmetyczny nie jest w stanie wpłynąć na zmniejszenie odparowywania wody przez rośliny w sposób znaczący a byłby kompromisem między przyroda a dobrem ludzi. W twoich postach urasta to do rangi katastrofy ekologicznej a to zwykły i miernej jakości populizm. jesteś najlepszym przykładem tego, że ekolodzy są niestety ślepi i poruszają się w swojej dziedzinie jak koń z klapkami na oczach. To ekolodzy nie potrafią zrozumieć że z przyrodą nikt nie chce walczyć czy jej zniszczyć a jedynie znaleźć kompromis a takim w tym wypadku jest częściowe wycięcie badyli i pogłębienie rzeki. Na temat mojego wykształcenia nie będę z Tobą dyskutował ale z tego co piszesz można mieć wątpliwości czy i Ty byłeś asem w naukach ścisłych które tak chętnie przytaczasz. Zamiast silić się na takie uszczypliwości nie uciekaj od merytorycznej i mam nadzieje tym razem logiczniejszej z Twojej strony dyskusji. Przepraszam za długi post ale niestety tak juz mam.
2011-03-18 13:22
~Marek E.
Mieszkańcu,widzę,że żadne argumenty biologiczne czy ekologiczne do ciebie nie dotrą nigdy bo ty po prostu negujesz istnienie takich nauk i traktujesz je jako chore wymysły ludzi,którzy nie mają nic innego do roboty.Twoja sprawa.Nie powinienem w zasadzie z tobą prowadzić dalszej dyskusji,ale mam jeszcze resztkę nadzieji,że wierzysz w istnienie nauk scisłych jak fizyki i matematyki,chociaż mogę i tu się mylić.Otóż wyobraź sobie,że te wszystkie \"badyle\" jak je nazywasz czyli drzewa,krzewy i wszelkie innne rośliny składają się w ponad połowie właśnie z wody i jeśli rosną nad rzeką to z niej wodę pobierają,a co więcej odpompowują ją do atmosfery poprzez parowanie .W wielu przypadkach ta ilość wody zmagazynowana w roślinach jest kilkakrotnie większa niż jej ilość w samej rzece,bo jest ich miliardy i stanowią ogromną masę i powierzchnię dla odparowywania wody.Nietrudno więc zauważyć,że gdyby nie rośliny brzegowe to w Bugu znalazłoby się wody o wiele więcej i stan jej byłby wyższy.Średnio przyjmuje się,że retencja samej rzeki jest około 10-cio krotnie mniejsza niż retencja całej doliny rzecznej porośniętej krzewami i drzewami.Owszem,te drzewa i krzaki utrudniają spływ wody w samej rzece,ale ponieważ rzeka nie stoi w miejscu tylko płynie,więc w takim samym stopniu utrudniają też napływ wody z góry,bo one rosną na całej jej długości.Tak więc ,gdyby ich w tej rzece nie było to niemiałbyś zalanego samego podwórka podczas tej powodzi ale wystający z wody sam komin.
2011-03-18 13:02
~Mieszkaniec
Ale pomyśl dlaczego zrobiono TYLKO to. To widać więc działa na plus u wyborców. Taka kiełbasa wyborcza i poprawianie wizerunku. Chwyt stary jak świat ale niestety skuteczny :(
2011-03-18 12:57
~Ferdek
Oj,nie narzekajcie na Burmistrza.Tyle chodników to nie wyremontowano w mieście nigdy.Co tam drogi i inksze inności.Wygląd miasta się liczy.
2011-03-18 11:10
~mieszkaniec
Marku E. - dewastację jakiego środowiska ? Chyba nie naturalnego bo obecny stan Bugu z natura tej rzeki nie ma nic wspólnego. Tak jak pisał 123 Ty w zasadzie potrafisz tylko negować ale nigdy ale to nigdy nie padło z twojej strony żadne inteligentne wytłumaczenie Twojego twierdzenia. Ja wiem i Ty wiesz jako ekolog że Ekologia to przede wszystkim biznes a dopiero potem natura. Obawiam się że czyjaś ekonomia a nie ekologia ma tu największe znaczenie. Powtarzasz bzdury o braku zasadności pogłębiania bugu jak mantrę tylko jaki masz w tym interes ? Wydajesz się osobą inteligentną więc nie sądzę że sam wierzysz w to co piszesz. Wszystko co napisał 123 jest jak najbardziej słuszne. Wystarczy ruszyć tyłek z przed komputera i zerknąć na obie strony mostu kolejowego. Wycięcie cześci chaszczy z linii brzegowej to nie tylko sprawa smieci ! To żenujące ja ekolog cedzi wypowiedzi wyciągając zdania z kontekstu. Tam przede wszystkim zatrzymuje się kra na obmarznietych badylach i jest to jedną z przyczyn powstawania zatoru. Wszystko to dzięki płytszej rzece która umożliwia tym chwastom rośnięcie a co za tym idzie zawężanie koryta. Jest to chyba równie logiczne jak to, że butelka 1 litr zmieści więcej płynu niż 1/2 litra. No chyba że u Ciebie jest inaczej. Głębsze koryto utrzyma rzekę tam gdzie jest miejsce a przynajmniej spowoduje to że potrzeba będzie znacznie więcej wody aby powódź dotarła do terenów zabudowanych - choć przede wszystkim łącznie z wycięciem badyli zapobiegnie powstawaniu głębokich zatorów zatykających skutecznie przepływ wody co skutkuje rozlewaniem się wody. Te wszystkie krzaki to nic innego jak właśnie DEWASTACJA linii brzegowej. Naprawdę nie wiem skąd Ty się urwałeś i dlaczego nie przemawiają do Ciebie żadne logiczne wytłumaczenia. Nie dziwię się "box"-owi bo jego wysmiali już tu chyba niemal wszyscy. No chyba że Ty i box to jedna i ta sama osoba a jedynie wybierasz wygodniejszy nick do wypowiedzi.
2011-03-18 11:03
~Marek E.
Ja nie pier...lę tylko się boję o twoje zdrowie,najzwyczajniej...
2011-03-18 10:52
~nn
Co Ty Marku E. pie... rozmawiał merytorycznie o sprawach- problemach, a nie głodne kawałki o żabkach i nóżkach to chyba nikogo poza Toba nie bawi…
2011-03-18 10:26
~Mieszkaniec
Ekolodzy ekologami ale kiedy będziemy mieli prawdziwego burmistrza (i prawdziwszego starostę). To już jest kpina. Siedzą i pierdzą w stołki. Nowosielski juz chyba 3-cią kadencję a tymczasem w tym roku : - zero nakładów na działania przeciwpowodziowe - obserwowali !!! - awaria starej sieci wodociągowej, - w Rybienku Leśnym, Latoszku i Skuszewie codzienne awarie prądu (CODZIENNIE !!!) - Kanalizacja płynie wszystkimi dziurami tylko nie kanałami, - dziury w drogach jak w Albanii - ........ itd itd Nowosielski to na tym stołku chyba jeszcze 18-tkę obchodził !!! a do tej pory jedynie zielenią się zajął. On wie że to widać i "naród" stwierdzi że robi dla miasta dużo. Tani (drogi dla nas) chwyt marketingowy i jak widać skutkuje bo naiwniacy wybrali go na kolejne 4 lata. Czemu miasto nie rozlicza odpowiedzialnych służb za ich działania. Jeszcze te kolejne jego 4 lata na stołku a Wyszków i cała gmina same się rozsypią. Teraz pewnie wysiądzie zasilanie gazem bo brakuje tej awarii do kompletu zasług burmistrza. Gratulacje wyborcom !!!!
2011-03-18 10:22
~Marek E.
nn , ciekawy masz pomysł.Jeśli sugerujesz aby powycinać krzaki nad Bugiem bo na nich zatrzymują się smieci to aż boję się pomyśleć co zrobisz kiedy np. ubrudzą ci się nogi...
2011-03-18 10:01
~do nn
marek e. na pewno nie zostawia śmieci nad bugiem, to akurat wiem.
2011-03-18 10:00
~do nn
mo pewno, nie zostawia śmieci nad bugiem.
2011-03-17 21:35
~nn
Do Marka E.... podobno Ekologa z miasta Wyszkowa: Gdybyś miał odrobinę wiedzy i doświadczenia to byś wiedział jak płynie BUG po wyjściu z koryta rzeki, (czyli powodzi, bo tak definiuję to prawo wodne) zabiera-sprząta, niesie i zostawia w Rybienku Leśnym -wcześniej częściowo na Latoszku) rzeka BUG. Podpowiem Ci niedouczony i mało doświadczony \"ekologu z miasta Wyszkowa\": wszystkie śmieci z doliny rzeki, pozostawione przez takich jak Ty moczy-Kijów, podkreślam takich jak Ty z PEŁNYM SZACUNKIM DLA WIEKSZOSCI, bo większość sprząta po sobie i nie zostawia śmieci na brzegach rzeki, jaka szybkim wezbranym nurtem czyści i zabiera wszystko, co jest w stanie unieść pozostawiając na zakrzyczeniach ograniczających spływ lodu, tylko ta- stopnieję a śmieci po takim \"marnym stworzeniu\" jak Ty pozostaną nam do sprzątania.
2011-03-17 20:59
~123
I bedziemy czyscić ... pseudoekologu Marku E...
2011-03-17 20:49
~box
123 , a kto ci broni czyścić krzaki ? Może zacznij od Rybienka,tam śmieci jest najwięcej.
2011-03-17 20:27
~AC/DC
... a może ni mają prądu (jak my w Rybienku) i nie wiedzą co się w świecie dzieje.
2011-03-17 18:42
~Speed i Gonzalez
No brawo dla służb monitorujących. Ten KOMUNIKAT to rychło w czas. O tej godzinie (gdyby zatory nie poszły) to już byśmy żeglowali sobie po Rybienku.
2011-03-17 18:23
~123
Nie ma sensu, to twoje gadanie Marku E.... Jak jesteś taki mądry do napisz, dlaczego BUG tworzy zawsze zatory za mieliznach i wypłyceniach, jakie trzeba pogłębić? Zmniejsza się na tych odcinkach przepływ i rzeka tworzy zator, częściowo spowodowany również zakrzyczeniami, jaki również trzeba wyczyścić, jak widać oczyszczenie koryta na wysokości Latoszka spowodowała, że teraz czoło lodu zatrzymuje się na wysokości Rybienka zalewając mieszkańców. Dlaczego każdy przejaw ludzkiej inicjatywy spotyka się z krytyką z Twojej strony, potrafisz tylko negować, a za pewne nic dobrego dla ekologii nie zrobiłeś?
2011-03-17 10:41
~Marek E.
Rzeki nie pogłębią bo niema to najmniejszego sensu.Jak pokazał ten rok,kiedy to od wielu miesięcy mamy Bug głęboki i to aż za bardzo,jego pogłębienie o 1 m nie spowoduje żadnych skutków dla powodzi,a jedynie dewastację środowiska.
2011-03-16 22:30
~komunikat
(Zam: 16.03.2011 r., godz. 19.35) Na Bugu w rejonie Wyszkowa powstał zator lodowy. W ciągu najbliższej doby możliwy jest wzrost poziomu wody w strefie powyżej stanu alarmowego. Skutkiem powstania tego zatoru może być utrudnienie przepływu wody w niżej położonych profilach oraz wzrosty stanu wody powyżej występowania zatoru, zagrożenie dla obszarów przybrzeżnych, możliwość wystąpienia wody z koryt rzecznych i zalania przybrzeżnych terenów, lokalne podtopienia. Komunikat takiej treść podał dziś popołudniu Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej
2011-03-16 21:52
~@Bredzisława Bieruta
Sam jesteś nic nie wart.
2011-03-16 16:03
~Bredzisław Bierut
Ta petycja jest nic nie warta. Ja podpisałem petycję Tiry na tory i nic się nie zmieniło. A rzeki nie pogłębiają żeby ludzie się w niej nie topili.
2011-03-16 12:33
~petycja
Petycja w Internecie do Premiera w sprawie pogłębienia rzeki Bug: http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=6805
2011-03-16 11:53
~bbb
a ja wciąż nie rozumiem dlaczego nie pogłębia się rzeki
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Twarzą w twarz, na scenie, a nie w wirtualnym świecie smartfonów spotkały się współczesne dzieci i nastolatki w kolejnym Tanecznym Deptaku. Twórcy...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Wszyscy radni zagłosowali za udzieleniem wójtowi absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2015 r. Budżet zamknął się ponadmilionową nadwyżką, na inwestycje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa