Bezpiecznie nie znaczy praktycznie
Zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Leśnej i Zakolejowej sugeruje jeden z naszych internatów. Kierowcy jadący Zakolejową od strony torów muszą bowiem ustępować pierwszeństwa samochodom wjeżdżającym od strony ul. Pułtuskiej. A ruch przez tory jest znacznie większy.
Pod uwagę należy wziąć nie tylko nasilenie ruchu w kierunku zakładów pracy, licznych przy ul. Leśnej, ale także kończącą się tam (na razie) obwodnicę śródmiejską. Większość samochodów wyjeżdża stamtąd w kierunku torów. „Jak długo, jadąc obwodnicą miasta, mam ustępować pierwszeństwa pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony, z bardzo mało uczęszczanej ulicy Zakolejowej?” – zastanawia się internauta. – „Ten fragment drogi wyprowadza ruch w stronę wschodnią, na ul. Białostocką. Szczególnie warto tędy podróżować w dni targowe, omijając zatłoczone miasto. Jest postrzegana przez mieszkańców jako droga tranzytowa.”
Policja, oceniając bezpieczeństwo skrzyżowania, bierze pod uwagę wypadki i kolizje drogowe. - Zdarzeń żadnych nie mamy, a to znaczy, że jest bezpiecznie – mówią funkcjonariusze. - Nikt nie zgłaszał takiego problemu. Ale zawsze można się zwrócić do zarządcy drogi.
Bezpiecznie, nie znaczy przecież praktycznie. - Moim zdaniem byłaby to celowa zmiana – przyznaje zastępca burmistrza Adam Mróz. Przedstawi ją komisji składającej się z urzędników gminy i starostwa oraz policjantów, która zajmuje się tego typu sytuacjami. SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-04-06 21:14
~wawa
Nasze życie składa się z drobiazgów,które nas denerwują,niepotrzebnie komplikują nam życie codzienne.Jednym z nich jest to opisane skrzyżowanie dróg.Po co 1000 pojazdów dziennie ma zwalniać i wyglądać,czy ewentualnie jakaś paniusia ze świeżym prawem jazdy nie wyjedzie z prawej na pełnym gazie.Dlaczego ten mały ruch ma pierwszeństwo przejazdu.Pan Adam Mróz trafnie to określił.Może być i bezpieczniej i praktycznie.