W Rybienku Leśnym wyznaczają teren zalewowy
Tylko jeden mieszkaniec wziął udział w dyskusji publicznej nad projektem nowego planu zagospodarowania przestrzennego Rybienka Leśnego i Latoszka. To dziwne, bo plan wprowadza zapis o terenach zalewowych, który może mieszkańcom znacznie utrudnić życie.
Dyskusja publiczna odbyła się 14 kwietnia w urzędzie miejskim. Informowały o niej ogłoszenia w prasie lokalnej. Wzięli w niej udział: jeden mieszkaniec, jeden dziennikarz, autor projektu planu i troje urzędników.
Obecny plan obowiązuje od 2000 r. Dopiero kilka lat później RZGW stworzyło swoje studium, którego zapisy uwzględniono w nowym projekcie. Najistotniejsza zmiana w planie to wyznaczenie w Rybienku Leśnym terenów zalewowych. To ul. Kolejowa, Poniatowskiego, Lenar-towicza, Wołowskiego, Mickiewicza, część Batorego, Słowackiego, Powstańców, część Czackiego i Jagiellońskiej. Natomiast duża część Latoszka stanowi teren potencjalnego zagrożenia (na wypadek przerwania wałów). Na terenie zalewowym obowiązuje zakaz zabudowy i rozbudowy, chyba że właściciel uzyska zgodę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Mieszkaniec Rybienka sugerował pozostawienie starego planu lub zaznaczenie na projekcie także przyszłościowych zabezpieczeń przed powodzią. - To dla nas kluczowa sprawa – przekonywał. - Spada wartość nieruchomości, ubezpieczenie nieruchomości będzie bardzo trudne.
Takie rozwiązania, wg urzędników i autora projektu, są niemożliwe. Plan nie może narzucać, gdzie i jakie zabezpieczenia mają być zastosowane.
Obecnie gmina ogłosiła przetarg na przygotowanie dwóch koncepcji zabezpieczeń. Do końca lipca powinna być gotowa koncepcja tymczasowego rozwiązania, zabezpieczenia jesienią najniżej położonych punktów, do końca listopada – koncepcja zabezpieczenia Rybienka na całym odcinku, od mostu do ul. Jagiellońskiej.
W nowym planie znajduje się też kilkanaście budynków o cechach zabytków (co nie znaczy, że są wpisane do rejestru zabytków). - Chodzi o to, by ocalić charakter osiedla – mówił mieszkaniec. - Obecnie istnieje duża dowolność, a możemy wprowadzić jakiś porządek.
Plan określa też kwestię reklam, np. ich wielkość. - Kwestia egzekwowania tych zapisów przez straż miejską – zauważyli uczestnicy spotkania.
•
Projekt planu będzie wyłożony jeszcze tylko do 22 kwietnia. Uwagi można zgłaszać do 22 maja.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-04-29 11:56
~mieszkaniec
A co z właścicielami nieruchomości, które są niezabudowane????? Działki takie staną się zupełnie bezużyteczne!!! Nie będzie możliwości ich zabudowania ani też sprzedaży. Mam nadzieję, że mieszakńcy będą obecni na kolejnym spotkaniu i wyrażą swój sprzeciw. Właściciel nieruchomości, który poniósł szkodę wyrządzoną uchwaleniem planu miejscowego (lub zmiany), ma prawo dochodzić swoich praw, nawet gdyby wcześniej nie występował z wnioskiem o wydanie decyzji na zabudowę.
2011-04-29 11:55
~mieszkaniec
A co z właścicielami nieruchomości, które są niezabudowane????? Działki takie staną się zupełnie bezużyteczne!!! Nie będzie możliwości ich zabudowania ani też sprzedaży. Mam nadzieję, że mieszakńcy będą obecni na kolejnym spotkaniu i wyrażą swój sprzeciw. Właściciel nieruchomości, który poniósł szkodę wyrządzoną uchwaleniem planu miejscowego (lub zmiany), ma prawo dochodzić swoich praw, nawet gdyby wcześniej nie występował z wnioskiem o wydanie decyzji na zabudowę.
2011-04-27 10:01
~Gulczewiak
Wszyscy krzyczą jak woda podchodzi lub zalewa, ale jak już opadnie, to nikogo (mówię o mieszkańcach zalewanych miejscowości) już nic nie obchodzi. Nikt nie raczy się pofatygować raz na 20 lat na 1 godzinne zebranie, żeby się o sprawie dowiedzieć i o czymś zadecydować. Ale później znowu wszyscy mają pretensje, że nic się nie robi, albo coś zostało uchwalone bez wiedzy mieszkańców. Co to znaczy, że zebranie odbyło się w połowie tygodnie itd. Zwalniacie się z pracy po zakupy i inne pierdoły, ale na zebranie to już nie łaska. Najlepiej zawsze wszystko zwalić na urzędy. Tacy właśnie jesteście, zawsze biedni i zawsze poszkodowani, oglądacie się na kogoś. Ale żeby wziąć sprawę w swoje ręce, to już nie łaska. Ktoś napisał: ... ludzie, zacznijcie protestować… itd. Ale kto ma protestować, jak nawet na zebranie nikt nie przyszedł. Wstyd i hańba dla mieszkańców Rybienka i okolic. Na koniec więc dobra rada: lepiej nauczcie się pływać.
2011-04-22 13:55
~x
tu było ogłoszenie: http://www.bip.wyszkow.pl/index.php?cmd=zawartosc&opt=pokaz&id=1715 ("nieco" schowane)
2011-04-21 21:23
~34
Muszą wyznaczyć teren zalewowy. jest tam jeszcze trochę działek do zabudowy.
2011-04-20 22:05
~123
Wyznaczają teren zalewowy, żeby chronić „swoje tyłki” że, nie zrobili NIC dla obrony mieszkańców Rybienka przed powodzią, ludzie zacznijcie protestować bo jak uchwalą nowy plan to ani nie ubezpieczycie domów od zalania, a przy następnej powodzi nawet STRAZ do Was nie przyjedzie bo będziecie na terenie zalewowym na jakim nie byliście wg starego planu, tak wiec co się zmieniło, woda wezbrała i zrobiła się panika… a może obawą przed odpowiedzialnością wobec mieszkańców i procesem zbiorowym ?
2011-04-20 13:47
~Uczestnik
a dlaczego nie wyznaczono terenów zalewowych po powodzi sprzed 30 lat??? Jeżeli trzech urzędników ma czas, żeby być na zebraniu w urzędzie to może trzeba wysłać jednego do Rybienka(stołówka w szkole w czasie zebrań jest zawsze pełna) a nie zwoływać mieszkańców do urzędu? Niektórzy naprawdę w tym czasie pracują!!!To w końcu urząd dla ludzi a nie odwrotnie - nawet w Wyszkowie.
2011-04-20 12:35
~obserwator
a dlaczego tego planu nie opublikowano na necie? w dobie informatyzacji to niemożliwe? nawet dla NW? czy chodzi o brak realnej dostęności - kto w godzinach urzędowania może zwalniać się z pracy i oglądac plan ?
2011-04-20 12:22
~rybka
W całym Rybienku tylko jedna osoba znalazła czas. "Nowe przysłowie Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi."
2011-04-20 12:10
~Leśny
A kto ma czas w środku tygodnia i w środku dnia żeby sobie na takie dyskusje pozwolić.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
