Przed ogłoszeniem konkursu na projekt centrum Wyszkowa z ratuszem, burmistrz zlecił opracowanie trzech koncepcji. Pierwszą rok temu prezentował wyszkowski architekt Rafał Jakacki. Drugą przygotowała warszawska firma Zoom Architekci. Radni miejscy zapoznali się z nią 12 kwietnia na wspólnym posiedzeniu komisji.

Aleksandra Targońska i Marcin Zadrożny podkreślili, że spojrzeli na nasze miasto świeżym okiem, a swoje wrażenia określili jako „niezbyt pozytywne”. - W części centralnej miasta panuje duży chaos, ale miejsca jeszcze niezagospodarowane dają nadzieję – uznali.

Założyli sobie stworzenie koncepcji nowoczesnej, ale wpisującej się w to, co już istnieje, choć zróżnicowanie funkcjonalne jest dość duże (biblioteka, szkoły, sąd, budynki mieszkalne, galeria handlowa).

Uznali, że warta kontynuacji jest pierzejowa zabudowa ul. Sowińskie-go („Jej architektura to już inna sprawa” - podkreślili). W swoją koncepcję wpisali również brukowaną, otoczoną drzewami ul. Szkolną. - Stała się w naszej koncepcji główną alejką prowadzącą do wejścia do ratusza, a podziemny parking został tak ukształtowany, by umożliwić ocalenie drzew – zapewniają.

Istniejący ciąg pieszo – jezdny na tyłach galerii handlowej w koncepcji kontynuowany jest w kierunku kościoła: - Zdecydowaliśmy, że ciąg spacerowy powinien prowadzić pomiędzy biblioteką a sądem, przez kładkę przerzuconą nad zagłębioną uliczką parkingową.

Sam ratusz otwiera się na budynek liceum i SP1, który architekci uznali za najbardziej atrakcyjny w sąsiedztwie: - Zdecydowaliśmy się tak ukształtować plac, by nie zasłaniać nową zabudową jego charakterystycznego portyku wejściowego.

Ratusz w koncepcji warszawskich architektów to dwukondygnacyjny cokół i pięciondygnacyjna wieża. Na parterze usytuowali (z oddzielnymi wejściami): USC z salą uroczystości, restaurację, straż miejską oraz centrum kultury i integracji społecznej (dom kultury lub świetlica). Na parterze znajduje się również duża sala obsługi interesantów.

Na I piętrze zlokalizowano siedzibę rady miejskiej, dwie sale konferencyjne (dużą i mniejszą), część wydziałów. Pokoje urzędników mieszczą się również na wyższych piętrach – już w wieży. Na najwyższej kondygnacji - gabinety burmistrza i jego zastępców.

Dwa pozostałe budynki, trzykondygnacyjne, zostały umieszczone na styku istniejącej zabudowy komercyjnej. Znalazłyby się w nich prywatne biura, firmy, kawiarnie, sklepy, przychodnia, banki, placówka pocztowa. Czwarty, mały budynek to wyjście z parkingu podziemnego, zaplecze socjalne dla imprez masowych.

Aleksandra Targońska podkreśliła, że projekt ratusza jest tylko szkicem do dalszych studiów, ale powinien być przeszklony, transparentny, jasny, wyróżniający się: - Elewacja może zostać wykonana z perforowanej siatki, tworzącej ciągłą powierzchnię, bez modulacji i podziałów, trwałą, estetyczną i nowoczesną. W kontraście do jasnego budynku ratusza z wielkogabarytowymi otwarciami, budynki „oficyn” będą miały bardziej rygorystyczną, modularną siatkę fasad, tworzącą jednolity, gesty wzór. Takie rozwiązanie ułatwi też podział przestrzeni wewnętrznej pomiędzy różnych najemców. Elewacje oficyn mogłyby zostać wykonane z kamienia, płyt szklanych albo innych szlachetnych materiałów.

Przestrzeń otwarta została podzielona na trzy części: - Od południa, przy ul. 11 Listopada zaprojektowaliśmy nowoczesną fontannę – opisują architekci. - Wokół narożnej restauracji posadzka placu tworzy taras, na którym w ciepłych miesiącach można urządzać ogródek letni. W kierunku uliczki parkingowej nawierzchnia (na przykład z twardego drewna) unosi się, tworząc platformę-trybunę, miejsce odpoczynku, które można wykorzystywać jako widownię plenerowych spektakli czy koncertów. Platforma kontynuowana jest w stronę ul. Sowińskiego, przy której znajduje się największa część otwarta – miejsce organizowania największych miejskich wydarzeń – koncertów, sylwestra, festynów, itp. Wielkość tego placu to ok. 3/4 warszawskiego Rynku Starego Miasta. Od ruchliwej ul. Sowińskiego plac oddziela aleja drzew. Część pomiędzy główną ścieżką, prowadzącą do wejścia do ratusza, a jednym z budynków biurowo-usługowych jest w założeniu bardziej kameralna, dzięki rytmicznie posadzonym, krępym drzewom. Przestrzeń ta, osłonięta od wiatru i zacieniona, może służyć do odpoczynku, a także do organizacji okresowych jarmarków czy cyklicznych targów, np. produktów leśnych, które kiedyś były specjalnością gospodarki Wyszkowa.

Od strony ul. 11 Listopada zaprojektowano 40 miejsc parkingowych. Pozostałe mieszą się w dwóch garażach podziemnych, z oddzielnymi wjazdami: 163 pod urzędem, 175 pod częścią komercyjną.

Radni koncepcję przyjęli z zainteresowaniem, ale zgłosili kilka uwag i wątpliwości. 

- Czy nie za dużo te trzy budynki? Czy nie za ciasno? – pytał Krzysztof Sobieski.

- W sensie przestrzennym miasto cierpi na odwrotny problem. Konieczny jest układ stanowiący zamknięcie placu – odparła Aleksandra Targońska.

Jan Dziubłowski zauważył, że architekci bazowali na istniejącej, współczesnej zabudowie, która czyni miasto brzydkim. - Jesteśmy zdania, że ta architektura musi być współczesna – przekonywała pani Aleksandra. - Jeśli budujemy w miejscu, w którym nie było ratusza, to należy to zrobić nowocześnie.

Wojciech Chodkowski zastanawiał się, czy parkingów nie zastawią samochody przyjeżdżające do centrum handlowego. - To kwestia kontrolno – administracyjna. Można np. wprowadzić karty parkingowe dla pracowników – proponowała architekt. 

- Czy na powierzchni parterowej nie powinno być więcej infrastruktury do wykorzystania po 16.00? – kontynuował radny Chodkowski.

- Myśleliśmy o tym – przyznała Aleksandra Targońska - ale są budynki obok, w samym ratuszu: restauracja, część kulturalna.

- Podoba mi się ta koncepcja – pochwalił Józef Biernacki. - Patrzycie państwo nie dniem dzisiejszym, tylko zakładacie rozwój miasta. Być może ostatnie piętro będzie kiedyś piętrem prezydenta miasta. Tylko teraz kwestia kosztów. Czy w budynkach mogą partycypować firmy zewnętrzne?

- Uważamy, że ten projekt dobrze da się rozdzielić na część publiczną i komercyjną – przekonywała architekt. Poinformowała, że wysoki standard biur to koszt 1.100 euro/m2. Koszt budynku ratusza oszacowała na 20 mln zł, części komercyjnej – 18 i 13 mln zł, garaż na 340 miejsc – 15 tys. zł

- Bardzo mi się ta koncepcja podoba. Tchnie nowoczesnością. Pró-bujecie państwo zadowolić wszystkich. Widać, że przyglądaliście się miastu wcześniej – dodała Elżbieta Piórkowska.

- Czy ta koncepcja zbyt nie miesza funkcji? Wypoczynkowa, biurowa, restauracyjna w jednym budynku? Czy uda się je tak rozmieścić, że będą mogły funkcjonować oddzielnie? Żeby nie powstał chaos, żeby te funkcje sobie nie przeszkadzały – zastanawiał się burmistrz Nowosiel-ski.

- W tym wypadku nie obawiałabym się tego. Skala nie jest duża. Żeby ten plac żył, przyciągał ludzi, to funkcje muszą być różnorodne – wyjaśniła Aleksandra Targońska.

•

W przygotowaniu jest jeszcze jedna koncepcja zagospodarowania centrum pod ratusz. Wkrótce będziemy mogli porównać wszystkie.

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: