Każdemu chcą dać szansę
- Dlaczego to trwa tak długo? – pyta nasz czytelnik, od listopada oczekujący decyzji Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. Jego szef, Waldemar Paradowski, zapewnia, że nie jest to złośliwe działanie.
Chodzi o nieruchomości w jednej z podwyszkowskich miejscowości. Nasz czytelnik, dopełniając formalności przed budową domu, zorientował się, że sąsiad postawił budynek gospodarczy częściowo na jego działce. Ponieważ nie doszli do porozumienia, nasz czytelnik w sierpniu 2010 r. zgłosił sprawę nadzorowi budowlanemu. Ten w październiku wydał decyzję o zawieszeniu postępowania, ze względu na toczącą się sprawę o zasiedzenie. Czytelnik złożył odwołanie, bo, jak twierdzi, zasiedzenie nie ma wpływu na złamane podczas budowy warunki, które musi spełniać budynek bezpośrednio graniczący z inną nieruchomością. W listopadzie jego opinię podzielił Wojewódzki Inspe-ktorat Nadzoru Budowlanego. I tu sprawa się zatrzymała, bo PINB nie podjął jeszcze decyzji o legalizacji lub rozbiórce spornego budynku. - Dlaczego to trwa tak długo? – zastanawia się nasz czytelnik. - Cały czas słyszę, że za tydzień. Jak długo można chodzić?
Kierujący inspektoratem Waldemar Paradowski przyznaje, że sprawa ciągnie się dość długo. PINB dał właścicielowi budynku szansę na znalezienie wymaganej dokumentacji. - Przyniósł decyzję, która okazała się niewystarczającym dokumentem. Potrzebny był też projekt, którego już nie dostarczył – relacjonuje. - Mamy terminy i staramy się podejmować decyzje jak najszybciej po uzyskaniu dowodów. To nie jest złośliwe działanie urzędnika. Staramy się widzieć obie strony i każdemu dać szansę. Decyzja zostanie na dniach podjęta. Prowadzący tę sprawę pracownik wrócił właśnie z zaległego urlopu.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-04-23 08:04
~77
Palikot miał doprowadzać do likwidacji nieżyciowych przepisów utrudniających życie przedsiębiorcom i nie tylko.Nie zrobił nic.
2011-04-21 21:46
~czy żyję w niedorozwiniętym kraju?
no "fachowców" to nam w starostwie nie brakuje, idzie jeden taki na urlop i dupa wszystko staje w miejscu, a co by było gdyby w nieszczęsliwych okolicznościach urlop się mu przedłużył??? to jak w tym starym kawale o milicjantach że chodzą po dwóch po ulicach bo jeden umie pisać a drugi czytać. TO JEST WŁAŚNIE POLSKA BIUROKRACJA - i z takim idiotyzmem chciał właśnie walczyć Palikot
2011-04-20 20:39
~wawa
Zasiedzieć,to się może kura na jajach lub mąż w gospodzie na piwie.Absolutna bzdura.
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
