Złodziejstwo, wandalizm i głupota
Kradzieże na ekspresówce to już prawdziwa plaga. Tylko w tym roku informowaliśmy o kilkunastu takich przypadkach. Straty przekraczają 170 tys. zł. Niewymiernym skutkiem wyjątkowej lekkomyślności złodziei jest realne zagrożenie dla przechodniów. Policja zapewnia, że robi wszystko, by zatrzymać sprawców.
Na budowę obwodnicy i drogi ekspresowej do Warszawy czekaliśmy wiele lat. Jak się okazuje, czekali również złodzieje, dla których nowa trasa stała się prawdziwym rajem. Od początku zdarzały się kradzieże i wandalizm, ale teraz odnotowujemy ich znaczne natężenie.
O drogowych kradzieżach informujemy prawie co tydzień. W ubiegłym na przykład, 19 kwietnia z wiaduktu w Deskurowie ukradziono kilkadziesiąt pionowych aluminiowych prętów bariery ochronnej. GDDKiA straty oszacowała na 12.800 zł.
Łupem złodziei padają nie tylko bariery, ale wszelkiego rodzaju listwy, poręcze, kable, a nawet kostka brukowa, słupki i siatka ogrodzeniowa. W niektóre miejsca, po uzupełnieniu przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad ubytków, złodzieje wracają.
Zdarza się, że GDDKiA, ze względu na zagrożenie upadkiem z wiaduktu, zamyka go dla pieszych. – To jest tragedia – skarżą się pracownicy, pokazując nam kolejne spowodowane przez złodziei ubytki. Są takie kradzieże, gdzie złodzieje musieli używać podłączonej pod akumulator szlifierki.
Policja zapewnia, że robi wszystko, by kradzieże ukrócić. - Kontrolujemy punkty skupu złomu i osoby podejrzewane o handel złomem – mówi rzecznik prasowy wyszkowskiej komendy Jarosław Gołębiewski. - Trasa jest nadzorowana.
Ważna jest tu również pomoc społeczeństwa. Jeśli na trasie lub wiadukcie zauważymy osoby mogące dokonywać kradzieży, należy natychmiast powiadomić policję.
SB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-05-09 17:57
~12
Wydaje się, że jest proste rozwiązanie. Regulamin w skupie złomu....tego i tego nie można skupować i koniec. Złodzieja trudniej wyedukować niż właściciela skupu złomu. Tak mi się wydaje. Szkolenia dla tych ludzi przeprowadzić
2011-04-27 21:49
~987
Ręce opadają przez tych co nie karają.
2011-04-27 21:11
~Hm
Ciekam jestem co jeszcze wymyślą by słąwić nasze miasto? Żeby wywieść tyle elementów metalowych potrzeba większego samochodu. Skoro taki mają to chyba nie muszą kraść?
2011-04-27 15:11
~box
Ciekaw jestem co też może wnieść do sprawy kontrolowanie skupów złomu,no chyba że oddelegują tam etatowego policjanta i to jeszcze takiego ,który miałby wiedzę co komu ukradli i jak to mogło wyglądać.