Wyszukaj na stronie

Szybka, niebezpieczna jazda po ulicach Wyszkowa i okolicznych miejscowości, „motozabawy” na łęgach, amatorskie crash testy – to rozrywka wielu młodych mieszkańców Wyszkowa. Nie brakuje takich, którzy driftingowymi wyczynami chwalą się w Internecie. Doskonale znani są już policjantom z wyszkowskiego ruchu drogowego.
Drift to technika jazdy w kontrolowanym poślizgu oraz nazwa sportu samochodowego. W wykonaniu wyszkowskich młodych kierowców to jednak raczej wandalizm i sprowadzanie niebezpieczeństwa na innych kierowców oraz przechodniów.
Zbulwersowany znalezionymi w internetowej sieci filmikami nasz Czytelnik na niebezpieczne zabawy postanowił zwrócić uwagę mediów i policji. - Tacy wandale powinni potracić prawa jazdy dożywotnio – podkreśla w rozesłanych mailach.
Młodzi kierowcy chwalą się w Internecie szybką jazdą po rondach, m.in. skrzyżowaniach ul. Pułtuskiej i al. Piłsudskiego, obwodnicy śródmiejskiej z ul. Leśną, kręceniem bączków na węzłach na trasie S-8, drifitngiem na skrzyżowaniach w Wólce Lubielskiej i Lubielu Nowym, niszczeniem barierek energochłonnych na trasie Łochowskiej, rozjeżdżaniem wyszkowskich Łęgów. Bawią się w dzień, gdy na drogach panuje jeszcze umiarkowany ruch. Kierowcy i przechodnie zatrzymują się i czekają, aż amatorzy mocnych wrażeń zakończą swoje popisy.
Dla policji dotarcie do piratów drogowych nie będzie trudne, na filmikach wyraźne są bowiem numery rejestracyjne samochodów. – Będziemy ich ustalać, wzywać i rozliczać – zapewnia naczelnik ruchu drogowego Zenon Osowiecki.
Policjanci, po obejrzeniu filmików, nie byli zresztą zaskoczeni. Za podobne wyczyny karali już tych samych młodych mieszkańców Wyszkowa. – Będziemy monitorowali sytuację i czekamy na informacje od mieszkańców, którzy są świadkami tego typu wykroczeń – dodaje Zenon Osowiecki.

Aktualizacja (środa, 11.00): Po naszej publikacji, z Internetu zniknęły niektóre filmy z "popisami" kierowców.

Wróć do listy artykulów z tego wydania