Wyszukaj na stronie

15 sierpnia jest świętem maryjnym, państwowym i wojskowym. – Nie ma drugiego kraju, który by jednocześnie je obchodził - podkreślił w homilii ks. Adam Luberski podczas Mszy św. w intencji Wojska Polskiego na skwerze Jana Pawła II. Święto Wojska Polskiego było też okazją do wręczenia sztandaru Związko-wi Inwalidów Wojennych RP oraz awansów i odznaczeń. Po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni uroczystość nagłośnili rykiem swoich wspaniałych maszyn uczestnicy zlotu MotoCud.
Uroczystość z okazji Dnia Wojska Polskiego odbyła się na skwerze Jana Pawła II. W  homilii ks. Adam poruszył wiele wątków, ale najważniejsze dotyczyły współczesnych zadań Polaków w kontekście wspominanych wydarzeń historycznych 1920 roku. 
- Nasz Ojczyzna ciągle potrzebuje miłości – podkreśli ksiądz - pomocy, jedności, zgody, poświęcenia w budowaniu dobra wspólnego. Musimy wspólnie, jak nawoływał Ojciec Święty Jan Paweł II, wprowadzać w życie cywilizację miłości. I tylko taka postawa może sprawić, że przyszłość naszej ojczyzny i narodu nie będzie zagrożona.
Przed nami wiele pracy, gdyż diagnoza dla naszej ojczyzny nie jest dobra, co wyraża wiersz Teresy Paryny „Cóż to za kraj?”
Tu o sprawiedliwość
kamienie wołają.
Tu spryt się nagradza
a wyszydza prawość.
Tu depcze się prawdę
i krzyżuje świętość.
Tu kpi się z proroków,
patriotów, mędrców.
Tu dużo się krzyczy
a robi niewiele.
Tu wyznaje się Boga
jedynie w kościele.
Tu podcina się skrzydła
wielkim ideałom.
Tu życie poświęcić
to jeszcze za mało!
Tu honor, wstyd, dumę
odesłano w baśnie.
- A cóż to za kraj?
- A to POLSKA właśnie!
Natomiast ks. Kietliński, honorowy obywatel Gminy Wyszków podzielił się swoją refleksją na temat wydarzeń w Wyszkowie w 1920 roku. -  A ja mówię o cudzie tutaj nad Bugiem. Przecież na plebanii wyszkowskiej rezydował rząd bolszewicki. - mówił. - W ciągu jednej minuty ten bolszewicki rząd wyniósł się z naszej plebanii, uciekł z Wyszkowa. Popędził na wschód. Czy to nie było cudowne wydarzenie? Ks. Kietliński, zwracając się do żołnierzy, przypomniał też słowa kard. Wyszyńskiego wypowiedziane w kościele św. Idziego w 1968 roku: „Naród polski trzeba karmić słowem Bożym i chlebem Bożym”.  - Czujcie się potrzebni naszej ojczyźnie – zwrócił się do bohaterów tego dnia. – A my teraz wam wyrażamy naszą najgłębszą wdzięczność.
Sztandar - spełnione marzenie
Społeczny komitet, któremu przewodniczył  ppłk Leszek Wieczorek, ufundował pamiątkowy proporzec Związkowi Inwalidów RP o/Wyszków, który 15 sierpnia 2011 roku został przekazany członkom związku.  Marian Pogłód, przyjmując sztandar, ucałował go klęcząc. Powiedział wzruszony, że jest on spełnieniem ich marzeń.  
Wręczono wiele odznaczeń i wyróżnień. Mianowany na stopień majora został kpt. Władysław Guzowski. Srebrny Medal za Zasługi dla Obronności Kraju otrzymał Ireneusz Piotrowski.
Odznaki Pamiątkowe WKU („za dobrą współpracę i pomoc”oraz „za wzorową służbę”) otrzymali: gen. bryg. Włodzimierz Zieliński, płk Ryszard Kołacz, kmdr Julian Bielawski, Grzegorz Nowosielski, ks. kanonik Waldemar Krzywiński, Tadeusz Nalewajk, kpt. Dariusz Żerek
Odznaki Związku Inwalidów  Wojennych: Krzyż za Zasługi („za dobrą współpracę”) - Zofia Lipska, kmdr Julian Bielawski, kmdr Józef Kowalewski, Medal Nike - Grzegorz Nowosielski, Andrzej Ruciński, Marian Pogłód
Medale 30-lecia Związku Żołnierzy Wojska Polskiego („za duże zaangażowanie i wkład prac w umacnianie obronności kraju”): kmdr J. Kowalewski, ppłk L. Wieczorek, ppłk Andrzej Pisarek, ppłk Tadeusz Ciurzak, ppłk Jan Góral, kpt. Tadeusz Zdankiewicz, por. Władysław Jasiński, ppor. Eugeniusz Jagielski, ppor. Grzegorz Siemienowski, st. sierż. Jan  Tyszka, sierż. J. Bielaw-ski.
Za dobrą współpracę z Ligą Morską i Rzeczną w Wyszkowie wyróżniono medalem pamiątkowym LMiR: ppłk Mirosława Boruca oraz mjr Marcina Sabadyna. Mocnym i głośnym akcentem był przyjazd motocyklistów, uczestników 10. już zlotu jednośladów MotoCud – szlakiem Bitwy Warszawskiej 1920 roku, którzy postanowili odwiedzić historyczną plebanię w Wyszkowie.

Wróć do listy artykulów z tego wydania