Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Do bólu skuteczny Bug
Niespełna 20 minut wystarczyło piłkarzom Bugu Wyszków, by rozstrzygnąć losy meczu z Tęczą Płońsk. W 20. minucie prowadzili już 3:0.
Bug Wyszków - Tęcza 34 Płońsk 4:1 (3:1)

Drużyna trenera Andrzeja Prawdy przystępowała do meczu z Tęczą po tygodniowej pauzie spowodowanej nieparzystą liczbą drużyn. Takie przerwy nigdy nie wpływają dobrze na sportowców. W poprzednią sobotę Bug zagrał co prawda sparing z juniorami Legii, jednak to coś zupełnie niż mecze ligowe, nawet z najsłabszym rywalem.
Już pierwsze minuty sobotniego meczu rozwiały obawy o obniżkę formy Bugu. Gospodarze zaprezentowali 100% skuteczność, za sprawą której goście z Płońska nie podnieśli się już z kolan. W 12. minucie, po zamieszaniu pod bramką Tęczy, jeden z jej graczy wybił daleko piłkę, na linii środkowej z powrotem w pole karne wstrzelił ją Szymon Chalski, a tam niepilnowany Alan Wróbel podbiegł kilka metrów przed bramkę i atomowym strzałem przy dalszym słupku otworzył wynik meczu. Minęło niecałe pięć minut, a agresywna postawa Maxwella Eloty pozwoliła mu na odebranie piłki rywalowi. Nigeryjczyk po chwili dostrzegł Adriana Rowickiego, który przed sobą miał już tylko bramkarza. Pierwszy strzał naszego napastnika został co prawda obroniony, jednak Rowicki popisał się efektownym i skutecznym lobem bramkarza. Minutę później znowu sprawdzony został Łukasz Derejko. Bramkarz Bugu w dobrym stylu wybił na rzut rożny mocny strzał z 18 metrów. W 19. minucie kolejny świetny odbiór w środkowej części boiska zanotował Elota. Tym razem zdecydował się na indywidualną akcję, po której piłka najpierw trafiła w słupek, a potem, po dobitce jednego z wyszkowian, piłkę ręką zatrzymał defensor Tęczy. Rzut karny na gola bezbłędnie zamienił Chalski. W 33. minucie dobrą okazję po strzale głową miał Łukasz Kowalczyk, jednak bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Dość niespodziewanie, a co bardziej istotne, niezasłużenie, płońszczanie odpowiedzieli skutecznie cztery minuty przed przerwą. Akcja rywali zaczęła się od nieskutecznego wślizgu Anthonego Chukwuemeki. W efekcie napastnik Tęczy dobiegł niepilnowany aż do pola karnego, a z interwencją trochę pospieszył się Chalski, próbując wślizgu w nogi rywala, który stał już na linii końcowej boiska. Niestety interwencja naszego kapitana okazała się nieprzepisowa, za co goście otrzymali „jedenastkę”, którą po chwili ich napastnik zamienił na bramkę.
Bramka strzelona do szatni dała przyjezdnym nadzieję na skuteczną pogoń w drugiej odsłonie. Do momentu utraty bramki płońszczanie grali dość odważnie i może nie byli stroną przeważającą, ale udało im się stworzyć jedną kapitalną okazję do uzyskania kontaktowego trafienia. Wcześniej jednak, w 61. minucie strzał atakującego Tęczy przeleciał wzdłuż linii bramkowej Bugu. Trzy minuty później, po dośrodkowaniu z prawej strony, pomocnik z Płońska strzelił głową w poprzeczkę, a dwie dobitki gości z najbliższej odległości zostały bardzo ofiarnie zablokowane przez obrońców z Wyszkowa. Niewykorzystana sytuacja zemściła się dziesięć minut później. Bramkarz Tęczy odbił przed siebie bardzo mocny strzał jednego z wyszkowian, a z dobitką najszybciej pospieszył Elota. Sporo ciekawego działo się jeszcze w doliczonym czasie gry. Najpierw drugą żółtą kartkę obejrzał defensor z Płońska i w efekcie goście kończyli mecz w „10”. Chwilę później efektowną przewrotką popisał się Jarosław Sochocki, niestety piłka poszybowała w sam środek bramki. Tuż przed gwizdkiem końcowym natomiast młody rezerwowy gracz Tęczy znalazł się sam przed Derejką, jednak w tej sytuacji kompletnie pogubił się.
Dzięki wygranej z Płońskiem Bug zachował fotel lidera IV ligi. Co istotne, punkty stracił Huragan Wołomin, który przegrał w Sierpcu w pojedynku 3. z 2. drużyną. Jest to o tyle dobra wiadomość, że w najbliższym czasie wyszkowian czekają trzy mecze z teoretycznie mniej wymagającymi rywalami. W środę Bug zagra z Marcovią, w sobotę z beniaminkiem z Łomianek, a za dwa tygodnie w Szydłowie. Gdyby graczom trenera Prawdy udało się zachować skuteczność z meczu z Tęczą, o komplet punktów w trzech najbliższych kolejkach kibice mogliby być spokojni.
Spotkanie z Marcovią zostanie rozegrane 21 września, o godz. 16. w Warszawie na stadionie Junaka (ul. Blokowa 3). Natomiast mecz z Łomiankami, w sobotę 24 września, także o godz. 16., w Wyszkowie.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
„Informatyka w społeczeństwie i życiu człowieka” – to przewodni temat 6. Dnia Nauki w gminie Wyszków, na który zaprosił burmistrz wraz z...
Sport
W weekend na parkietach Hali WOSiR odbyły się finały mazowieckich igrzysk młodzieży w piłce siatkowej chłopców. Reprezentujący gospodarzy zespół UKS Polonez...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
W Młodzieżowej Parafiadzie ku czci Świętego Jana Pawła II Przyjaciela Młodych, która odbyła się  8 czerwca w Porębie, wzięły udział reprezentacje...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa