Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, ponieważ z Rząśnika nie zabrano bowiem dokumentów zawodników, w tym kart zdrowia, bez których sędzia nie może dopuścić do rozegrania zawodów. Dokumenty jednak zostały dowiezione przez Waldemara Abramczyka i tym samym spotkanie mogło się odbyć.

Pierwsza groźna akcja gospodarzy zakończyła się bramką. Zawodnik gospodarzy znalazł się sam przed Gałązką i strzałem w długi róg pokonał  bramkarza gości. Przyjezdni nie załamali się straconą bramką i konsekwentnie dążyli do wyrównania. Udało im się to w 24 minucie. Przed polem karnym faulowany był Andrzej Akier, a pięknym, technicznym strzałem pod poprzeczkę wyrównał z wolnego Grzegorz Abramczyk. 

Po zmianie stron coraz aktywniejszy był Akier, przez którego przechodziła niemal każda akcje ofensywna drużyny Łukasza Zalewskiego. W 58 naciskany przez pomocnika WKS gracz Wkry popełnił fatalny błąd wykładając jak na tacy piłkę młodszemu z braci Zalewskich, który płaskim strzałem dał upragnione prowadzenie gościom. Niestety ich radość trwała zaledwie przez 60 sekund. Gospodarze otrzymali prezent od sędziego bocznego, który podpowiedział głównemu arbitrowi, że zawodnik Wkry był faulowany przez Roberta Gałązkę. Rzeczywiście, między oboma graczami doszło do kontaktu, ale najpierw bramkarz WKS musnął piłkę a dopiero potem zderzył się z przeciwnikiem. Główny arbiter początkowo nie dopatrzył się przewinienia, ale po uwagach ze strony swojego asystenta wskazał na wapno, a gospodarze wyrównali. 

Do końca meczu nie brakowało dobrych sytuacji dla obu stron, jednak mecz zakończył się podziałem punktów.

•

Już w środę, o godz. 16.30 WKS, na swoim stadionie, rozegra kolejny mecz pucharowy. Przeciwnikiem rząśniczan będzie drużyna Mazura Radzymin. W poprzednią środę gracze WKS wygrali w Serocku z tamtejszym Sokołem. Po niesamowicie zaciętym spotkaniu WKS awansował do III rundy Pucharu, zwyciężając w rzutach karnych 5:4. W regulaminowym czasie było 1:1. Karne wykorzystali: M. Dziczek, P. Kulesza, Z. Kałek, A. Akier i G. Abramczyk. 

Autor:
Treść:
Kod z obrazka: