Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


Oddać dzieci ojcu!
 - skandowali przyjaciele Roberta Bieleckiego przed wyszkowskim sądem w środę, 21 września. Tego dnia miało się odbyć posiedzenie w sprawie przyszłości jego dzieci, nad którymi opiekę powierzono ciotce. Przyjaciele chcieli zademonstrować swoje wsparcie także przed salą sądową. Po przyjeździe policji wszyscy zostali wyproszeni, ale rozprawa i tak się nie odbyła. Przed sądem rozpoczęła się natomiast pikieta zorganizowana przez „Grupę Obywatelskiego Sprzeciwu”, „Porozumienie Rawskie” i Fundację Lex Nostra.
O opiekę nad swoimi dziećmi, 4-letnim Szymonem i 3-letnią Magdą, Robert Bielecki z Rząśnika walczy od śmierci żony, co opisywaliśmy już na łamach NW. Po tym, jak sąd powierzył pieczę nad dziećmi siostrze zmarłej, pan Robert zdecydował się zabrać syna wbrew woli ciotki i postanowieniu sądu. Od tamtej pory minęło już kilka miesięcy; w ostatnich tygodniach kurator sądowy podjął dwie nieudane próby wykonania postanowienia sądu, czyli odebrania ojcu syna.
W środę do sądu pan Robert przyjechał wraz ze swoimi pełnomocniczkami, pojawiła się też ciotka dzieci, pani Elżbieta ze swoim adwokatem. Przed salą sądową wsparcie dla pana Roberta demonstrowało ok. 20 osób. Byli też dziennikarze lokalni oraz ekipa programu „Interwencja” telewizji Polsat.
Zaplanowana na godz. 10 rozprawa opóźniała się. W końcu przyjechała policja i, po rozmowie z prezes sądu, kazała wszystkim nieposiadającym wezwań na rozprawę opuścić sąd. Kiedy korytarz opustoszał, otworzyły się drzwi sali sądowej. Jak dowiedzieliśmy się od uczestników postępowania, sędzia, z uwagi na panujące warunki, odroczyła jednak sprawę bezterminowo. Nie przystała na wniosek pełnomocniczek pana Roberta, proponujących rozpoczęcie posiedzenia po krótkiej przerwie.
Po wyjściu z gmachu sądu pan Robert był wyraźnie przygnębiony. Krótko podziękował wszystkim za wsparcie i wrócił do domu, gdzie czekał na niego Szymek…
Przed sądem było już wtedy naprawdę głośno (a dzięki wielkim banerom – także barwnie); pikietę zorganizowały organizacje społeczne walczące o prawa ojców. - Nie wierzymy w sprawiedliwość. Doma-gamy się likwidacji sądów rodzinnych, chcemy normalnych sądów cywilnych. Sądy zrywają więzi rodzinne - skandowali. - To jest hańba, żeby ojciec musiał walczyć z urzędnikami o prawo do kontaktowania się z własnymi dziećmi. Oni tworzą alternatywne formy rodziny, rodziny zastępcze, samotne macierzyństwo. Wychowanie i opieka nad dziećmi nie jest wyłącznie domeną samotnych kobiet. 
Jak poinformowało nas biuro prasowe Ministerstwa Sprawiedliwości, sprawa Roberta Bieleckiego została objęta nadzorem ministerstwa. Prezes Sądu Okręgowego w Ostrołęce został zobowiązany do składania raz na dwa miesiące informacji o podejmowanych w sprawie czynnościach. 
opr. SB
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-10-06 20:37
~King
Kniga a te rzekome dziecko ma z tobą? Przyznaj się i nie móże byś nie chciała... opowiec te bajeczki swojemu chłopoju
2011-10-05 10:15
~KINGA
Dlaczego pan Robert nie walczy o dzioecko, które posiada z nieformalnego związku? wybiera, które dzieci chce wychowywac
2011-10-02 10:15
~Tak
Najłatwiej jest poniżyć zwykłegi prostego człowieka najlepiej ze wsi. Odebrać mu godność i prawo do uczciwego życia. Taki kraj, gdzie żeby zwrócić uwagę na krzywdę trzeba się spalić żywcem
2011-10-01 20:52
~W
przyjrzeć się bliżej to w tym mieście same układy polityczno - zawodowe. kolesiowo
2011-09-30 18:32
~Pele - dodam
Dziś jak reszta zkomuniałych dyrektorów w wyszkowskich szkołach powinien opuścić stanowisko.
2011-09-30 18:28
~Pele
Ciągoty wyszkowskich dyrektorów do alko to niestety prawda. Imieninki, urodzinki, święta wszelakie ok ale na miłość Boską panowie PO 16!!!!!!
2011-09-30 17:17
~żaba
Ej ty kac moralny , musisz być nieźle nagrzany skoro takie bajki piszesz! Póknij się w łeb zanim wylejesz na kogoś pomyje! (najlepiej kilka razy)
2011-09-30 16:17
~kac moralny
Jej mąż to wice.dyr. w SP2. Szok! napalony matematyk, kawał sęka! Jak pani śędzia szuka patologii to zacząć od SP2, normą jest, że już od 15 a czasem wcześniej ważniacy wychodzą ze szkoły dziwnie sztywni, jak szpadle i jedzie na kilometr. Pan dyrko jest dobrze znany... Zacząć Paski od siebie!
2011-09-30 14:27
~KIBIC_NO_NWO
To że moje poglądy podziela jakiś AREK, to tylko dobrze, nie tylko ja widzę "iluzję" wolności nas otaczającej. Prawo do zabierania dzieci ich własnemu rodzonemu ojcu to nie prawo, to zbrodnia ! Pani sędzina powinna oddać swoje prawa rodzicielskie, najlepiej teściowej. Chyba że to stara panna, co wyjaśniało by jej decyzje.
2011-09-29 11:08
~Anna Marja W.
Obserwatorka? A gdzie pani "zaobserwowała" brak woli Ojca co do opieki nad dziećmi podczas choroby matki? Starał się o to wielokrotnie i pani sędzia Pasek wie o tym doskonale. Są pisma w tej sprawie, których kopie posiadają różne instytucje w tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, fundacje i stowarzyszenia, kancelarja prawna Pana Roberta... ma je równierz pani Pasek. Chyba, że znowu coś jej zaginęło. Nieszkodzi jest wiele opieczętowanych kopi... Kto robi remont generalny w zimie (wymiana CO, okien, zrywanie tynków) w domu , w którym przebywa umierająca, będąca świerzo o chemii matka z dwojgiem malutkich dzieci. Czy właśnie to jej nie zabiło? Ewa umarła niwdługo po tym! Co "obserwatorce" trzeba jeszcze powiedzieć? Pani sędzia siwieje moim zdaniem przedwcześnie. W samym sądzie też jej mają dosyć od czasu kiedy "awansowała". Oczywiście poza garstką d...lizów. Tyle
2011-09-29 09:43
~obserwatorka
Zamiast krzyczeć trzebaby się zastanowić gdzie był tatuś jak matka chorowała Dlaczego ciocia była rodziną zastępczą - gdzie był tatuś od początku chooby żony powinien wziąć opiekę nad dziecmi na swoje barki , a nie dpoiero teraz Dlaczego teraz zaczął walczyć o opiekę nad dziecmi. Brawo Pani sędzio za ninterwencje sprawę trzeba rozpatrzyć spokojnie bez emocji
2011-09-28 21:18
~aga
Przewlekanie sprawy przez sąd jest niekorzystne dla dzieci,. Prawa ojca nie są w tej sytuacji respektowane
2011-09-28 20:32
~Adam
Arek piłeś coś? Trzy razy czytałem ale o co ci chodzi nie wiem.
2011-09-28 20:10
~KIBIC_NO_NWO
I znów "Państwo" wie lepiej ! Ciekawe jak sędzie się zachowa jak mu dziecko odbierzemy? KONIEC ! Ludzie ! Do jasnej chole.., myślcie choć raz przełamcie w sobie propagandę TV i wmawianie że ktoś chce naszego dobra za darmo !
2011-09-28 19:19
~Ewa
Proszę szanownych czyelników i redakcję o uszanowanie dobrego imienia Śp. Ewy Łapińskiej-Bieleckiej. Wzajemne wylewanie pomyj jedynie wypacza istotę problemu. Bardzo was o to proszę.
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
- do swoich rówieśników zwraca się licealistka Katarzyna Kamińska, która 3,5 miesiąca temu uległa poważnemu wypadkowi. Z szerokim uśmiechem na ustach...
Sport
Sekundy dzieliły drużynę Bugu Wyszków od całkowitej kompromitacji w postaci przegranej przed własną publicznością z jedną z najsłabszych drużyn ligi. Po Wkrze...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa