Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ
Jak co roku było mnóstwo dobrej zabawy, humoru i niespodzianek. Bazą tym razem była szkoła w Pniewie. Uczestnicy rajdu dotarli tam przed wieczorem po pokonaniu gigantów, zdobyciu skarbów przebiegłego Eryka, kryjąc się przed zadżumionymi i po wyczerpującym (dodatkowo przez stroje z epoki) spacerze na szczudłach. Wieczorem sobie pośpiewali, a rano znowu wyruszyli, by doskonalić swoje rzemiosło rycerskie. Musieli wykazać się odwagą, sprytem, pomysłowością, celnością w bezpośredniej rywalizacji z inną drużyną wojów. Na zasłużony odpoczynek dotarli do średniowiecznej osady, gdzie czekał na nich pieczony prosiak i inne specjały kuchni średniowiecznej. Poznali tam, co to dyby i pręgierz. Ale wykonywali też przyjemniejsze czynności. Uczyli się dworskiego tańca, robili własnoręcznie biżuterię, pisali miłosny poemat. A na zakończenie obejrzeli pokaz walk rycerskich w wykonaniu Monaru.
Trzynasty rajd w XIII wieku
13. Harcerski Rajd Start, tradycyjnie zorganizowany przez Rdzewiejące Niezbędniki, wcale nie był pechowy. Pogoda wspaniała, humory jeszcze lepsze. – Na pewno ten rajd zapamiętamy – usłyszeli organizatorzy. W imprezie uczestniczyło ponad 150 zuchów, harcerzy oraz zastęp skautów z czeskiego Wyszkowa. Wrota czasu i teleportacja przeniosły wszystkich w czasy średniowiecza (13. rajd i XIII wiek). Z tarczą z rywalizacji wyszła rycerska drużyna „Oby rychło!” z drużyny „Utopieni”.Zapraszamy do GALERII ZDJĘĆ
Jak co roku było mnóstwo dobrej zabawy, humoru i niespodzianek. Bazą tym razem była szkoła w Pniewie. Uczestnicy rajdu dotarli tam przed wieczorem po pokonaniu gigantów, zdobyciu skarbów przebiegłego Eryka, kryjąc się przed zadżumionymi i po wyczerpującym (dodatkowo przez stroje z epoki) spacerze na szczudłach. Wieczorem sobie pośpiewali, a rano znowu wyruszyli, by doskonalić swoje rzemiosło rycerskie. Musieli wykazać się odwagą, sprytem, pomysłowością, celnością w bezpośredniej rywalizacji z inną drużyną wojów. Na zasłużony odpoczynek dotarli do średniowiecznej osady, gdzie czekał na nich pieczony prosiak i inne specjały kuchni średniowiecznej. Poznali tam, co to dyby i pręgierz. Ale wykonywali też przyjemniejsze czynności. Uczyli się dworskiego tańca, robili własnoręcznie biżuterię, pisali miłosny poemat. A na zakończenie obejrzeli pokaz walk rycerskich w wykonaniu Monaru.
Największe emocje czekały ich jednak dopiero wieczorem. Wspierali, słowem, pieśnią i czynem, swoich rycerzy - Rodryga, Mędrka i Gwidona - w ich rywalizacji o stopę (odlew, rozmiar 46), a na dodatek zamek (jak się okazało, do drzwi) księżniczki Konfabulacji. Na zaproszenie na harcerski kominek odpowiedział zastępca burmistrza Adam Mróz.
Rdzewiejącymi Niezbędnikami w tym roku dowodzili: Adam Lamparski, Cezary Jezierski i Adam Zawadzki.
EB
Zobacz także
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
