Wszędzie czekała śmierć
Pobudka o 5 rano, niewolnicza praca, życie w brudzie i głodzie, liczne choroby, śmiertelna gorączka, robactwo pod pachami, bicie i znęcanie. Strach, czy przeżyję kolejną godzinę, kolejny dzień – o tym wszystkim mogli posłuchać uczniowie ZS nr 2 w Wyszkowie podczas spotkania z sierż. rez. Piotrem Rogalskim, więźniem niemieckich obozów koncentracyjnych.
Żywa lekcja historii odbyła się 21 września w Bibliotece Pedagogicznej w Wyszkowie. O swoich wojennych przeżyciach opowiadał uczniom sierżant rez. Piotr Rogalski – więzień niemieckich obozów koncentracyjnych w Stutthof, Buchenwaldzie i Mauthausen Gusen. Trafił do obozu w Stutthof 2 lutego 1943 r. z łapanki. Miał wtedy zaledwie 16 lat. Następnie przewieziono go do obozów w Buchenwaldzie i Mauthausen. Zwolniony został 5 maja 1945 roku. Pochodzi z Sielunia w powiecie makowskim.
Wzruszył się, mówiąc o milionach osób, które zginęły w komorach gazowych, zostały powieszone, zabite strzałem w tył głowy albo umierały z wycieńczenia i głodu.
Jako młody chłopak przeżył tak wiele: pobudka o 5 rano, potem niewolnicza praca, do jedzenia tylko brukiew. Głód, brud, bicie i znęcanie oraz choroby. – Nie życzę nikomu tego, co przeszedłem – mówił. Obecnie, mając prawie 90 lat, mógł przekazać młodym, swoje doświadczenia. – Jeżeli chodzi o Polskę, to tylko usiąść i płakać – podsumował polską historię.
Dzięki temu spotkaniu historia dla uczniów ożyła. Przestała być tylko szkolnym przedmiotem. Z zaciekawieniem wsłuchiwali się w każde słowo świadka tragicznych wydarzeń.
Dziękując za spotkanie, młodzi ludzie wraz organizatorem spotkania Małgorzatą Komor wręczyli gościowi dyplom i kwiaty. – Czasami warto jest spojrzeć na życie w inny sposób - podsumowała to przejmujące spotkanie Małgorzata Komor, podkreślając, że żyjąc w czasach pokoju, często tego nie doceniamy.
Łucja Kukwa
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-09-28 21:16
~kat
tak jesli chodzi o naszą przyszłość to też usiąsć i płakać
2011-09-28 14:32
~bąk
brawo takie lekcje są potrzebne,ponieważ młodzież z książek uczy się o jakiś historiach mrożących krew w żyłach nie dając wiary że coś takiego mogło się wydarzyć,a tak mają namacalny dowód !!!