Strona główna
Galeria Kontakt Ogłoszenia
Historia Ziemia
Wyszukaj na stronie


PIŁKA NOŻNA: Druga wpadka Bugu
Piłkarze Bugu Wyszków nie rozpieszczają w nowym sezonie kibiców podczas meczów w Wyszkowie. 24 września przegrali już drugie z czterech spotkań.  

Marcovia Marki - Bug Wyszków 0:2 (0:1)

Wcześniej, bo w środę 21 września, Bug zagrał w Warszawie z „czerwoną latarnią” ligi, Marcovią Marki. Goście zwyciężyli jak najbardziej zasłużenie, trzeba jednak przyznać, że wywalczenie 3 punktów w tym meczu było ich obowiązkiem.
Środowy pojedynek mógł zacząć się dla wyszkowian bardzo źle. W 4. minucie Anthony Chukwuemeka stracił piłkę przed własnym polem karnym, co wykorzystał jeden z rywali, strzelając mocno, jednak piłka minimalnie minęła słupek. Trzy minuty później z rzutu rożnego dośrodkowywał Maciej Biernacki, który podkręcił piłkę w taki sposób, że w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił ją głową jeden z obrońców. Wynik meczu otworzył w 10. minucie Adrian Rowicki. Napastnik Bugu dobił z kilku metrów strzał Łukasza Kowalczyka. Kolejną dobrą okazję przyjezdni stworzyli sobie dopiero w 29. minucie. Najpierw piłkę z rąk wypuścił bramkarz Marcovii, ale z dobitką do pustej bramki nie zdążył Arnold Kołakowski. Trzy minuty przed przerwą szansy na bramkę szukał Waldemar Woźniak. Strzał pomocnika Bugu z rzutu wolnego z ok. 20 metrów minął jednak minimalnie poprzeczkę.
Druga odsłona ponownie rozpoczęła się od ataku gości. W 55. minucie bramkę powinien zdobyć Kowalczyk, z kilku metrów strzelił jednak wprost w bramkarza. Chwilę później z rzutu rożnego dośrodkowywał Michał Herman, najwyżej do strzału głową wyskoczył Alan Wróbel, strzelając bardzo mocno, tuż przy słupku. Niedługo potem przed okazją stanął ponownie Kowalczyk. Atakujący Bugu, po podaniu od Kołakowskiego, próbował strzału wślizgiem, jednak ponownie na drodze stanął bramkarz Marcovii. Mimo dwubramkowego prowadzenia wyszkowianie nadal szukali okazji do podwyższenia wyniku. Okazje mieli m.in. Rowicki oraz rezerwowy Jarosław Sochocki. Niewykorzystane sytuacje mogły się zemścić w doliczonym czasie gry. Wtedy to napastnik Marocvii znalazł się sam przed Derejką, zachował się jednak bardzo źle, bo strzelił w sam środek bramki.
Trzy dni później drużynę trenera Andrzeja Prawdy czekał dużo trudniejszy mecz. Wyszkowianie podejmowali co prawda beniaminka ligi, zgodnie z przypuszczeniami okazało się jednak, że KS Łomianki to drużyna z aspiracjami na awans do III ligi.
Trener Prawda miał problem. Nie mógł skorzystać z kontuzjowanego w środę Biernac-kiego. Na boisko wbiegł Adrian Rajczak. Były gracz Legii ME ma jak na razie trudne początki w Bugu, ale nie dostaje też tylu szans gry, ile powinien. Dodatko-wych problemów przysporzył także Jarosław Sochocki, który nie został zgłoszony do protokołu z powodu… bra-ku dokumentu tożsamości, który musi posiadać przed meczem każdy piłkarz. Na ławce rezerwowych zasiadł więc, a później zagrał Łukasz Szala. Z powodu kontuzji ostatni raz w grze oglądaliśmy go w czerwcu.

Bug Wyszków - KS Łomianki 1:2 (0:1)

Już pierwsze minuty meczu pokazały, że wyszkowian czeka bardzo trudne zadanie. W 4. minucie blisko strzału z najbliższej odległości był Kołakowski, jednak jego strzał w ostatniej chwili został zablokowany. Dwie minuty później bardzo ładny, mocny strzał z ok. 25 metrów oddał Michał Herman. Trafił jednak w zewnętrzną stronę słupka. W 20. minucie uderzał Kowalczyk, ale ponownie nad bramką. Pierwszą groźniejszą sytuację goście stworzyli w 37. minucie. Wtedy jeszcze, po strzale z ośmiu metrów, zespół przed stratą bramki uchronił Derejko. Niedługo później powstało zamieszanie przed bramką Łomianek. W efekcie piłka minimalnie minęła słupek bramki rywali. Pierwsza bramka meczu padła na dwie minuty przed przerwą. Dużą część winy za utratę bramki ponosi Alan Wróbel, który dał się zwieść napastnikowi gości jednym balansem ciała. Rywal dzięki temu dokładnie dograł wzdłuż pola karnego, a akcję strzałem do pustej bramki wykończył z drugiej strony Krystian Ryczkowski, były gracz Bugu.
Od początku drugiej połowy gospodarze próbowali gonić wynik, ale nie wychodziło im praktycznie nic. Natomiast bardzo dobrze i spokojnie grał młody zespół gości. Oprócz innego byłego gracza Bugu, Huberta Dolewskiego, który w dniu meczu obchodził 33. urodziny, pozostali gracze Łomianek, także rezerwowi urodzili się w 1987 r. lub później. W 48. minucie strzału z dystansu próbował Maxwell Elota, trafił jednak w środek bramki. W 71. minucie ich gracz nie trafił co prawda do pustej bramki, ale w 83., po składnie wyprowadzonej kontrze, gracz gości bezbłędnie wykorzystał sytuację sam na sam. Kontaktową bramkę dla gospodarzy uzyskał dopiero w doliczonym czasie gry Kołakowski.
Sobotni mecz ewidentnie nie wyszedł gospodarzom. Chcąc awansować, Bug nie może przygrywać spotkań u siebie, tym bardziej, że w najbliższych meczach w Wyszkowie będzie podejmował Huragan, a potem Targówek.
- Łomianki to jak na razie najlepsza drużyna, z którą zagraliśmy w nowym sezonie. Znam większość chłopaków grających tam i wiedziałem, że czeka nas trudny mecz. Zresztą wygrać z Pułtuskiem 6:0, co im się udało, nie było na pewno przypadkiem. Widać też, że ich olbrzymia przewaga nad 2. drużyną w „okręgówce” w poprzednim sezonie była efektem bardzo dobrej gry. Szkoda, że przegraliśmy, bo do tej pory szło nam całkiem nieźle. Mam nadzieję, że chłopcy nie podłamią się dzisiejszą porażką – martwił się po meczu trener Prawda.
Najbliższy mecz gracze Bugu rozegrają w sobotę, 1 października, o godz. 16. w Szydłowie z Koroną.
MiM
Wróć do listy artykulów z tego wydania
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
Lista komentarzy jest pusta!
Czytaj w aktualnym numerze
Wiadomości z miasta
Twarzą w twarz, na scenie, a nie w wirtualnym świecie smartfonów spotkały się współczesne dzieci i nastolatki w kolejnym Tanecznym Deptaku. Twórcy...
Sport
Ostatni pojedynek w III lidze kobiet rozegrały w sobotę zawodniczki Loczków Wyszków. - Oby ostatni na czas dłuższy niż rok - mówią...
Czytelnicy napisali
01.06.2016r. w prezencie z okazji Dnia Dziecka, rodzice z grupy „Żabki” pod czujnym okiem Pani Magdaleny Łyszkowskiej i Moniki Ponichtera przygotowali przedstawienie...
Wiadomości z powiatu
Ponad 300 aut uczestniczyło w sobotnim, 11 czerwca, zlocie BMW, na który do Rząśnika zaprosili urząd gminy i BMW Klub Mazowsze. Miłośnicy tej marki mieli więc co...
Kultura
Wyszkowska biblioteka włączyła się w ogólnopolską akcję Noc Bibliotek „Wolno czytać”, która upłynęła pod znakiem Henryka Sienkiewicza i...

strony www Warszawa