Andrzeja Zakrzewskiego powrót do szkoły
W ramach programu „Powrót do szkoły” (Back to school) I Liceum Ogólnokształcące oraz Szkołę Podstawową nr 1 odwiedził 4 listopada Andrzej Zakrzewski – absolwent tych szkół, pracownik Komisji Europejskiej, tłumacz języka niemieckiego, niderlandzkiego, angielskiego, rosyjskiego, a wkrótce chorwackiego. - Wracam do mojej szkoły, by choć w minimalnej części spłacić dług szkole, w której się uczyłem – powiedział podczas spotkania.
Program „Powrót do szkoły”, realizowany od 2007 roku w krajach, które sprawują w danym czasie przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej, to inicjatywa Komisji Europejskiej. Urzędnicy instytucji Unii Europej-skiej wracają do swoich szkół, by młodszym kolegom przybliżyć ideę Unii Europejskiej. Opowiadają o swojej pracy. W Polsce ta akcja trwa od 3 do 10 listopada, a uczestniczy w niej ponad 200 osób.
Andrzej Zakrzewski ma 45 lat, jest synem Marianny (długoletnia pracownica PSS Społem) i Stanisława (pracował w fabryce mebli). Koledzy z liceum zapamiętali go jako gitarzystę - grał w zespołach rockowych „Zakład Karny” i „Wolna Elekcja”. Przeszedł do historii liceum jako laureat (znalazł się w I dziesiątce) ogólnopolskiej olimpiady języka niemieckiego.
Jego koleżankami z klasy „c” (matura w 1985 r.) są znane wyszkowianki: okulistka Adriana Wrzesińska, laryngolog Katarzyna Piórkowska, logopeda i terapeutka Aneta Pakieła (kandydowała do sejmu).
Obecnie czas dzieli między Brukselę (od poniedziałku do piątku; po mieście porusza się na rowerze, nie zapominając o odblaskowych elementach) i Warszawę, gdzie mieszka jego rodzina, a dzieci, 7-letni syn i 13-letnia córka, chodzą do szkoły (które też odwiedził w ramach projektu). Od kilku lat pracuje w Komisji Europejskiej, Bardzo lubi swoją pracę, chociaż wymaga nieustającego kształcenia się i wiedzy z bardzo różnych dziedzin, a przede wszystkim świetnej znajomości ojczystego języka.
W piątkowym spotkaniu uczestniczyli licealni nauczyciele Andrzeja Zakrzewskiego: Ilona Kowalkowska, której zawdzięcza znajomość języka niemieckiego (uczyła go już w podstawówce, w klasie swojej córki zprowadziła społecznie lekcje) oraz Gabriela Sieńkowska, nauczycielka chemii.
- Unia Europejska to 27 państw, 23 języki, prawie 500 milionów mieszkańców, gąszcz najróżniejszych instytucji, funduszy, programów. Czasami trudno się w tym połapać. Myślę, że nasz dzisiejszy gość jest najlepszą osobą, by nam choć trochę przybliżyć tę Unię – zapowiedziała Andrzeja Zakrzewskiego nauczycielka Katarzyna Mielcarz.
- Unia Europejska to temat – rzeka – potwierdził gość - trudno opowiedzieć o tym w czasie godziny. Mogę opowiedzieć o własnych doświadczeniach. Pracuję jako tłumacz, więc jestem świadkiem różnych wydarzeń jako jeden z tych, którzy starają się ułatwić komunikację osobom, które spotykają się, podejmują różnego rodzaju decyzje dotyczące nas wszystkich.
- Istotą Unii Europejskiej są wspólne wartości – zauważył - wspólny świat przekonań (wywodzących się m.in. z kultury greckiej, rzymskiej, chrześcijaństwa).
Omówił pokrótce symbole Unii Europejskie takie jak: hymn, flaga, Dzień Europy (obchodzony 9 maja od 1986 r. na pamiątkę ogłoszonej w 1950 r. Deklaracji Roberta Schumana, która zapoczątkował proces jednoczenia Europy).
- Moim zdaniem symbolem Unii Europejskiej powinien być stół konferencyjny, przy którym wypracowuje się kompromis, wspólne stanowiska - dodał.
- Wszelka wiedza jest potrzebna. Ma to szczególne znaczenie dla tłumaczy. Nawet jadąc windą, czytam instrukcje obsługi – mówił. - Polecam, żeby uczyć się wszystkiego. Kiedy jest się młodym człowiekiem, trudno myśleć o tym, co będziemy robić za 5 lat (z perspektywy czasu sam żałuje, że nie przykładał się do nauki wszystkich przedmiotów).
Zachęcał do nauki już teraz (prawie nieobecnego w szkołach, a przydatnego ze względu na kontakty Unii z Rosją) języka rosyjskiego, bo łatwiej przyswaja się obce języki w młodym wieku.
Spotkanie w liceum trwało prawie 3 godziny, uczniowie zadawali wiele pytań, ale i sami odpowiadali na pytania związane z Unią Europejską. Za dobre odpowiedzi gość nagradzał ich unijnymi gadżetami.
Spotkanie w „jedynce” przebiegało podobnie. Uczniowie też byli bardzo aktywnie, chętnie i trafnie odpowiadali na pytania.
ES, EB
ES, EB
Komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami internautów. Redakcja Nowego Wyszkowiaka nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Redakcja zastrzega sobie możliwość przeredagowywania fragmentów komentarzy w sposób nie zmieniający ich przekazu, a w szczególnych przypadkach usuwania fragmentów lub całych komentarzy. Nie będziemy publikować opinii, które są wulgarne, obraźliwe, naruszające zasady współżycia społecznego, zawierają adresy www i e-mail oraz dane osobowe i teleadresowe, obrażają osoby publiczne, obrażają inne osoby uczestniczące w dyskusji, mogą łamać prawa autorskie, nie są zgodne z tematem komentowanego artykułu.
2011-11-16 20:16
~-koleżanka
Andrzej to przesympatyczny człowiek. Oprócz swoich zdolności lingwistycznych dał się zapamiętać wspaniałą grą na basie.Trzeba go częściej zapraszać do Wyszkowa. Pozdrowienia!
2011-11-09 20:51
~Nina
Gratulacje dla rodziców. Na pewno są dumni, ze wychowali takiego syna!
Czytaj w aktualnym numerze
Reklama
Najczęściej czytane
Archiwum
Reklamy google
